Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Paula077

Brak ochoty na sex.

Polecane posty

Witam, Mam dosc duzy problem. Jestem 25letnia bezdzietna kobieta w stalym zwiazku. Od 2 msc mieszkam ze swoim partnerem i od tego czasu kochalismy sie tylko raz i to troche " z musu". Poprostu od 2 msc nie mam wogole ochoty na sex. Podoba mi sie moj partner, kocham go i chce sexu ale jak dochodzi do jakiejkolwiek formy pieszczot to blokuje sie . Nie moge sobie z tym poradzic tym bardzije ze on probuje a ja Cigale mowie "NIE" i wymyslam coraz to bardziej absurdalna wymowke bo nie umiem sie przelamac. Chociaz co z takiego sexu "z musu"....Rozmawiamy o tym ale to nie zmienie faktu ze on czuje sie jakby mieszkal z kolezanka a nie partnerka. teskni za mna (jemu nie chodzi o sam sex ale o wiez). przez brak sexu psuja sie relacje miedzy nami. on czuje sie niepewnie.... dodam jeszcze ze mam raczej malo meczaca prace wrecz nudna i napewno nie jest to wina sresu i przemeczenia. moze ktoras z was tez tak miala? poradzcie cos.. ja mysle zeby isc do ginekologa zeby cos mi dal na podwuzszenie libido ale obawiam sie ze takie pigulki nie istanieja. aaaa jeszcze pol roku temu szalelismy w lozku i to zazwyczaj ja wykazywalam inicjatywe a on to uwielbial. pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 2 msc mieszkam ze swoim partnerem i od tego czasu kochalismy sie tylko raz i to troche " z musu". Poprostu od 2 msc nie mam wogole ochoty na sex. x Z kobietami nie powinno się wchodzić w poważny związek bo odechciewa im się seksu. Kobiety tak mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę straszne autorko, ja byłbym przybity jak by mnie coś takiego spotkało i prawdopodobnie załamał się... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paula077 ja mu się nie dziwię, powiedź mu w oczy że idziesz do lekarza i chcesz problem rozwiązać... wydaje mi się przyczyna jakaś jest, zrób dokładne badania krwi itd. Libido nie spada od tak, skoro trwa to ponad miesiąc czas najwyższy udać się na badania bo coś się z Twoim organizmem dzieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mowilam mu i to ostatnie nadzieja. Morfologie tak czy siak musze zrobic bo napewno jest cos nie tak poniewaz od dluzszego czasu ciagle choruje conajmniej raz w miesiacu mam infekcje kataralne czasami z goraczkami wiec cos napewno jest nie tak, ale zeby to mialo wplywa na hormony??? boje sie ze lekarz mi nie pomoze. Moze ktoras z was byla kiedys z taka sprawa u lekarza? podzielcie sie cos wam poradzil? boje sie ze bedzie piepszyl i akceptacji siebie, zmianie partnera lub powaznej rozmowie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×