Jak subtelnie uwieść żonatego faceta

Nie chce studenta:) wiecej przyjemnosci sprawia mi sex z zonatym

Ale nudna prowokacja

Ja akurat jestem autentyczna:)

Ja tez:) a studenci są słabi

Gdybyś to mojego próbowała poderwać to uwierz ze by ci się nie udało i mało tego powiedział by mi o tym, jak każdy normalny facet a ja tak bym ci w ten głupi ryj przyj***la ze ni ci mózg (o ile go masz ) uchem wypłynął.

8/10 za to jak ladnie glupim kurkom cisnienie podnioslas:D

Hmmmm:). Uwierz ze by ci nie powiedzial:)

Pewnie, że by jej nie powiedział :) U nas żona jeszcze zaprosiła mnie z mężem do nich na kawę - tak się dobrze ze sobą czujemy . Jej mężusio nie dał pary z gęby i dalej pożera mnie wzrokiem jak widujemy się sami.

Dlatego wlasnie moj maz nigdzie beze mnie nie wychodzi :) a ty juz nie rob z siebie takiej apetycznej ze az cie wzrokiem pozera :) zobaczyla bys moje stojace piersi D !! A twoje zapewne cycuszki wydmuszki I panna z kompleksami ktora to musi poczuc sie dowartosciowana I myslec ze jest sie lepszą bo uwiodlas babie meza :) kazdego faceta da sie poderwac. Oni poleca na kazda byle miala szpare miedzy nogami, wiec to napewno nie twoj urok osobisty go uwiodl :)

Tylko twoja rozwalona p***a od pukania :)

odnośnie do wydmuszek: mam rozmiar 70E :)

17.43 do pracy tez twoj mezusio cie zabiera ?:) mialam takiego jednego kochanka z ktorym spotykalam sie w czasie jego pracy.. dla chcacego nic trudnego !:)

Mnie nie obchodzi czy leci na moj urok czy nie . Dla mnie liczy sie satysfakcja ze bzyka sie ze mna a pozniej wraca do glupiej zony ktora niczego nie podejrzewa i kocha go nad zycie !!

My też się spotykamy raczej zawodowo :)

Naprawdę wierzycie w to, że facet Wam powie, że uwodzi go inna kobieta? ;) Naiwne jesteście. To łaskocze ich męską próżność - mężczyzna jet prostą konstrukcją. Jesli dodatkowo ona mu też się podoba to na bank Wam nic nie powie. :)

Naiwniaczki:). Tylu zonatych facetow mnie podrywalo i podrywa ze sama chyba nigdy za maz nie wyjde. Wspolczuje wam.

już nie jedna taka sunia za moim latała :-D i co g****o a pomyśleć że ja też święta nie jestem mój obecny kochany mąż miał żonę tylko mu rogi dorabiała straszne jak u jelenia ale szczerze mówiąc my po prostu to co on miał przepisaliśmy na mnie i podpisaliśmy umowę przedmałżeńską którą zatwierdził urząd stanu cywilnego mój kochany jest po 40 jest cudowny ale małego trzyma w gatkach bo one same spir=erd/ala/ją od gołodupca :-p

Podrywają cię frajerzy tylko na to możesz liczyć.

"Podrywają cię frajerzy tylko na to możesz liczyć." o naiwności :)

a to żeby się w ciebie spuścił w gumie :-D i potraktował jak pojemnik na spermę jak s/u/k/e a jakoś bym to zniosła garbata nie jestem odpłaciłabym :-p albo i nie po co się zniżać do poziomu prostytutki :-p

Uważam, że kobiety/żony plujące jadem mają chyba problem z tym, że nie czują się zbyt pewnie w swych małżeństwach. Plucie tu nic nie da - jeśli piękna kobieta zawróci w głowie waszemu mężowi to nic nie zrobicie - decyzja i tak będzie po jego stronie.

Moj maz nie zabiera mnie do pracy bo pracuje na kopalni :) a tak poza tym to zawsze wiem czy jest w pracy bo wujek dzwoni na bramce wiec dziennie go widzi :) masz cycki E ? Suuuuper, sadzac po przyciaganiu ziemskim to bez stanika do pepka :)

Mam E i są piekne i jędrne :) Jak na moje 35 lat są fenomenalne :) No, ale to normalne u nieródki :) I mówi się " w kopalni".

18.14 super popieram i zgadzam sie w 100%

a kto tu pluje jadem pojemnik na spermę to pojemnik a ŻONA to ŻONA i tu nie chodzi o papier czy coś tylko o fakt że nie każdy facet da się uwieść i nie każda kobieta zdradzi :-p bo mają siebie i to jest ponadczasowe i nikt tego nie zrozumie :-D

18.18 codziennie dzwonisz do wujka ? Ciekawe jak dlugo twoj maz wytrzyma taka kontrole :) . Widac ze jednak trzesiesz doooopa o meza

jesteś nullipara i szczycisz się tym :-D hehe mój M kocha nasze dzieci i mówi że kobieta beż dzieci to nie kobieta ,ale to zależy kto co lubi i jak na 35 lat to jesteś dość głupiutka :-D

Ale ja i tak czasami jestem przerazona iloscia zonatych facetow ktorzy gotowi sa na skok w bok lub dluzszy romansik :)

W domu ma ciebie i dzieci a poza domem kochanke z ktora spelnia swoje przerozne fantazje seksualne

Ty od "pojemnika" -jak dorośniesz i poznasz trochę życia to się zorientujesz, że świat i ludzie nie są czarno-biali. Ty nie jesteś, Twój mąż nie jest i inni ludzie też. Może sama ulegniesz fascynacji i wtedy się zorientujesz, że dorośli ludzie czasem ponownie się zakochują/ulegają zauroczeniu - nawet wtedy, gdy mają małżonka. Tak się zdarza bardzo często - teraz rozpada się co trzecie nowozawierane małżeństwo. I nie pisz, że Ty nigdy nie ulegniesz fascynacji kimś, kto nie jest Twoim mężem - po wielu latach związku namiętnośc opada. I taka jest prawda. Ludzie zdradzali, zdradzają i będą zdradzać z różnych powodów. Zdrada nie jest czymś dobrym, ale zdarza się. I różne są jej konsekwencje: czasem kończy się na wspólnym weekendzie, czasem nowym związkiem. Ja wiem, że im się nie układa od dawna - wiem to od NIEJ! On jest bardziej taktowny i tylko raz mu się zdarzyło wspomnieć, że dużo się kłócą. Tu dojdzie do zdrady - pytanie jak głębokiej, tj. jednorazowej czy też romansu. Zobaczymy.