Zarabiam 4 tysie miesięcznie, a i tak nie mogę nic odłożyć

To trzeba z notesikiem siedzieć i zapisywać. Albo nie marudzić Skoro Ty 1500 "przepuszczasz" na wspólne życie to zakładam, że Twój facet też tyle. Nawet odliczmy po 500 na ciuchy i kosmetyki. 2 tysiące na jedzenie przy dwóch osobach TO OGROM KASY. Jak chce się oszczędzać to trzeba z czegoż zrezygnować. No sory tak to działa. Więc o co Wy wszyscy macie fochy? Nie ma 3 opcji.

Rachunek oszczędnościowy jest bardzo dobrym rozwiązaniem - też mam taki założony i przelewam na niego trochę mniej, bo 500 zł. Drugie 500 zł inwestuję w fundusz, którym zarządza doradca finansowy Łukasz Mendocha - i tam też uzbierała się już całkiem spora sumka. Także polecam Ci serdecznie oszczędzanie, bo to bardzo ważna i przydatna sprawa.