Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co zrobylybyscie jakby szkolne dziecko was ugryzlo dziecko?

Polecane posty

Gość gość

Jaka reakcja bylaby wlasciwa podczas sytuacji ,kiedy lezycie sobie na kanapie ,przychodzi do was dziecko, kladzie się kolo was, tuli,, zaczyna namawiać, aby do szkoły jutro nie isc, oczywiście słyszy konsekwentną odmowe i tak z każdym razem, zaczyna coraz bardziej się denerwować, wiercić na lozku naciskając na zmiane zdania, az w końcu po ktoryms z rzedu "NIE!, gryzie was w udo zsuwając się na podłogę i odsuwając trochę dalej od was Sytuacja miała miejsce poraz pierwszy w zyciu, nigdy wcześniej nie było takiego zajścia co dla was jest szokiem Jak byscie się zachowały? jaka kara?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście w tytule na końcu zdania "dziecko" wykrekreslic, bo sie powtórzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak ty zareagowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyczyna ze nie chce isc. Jest jaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co zrobylybyscie jakby
W związku z tym ,ze zaistniała sytuacja miała pierwszy raz miejsce potraktowałam dziecko dosyć ulgwo i dzieki temu uszlo z zżyciem. Chwycilam za łape ,zawlekłam wręcz w locie do jej pokoiku, dostala porządną , wręcz niemiłosiernie ostrą reprymendę i szlaban na wszystko jak leci + czeka ją dodatkowa rozmowa z ojciem po przyjedzie z pracy po 21 . Mine miała nietęga usłyszawszy zapowiedz co ją czeka . Wcale jej do śmiechu nie jest , bo mąż nie jest z tych po glowce głaszczących, niezbyt przyjemna rozmowe wychowawcza ma jak w banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co zrobylybyscie jakby
powod? bo chce się wyspac i nie chce isc do szkoły. Taka była jej argumentacja . Oczywscie wiem sama z siebie , ze ona ma jutro klasówki dwie, jedna z matmy, druga z historii . Od przyjścia z pracy gonie ją do nauki, dopiero na wieczor przyszla do mnie na kanape się targować, ze ona jutro nie chce isc . Najpierw grzecznie, przytulaskowo, później już coraz mniej grzecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego karać? Może ktoś robi krzywdę dziecku w szkole i boi się iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co zrobylybyscie jakby
Ja konkretnie naiwązuje do finałowego czynu dziecka.. ugryzienia mnie, a nie bo do skzoly nie chciała isc. Często nie chce do skzoly wstawac, bardzo, zwłaszcza poranne pobudki to dopiero akcja . To, ze sobie nie koniecznie radzi z własnymi emocjami to wiem, ale tak aby mnie udziabala to jeszcze tego nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kara do tego powazna rozmowa. Dobrze zrobilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez bym ugryzla. Na nie szkolne dziecko zadzialalo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A spytalas się dlaczego cie ugryzla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co zrobylybyscie jakby
Na pytanie dlaczego to zorbila nie potrafila nic odpowiedzieć, a może nie chciała, nie wiem. W każdym razie nie odpowiedziala dlaczego, w ogole się nic nie odyzwala. Maż późno wieczorem jeszcze raz wylozyl corce wykład na temat poprawnego zachowania, powiedziałam ze dostala szlaban ode mnie na wszystko jak leci. Nie był zadowolony z pomysłu kary na wszystko, on nie popiera wlasnie wyczerpania całego arsenału na raz ,ale on ma takie stanowisko ,ze jeśli slowo się rzeknie to nie ma odwołania i tak jest jak dziecko miało zapowiedziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kara na wszystko jak leci i nie ma zmiluj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zlapac go i ugryzc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze zrobilas. Trzeba od razu reagowac zanim dziecko pomysli ze wszystko mu wolno. Rodzice są właśnie od stawiania granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Historię? To dziecko ma przynajmniej 10 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sluszna decyzja . Moja szwagierka identycznie przechodzi ze swoim , w tym z eona w ogole kary mu nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pewnie tasmanska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jak teksanska to co to ma za znaczenie? najważniejsze ze reakcja prawdlowa taka jaka powinna być , nie przesadzona w żadna strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem dobrze postapiliscie, ale kara na wszystko ( dosłownie?) to zbyt dużo , bo nie macie nic w zapasie jak znow cos napsoci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
tasmanska- co bym zrobila? przede wszystkim nie doprowadziłabym do takiej sytuacji, jelsi by mnie prosiła ze nie chce isc do szkoły to bym dochodziła,dlaczego faktycznie a nie ze od razu ostre i stanowcze nie ( albo nie od razu tylko za ktoryms razem),moze faktycznie ma jakies problemy w szkole a nieprzegotowanie na klasówkę to tylko pretekst, a jesliby juz ugryzla to i tak zagrałabym sympatycznie i zartobliwie,dajac do zrozumienia ze ma we mnie wsparcie nawet jak cos przeskrobie a nie ze jest skazana na wykluczenie i fochy,pamietaj agresja rodzi agresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a jesliby juz ugryzla to i tak zagrałabym sympatycznie i zartobliwie," O mwidze mamusia Januszka się pojawiła, witaj Gienia:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wifigdańsk To naprawdę niepoważne. Dziecko wykazało agresję-ugryzło matkę ze złości, a ona ma zagrać sympatycznie i żartobliwie. I jeszcze okazać wsparcie. Może, jeszcze pogłaskać po główce. Bezstresowe wychowanie, nie ma co. A później dzieciaki wchodzą na głowę, piszczą i wymuszają to co chcą. Albo nawet kopią rodziców. Wbrew pozorom wyraźne granice są dla dobra dziecka. Musi ono wiedzieć, że złe zachowanie=konsekwencja tegoż zachowania. Trzeba to dziecku wytłumaczyć, że źle postępuje. A jak zrobisz tak jak piszesz, to nie będzie wiedziało, ze źle zrobiło i za chwilę będzie jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinna teraz ugryźć cie jeszcze raz. Ciekawe jaką dasz karę? Szlaban na wszystko to za wiele, teraz nie ma już nic do stracenia i dziecko może pozwolić sobie na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"""a jesliby juz ugryzla to i tak zagrałabym sympatycznie i zartobliwie""" xxx HAHAHAHAHHAHAHHA NO leze i kwicze. Dziecko wykazuje agresje a matula ma odgrywać teatr biorac do na zżarty i sympatycznie się zachowywać hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i do tego jeszcze dawać wsparcie w gryzieniu :D no niezle jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.24 padlam i leze . az parsknelam smiechem w ekran jak Cie przeczytałam :D K/ur/wa niektóre matki to maja nasrane we lbie. Dziecko ja gryzie a ona będzie sympatyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wifi od razu widać ,ze bedziesz matka dzieciaka tyrana który cie będzie traktować jak worek bokserski, dlaczego? dlatego ze będzie od ciebie mieć sygnał, jakkolwiek ci nie przylozy mamunia będzie sympatyczna i zartobliwie do dziubusia agresorki podchodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co zrobylybyscie jakby
Dziekuj***ardzo za wszystkie odpowiedzi. Przynaje się otwracie ,ze rzucona w gniewie kara na wszystko jak leci była nieprzemyślaną sprawą i faktycznie nie ejst do idealne zachwoanie, ale jak się powiedziało tak trzeba się tego trzymać. Tutaj będzie rozchodzić się o czas na co ma kare i na ile. Co do wifi- pomimo dobrych zamiarów w twoim wpisie zaręczam tobie ,ze zeszlabys na ziemie jakby dosyć mocno wbily ci się kielki w twoje udo, pomimo spodni potrafilo zablolec. Nie było miejsca czasu, checi a nawet odruchu aby wykazac sympatie i zyczliwosc, nie mowąc o wyrozumialosci. Odarzu dziecko zgarnelam stawiając na nogi z pytaniem DLACZEGO TO ZROBILAS? -zero odpowiedzi do tej pory, lecz bardzo dobre zdanie napisalas : "agresja rodzi agresje". Przekaze to mojemu gryzoniowi jako puenta podsumowania JEJ zachowania. Ja NIE wykazałam agresji w stosunku do dziecka kiedy mnie udziabalo, zachowalm resztki opanowania,ale nie jeden jako implus spowodowanym bolem przylalby dzieciakowi. Tak wiec dziecko tez niech ma na uwadze ,ze agresja rodzi agresje, to się nie tyczy tylko rodzicow, ale i dzieci również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko dobrze postapilas, ale faktycznie kara na wszystko to rozkopanie dolka pod sobą, bo mala może nad wami mieć teraz przewagę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×