Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lekarka powiedziala ze mam malo czasu na ciaze

Polecane posty

Gość gość

Mam 30 lat i powiedziala, ze to juz ostatni dzwonek. Mam niedoczynnosc tarczycy i inne problemy z hormonami. Jednak obserwuje u siebie objawy owulacji jak np. przezroczysty sluz i miesiaczki mam regularne. Powiedziala, ze lata leca i nie ma na co czekac. Ja chcialabym miec dziecko, ale na razie nie czuje sie gotowa. Czy mimo wszystko powinnam probowac zajsc w ciaze, bo przeciez nie jest powiedziane, ze od razu mi sie uda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też o tym słyszałam, że przy tarczycy ma sie problemy z zajściem w ciąże, tarczyca mimo leczenia lubi być zmienna, wiem bo w rodzinie też jest ktoś chory, trudna sprawa u cb... z jednej strony nie jesteś gotowa ale z drugiej co jeśli potem będzie za późno? ja na twoim miejscu bym sie zdecydowała żeby ewentualnie potem nie pluć sobie w brode, ale ty musisz przemyśleć za i przeciw i zdecydować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbadac sobie AMH, wtedy poznasz rezerwe jajnikowa. A nie baba gada o czasie na ciaze na podstawie wieku (mlodego notabene)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za wsparcie, moja mama ma tez niedoczynnosc tarczycy, ale u niej zaczelo sie to przed 60tka. A to badanie AMH na rezerwe jajnikowa sama u siebie robilas? Ja bym to mogla zrobic prywatnie. Zapytam sie na nastepny raz o to. Podejrzewam, ze jest to spory koszt. Wiek 30 lat to duzo i malo, zalezy dla kogo, jesli ktos ma problemy z hormonami to nie jest to samo co u 35latki, ktora ma wzorcowe wyniki badan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisze ci tak - ja też miałam objawy owulacji, miesiączki 27-29 dni a owulacji nie było. Długo nie mogłam zajść w ciążę. Ale to twoja decyzja. przemyśl to dobrze żebyś potem nie zadowala. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle,ze jesli chcesz miec dziecko sluchaj lekarza,nie ma co odwlekac.Nie jest latwo zajsc w ciaze,a tymbardziej po 30tce.Ja mam 33lata..i juz 4cykl staran,a wyniki mialam b.dobre.Tez wczesniej nie bylam gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16h06 rozumiem, ze byly objawy owulacji, ale tak naprawde jej nie bylo? 16h38 mialas robione wszystkie mozliwe badania? zwykle do 6msc, powinno sie udac jesli ktos jest zdrowy, tylko z wiekiem plodnosc spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to robilam w USA i na ubezpieczenie, ne wiem jak w Polsce, ale kolezanki robily. Moze to jest koszt, ale wlasciwie wynik duzo mowi. Warto. ja z kolei znam mnostwo osob wlasnie z niedoczynnoscia, ktore zaszly spokojnie za 1-szym razem, nie daly sie nastarszyc, porobily badania i czekaly az byly gotowe, a nie ze "kolezanka miala problemy to ja tez". Kolezanka ni ma naszego ciala, nawet jesli ak OGOLNIE ma podobna przypadlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób badanie rezerwy jajnikowej. Mi w wielu 37 lat wyszło , ze spokojnie mam rezerwę do 42 rż. Fakt i tak miałam in vitro bo mąż miał kiepskie nasienie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam niedoczynnosc a mam 25 lat, w ciąże zaszłam od razu zaraz po uregulowaniu tsh czyli około 1,5 msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie odwlekała, jeśli chcesz mieć dziecko. AMH określa tylko, jaka jest rezerwa jajnikowa, czyli czy nie grozi ci przedwczesna menopauza. Jeśli masz inne problemy zdrowotne, to nawet dobra rezerwa może nic nie dać, jeśli tarczyca i hormony będą coraz bardziej nawalać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trudna decyzja. Na pewno porób dodatkowe badania i pochodź po lekarzach. Im więcej opinii tym lepiej. Ja akurat z tarczycą mam inne problemy, ale nie rzutują na ciąże, jednak mam rozwaloną resztę hormonów (rzadko jajeczkuje itd). Biorę anty i jakoś funkcjonuje w zatrzymaniu a hormony się unormowały, co będzie później? Cholera wie. Ale mam 23lata więc dzieci zdecydowanie nie planuje. Jednak, gdybym wiedziała, że chcę myślę, że bym w ciągu 2-3 lat przestała się zabezpieczać - bez chorych starań wg kalendarzyka, jednak podjęłabym pierwsze próby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uregulowanie niedoczynnosci zajęło mi prawie 4 lata. Dopiero jak TSH wynosiło ok 1 to zaszłam po kilku miesiącach. Ale każdy organizm jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajka 1612
Witam. Mnóstwo kobiet ma (naprawdę lub diagnoza na wyrost) problemy z tarczycą lub policystyczne jajniki. Ja bez tabl. anty. miałam i mam (po ciąży też) mega nieregularne miesiączki, dłuuugie cykle. W ciąże zaszłam po 3 miesiącach starań. Dzięki testom owulacyjnym wiedziałam, że jajeczkowanie mam w 19. dniu cyklu :) Wcześniej przeczytałam, że olej z wiesiołka reguluje cykl i stosowałam go jakiś czas. Pozdrawiam i życzę dwóch kreseczek na teście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajka 1612
Dodam, że zaszłam w ciążę w wieku 31 lat :)) Poród siłami natury, w 37 tyg. ciąży. Wymarzona Córeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak.mozna miec problem. kolezanka ma 10latke i zachorowala na tarczyce teraz staraja sie o drugie i nie moze od 4 lat zajsc w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z pierwszym byla wpadka a teraz nie moze zajsc w ciaze a ma 32.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwsze dziecko rodzilam w wieku 20 lat a nastepne w wieku 37, i powiem wam ze roznica jest kolosalna. Byc moze w wieku 30 iles czujemy sie jeszcze mlode, elastyczne, ale ciaza i porod, a potem zajmowanie sie dzieckiem jedt duzym obciazeniem dla organizmu, wiec jest duzo gorzej. Np po porodzie, gdy produkuje sie mleko w piersiach, drastycznie spada poziom estrogenu, przechodzimy tak jakby mala menopauze, masowo wypadaja wlosy, stawy i wiazadla sa oslabione, bo jest malo tego hormony, a im ogranizm starszy tym bardziej to odczuwa. Ja osobiscie uwazam ze wiek 28-35 max to najlepszy na rodzenie dzieci. To tylko nam sie tak wydaje ze czujemy sie super, a ciaza i porod moze nam pokazac jak z naszym organizmem jest naprawde i mozemy przez to nawet stracic zdrowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
cóz mi tez tak powiedział jeden lekarz-inny nie widział zaleznosci miedzy tarczyca a ciaza bo tsh mialam w normie zaszlam po 4 cyklach w wieku 27 lat, dziecko zdrowe, tsh ponizej 1,5 wczesniej ialam prawie 5 -zbijalam przez kilka lat mam hashimoto autorko, a ty??na czym polega twój problem z tarczyca?to sama niedoczynnosc? masz pcos? prolaktyne podwyzszona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
moze dobry endokrynolog -ginekolog by pomógł? ja chodzilam w Poznaniu do docenta Słopienia, mi pomógł uregulowac tsh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, dzieki za wpisy. Jednak kazdy przypadek jest inny i nie ma sie co sugerowac. Trzeba jak najlepiej sie przygotowac do ciazy, mam dosc duza liste badan do zrobienia jak np. prolaktyna, tsh, ft4, przeciwciala tarczycowe itd. Z tego co czytalam moga byc zle wyniki prolaktyny czy wysokim tsh, wiec nie chcialabym brac lekarstw na np. obnizenie prolaktyny zanim nie dojdzie mi tsh do 1,5. na tsh lecze sie od 10ciu lat i przy kazdej wizycie biore wieksza dawke. lekarka mi dzis powiedziala jesli przeciwciala tarczycowe wyjda dodatnie bedzie to znaczylo, ze mam nietolerancje pokarmowa ( o ile dobrze zrozumialam) wtedy pewnie bedzie trzeba zrezygnowac z pewnych pokarmow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z Tym tsh to roznie slyszlam, niektorzy zbijaja szybko inni latami. Tak lekarka podejrzewa tez problemy z prolaktyna bo mi leci mleko z piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawde kazdy ginekolog mi co innego mowil, jeden ze mam endometrioze, drugi ze mam jeszcze pco a trzeci wykluczyl... Na pewno to niedoczynnosc tarczycy, problemy z krzepnieciem krwi, problemy z prolaktyna, ginekolozka podejrzewa takze ze moje migreny maja cos wspolnego z ta prolaktyna, jednak ja sadze, ze to dostalam w spadku po mamie i babci bo tez na to cierpialy, widze tez czarne kropki przed oczami nawet przy zamknietych oczach, na razie musze czkac 2i pol msc do okulisty prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My sie staramy od 3 lat i nic :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak i powinno się równiez ANGAŻOWAĆ MĘŻA w życie rodziny i powinien być ZAWSZE podczas badań u ginekologa pochwy i wspierać porody bo to On ma być Ojcem dziecka naszego!!!!!! a nie wyłącznie twojego!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarka powinna zlecic badania pod tym kątem zanim zacznie sie wypowiadac. W Polsce lekarze czasem naprawdę odstają i mają wiedzę i poglądy z lat 70. Nie wszystkie problemy z tarczycą oznaczają ze bedziesz miala problemy z płodnością. Zrób badania AMH do tego dla pewności badania trzeciego dnia cyklu (FSH, LH) . Na początku cyklu można też zrobić USG dla przeliczenia folikułów z jajeczkami. Po tym wszystkim będziesz wiedziała na czym stoisz. Ja musiałam z pewnych względów mieć dużą przerwe pomiedzy dziećmi, trochę się bałam że będą problemy z zajściem w drugą ciąże ale zrobiłam w/w badania i wyszly bardzo dobrze. Uspokoiłam sie i rzeczywiście nie miałam problemów. Pierwsze dziecko poczetę w 4 cyklu starań w wieku 27 lat. Drugie - w trzecim cyklu w wieku 35/36 l. Dodam ze mieszkam za granicą gdzie zaden despota w bialym kitlu nie rzuci ci chamsko ze jestes "za stara". Jesli chcesz zajsc w ciąze lekarz zbada cie, realistycznie określi twoje szanse i postara sie tobie pomoc. Nie ocenia cie i nie decyduje za ciebie.. Sorry ale w Polsce jestesmy sto lat za murzynami pod tym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 lat i "ostatni dzwonek" - o mamusiu! Do tego te kasandry kafeteryjne wrozace ze sie nie uda. Jesli mialaby miec problem w wieku 30 lat to najprawdopodobniej w wieku 25 tez by go miala. Kobieta nie staje sie nagle bezplodna po trzydziestce. Oficjalne statystyki są takie że bezpłodność dotyka 5 procent kobiet w grupie wiekowej 25-29 i 8 procent w grupie 30-34. To nie jest jakis kolosalny spadek plodnosci i dramatyczna roznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AMH to koszt okolo 150zl w PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, czekajcie do 50siatki az poczujecie sie gotowe. Jak was menopauza zastanie to nie jeczcie jakie jestescie skrzywdzone przez los. Bo jechac po dwudziestoparolatkach to potraficie bez przerwy, ze sie pakuja w pieluchy, ze tylko dzieci robia zamiast sie uczyc i swiata uzywac. A potem zakladacie sterty takich debilnych tematow jak ten " to juz ostatni dzwonek!" I sracie zalem ze c**a juz nie ta do zajscia w ciaze.idiotyczne tempki,owulki i serduszkowanie to wasza domena. A prawda jest taka ze najlepsze lata na urodzenie marnowalyscie dla zasady "bo trzeba pouzywac zycia". Chore babsztyle. A Ty nie rodz tego dziecko skoro sie wielce niegotowa czujesz. Szkoda dziecka tylko by bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×