Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Co mam dalej robić?

Polecane posty

Gość gość

Cześć dziewczyny. Mój problem zaczął się już jakiś rok temu, ale wtedy tego nie dostrzegałam. Nie jestem typem zdradzieckiej osoby i zawsze miałam złe zdanie o ludziach tego typu. No więcjestem ze swoim chłopakiem już 3 lata. W pewnym momencie naszego zwiążku doszło do kryzysu czy jakkolwiek można to nazwać. Nie dogadywalismy się w ogóle. Były rozstania i powroty itp. W tym własnie czasie nawiązałam bliższy kontak z kuzynem mojej najlepszej przyjaciółki i tak od spotkania u niej złapaliśmy dobry kontakt. Później oczywiscie do mnie napisał a więc umówilismy się na przejażdżkę jakąś godzinkę może półtorej. Świetnie się z nim dogadywałam, cały czas się smialismy więc postanowilismy się umówić drugi raz. Za drugim razem odziwo .. rzucił się na mnie i zaczął mnie całować. W pewnym momencie po prostu próbowałam go odepchnąć ale mnie trzymał więc odpusciłam. To może nie do końca była zdrada, ale przyszedł czas imprezy jakieś 3 miesiące później na którą on mnie zaprosił, wypilismy trochę , poszlismy zapalić i wtedy też doszło do czegoś takiego między nami. Zaznaczam że wiedział on że jestem w związku i ile. Jest to największa rzecz jakiej żałuję. Nie powiedziałam o tym moim chłopakowi. Może i przez to moje relacje z nim się poprawiły. Nie widziałam w tym tak ogrąmnego problemu bo byłam święcie przekonana że to dla mnie nic nie znaczyła a swojego chłopaka kocham nad życie i moge to powiedzieć z ręką na sercu. Wszystko układalo się jak w bajce, znów wspólne chodzenie do kina, do restauracji knajpek ze znajomymi itp.. Do pewnej pory gdy zrobiłam to samo z innym chłopakiem(mówie tu oczywiscie o pocałunkach, ponieważ nie współżyję z prywatnych powodów). Pytanie, i co teraz? czemu teraz mam wątpliwosci do mojego związku, przecież nic nie czuje do kogo innego... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×