Pytanie do brzydkich osob

Czy zdarzyło sie wam ,ze ktoś wam wytknął brzydote na ulicy, albo śmiał sie ,albo cokolwiek w tym stylu? Albo komentował miedzy soba?

Nie jestem brzydka, ale nosiłam grube okulary, to komentowali, wybuchali śmiechem, wykrzykiwali coś, obmawiali między sobą, oglądali się i takie tam. Pewnie z brzydkimi jest nieco łagodniej, ale cham na ulicy zawsze się trafi.

mnie często ludzie obgadują "cicho" za plecami w sklepie, w szkole też często słyszałam uwagi, wyzwiska i śmiechy z tego powudu, teraz na studiach to tylko słyszę jak dziewczyny sie ze mnie nabija, za to mezczyzni juz nie, bo tylko mnie olewaja, czyli jest co raz lepiej :)

Nigdy.

23:29 optymizm :) Z wiekiem na pewno jest lepiej też dlatego, że niedługo ludzie (zwłaszcza kobiety) zaczną tracić młodzieńczą urodę i niedługo połowa z nich słowa nie powie na twój temat, bo same będą albo brzydkie albo grube i zaniedbane.

na początku było trudno ale teraz jest co raz lepiej ;) mam pierwszych znajomych wiec juz tylko żyć i nie umierać :D

mnie często ludzie obgadują "cicho" za plecami w sklepie, w szkole też często słyszałam uwagi, wyzwiska i śmiechy z tego powudu, teraz na studiach to tylko słyszę jak dziewczyny sie ze mnie nabija, za to mezczyzni juz nie, bo tylko mnie olewaja, czyli jest co raz lepiej xxx super wpis :) chciałabym mieć taki dystans do siebie. pozdrawiam !

Ludzie którzy tak się zachowują, często sami posiadają kompleksy i poprzez pokazywanie braku urody u innych chcą pokazać jacy są fajni.

Kiedys zagadalem do panienki na ulucy a ta p***a sie mnie zapytalała czy widzialem sie w lusterku:-P piertolona rura:-P

Gość 4:50 - jak zagadujesz do dziewczyny z wyższej ligi to tak jest i nie ma co wyzywać. Pewnie byś napisal, ze wcale ładna nie byla-ale nie kłam :) Jak się ma zawyżone niesłusznie ego to tak jest. Jakie to polskie ;) takich robactw nigdzie indziej się nie spotka , jak właśnie tutaj :D

Ja sam jestem tak 5/10 ale interesyja mnie dziewczyny 9/10 i 10/10 przeciez nie zwiazalvym sie z bazylem co nie? A jesli mnie zadna laska nie chce to trudno najwyzej bede sam :)

Tak.Niestety bardzo czesto mnie to spotyka.Widze,ze nie jestem sama,wiec troche mi lepiej:-)

Raz mi się zdarzyło, że kolo powiedział, że jestem niska i miała być to może nie obelga ale krytyka. Potrafię zabijać wzrokiem, pożałował swych słów, staksowałam go od góry do dołu, łeb spuścił i się odwrócił. Bardziej bolały mnie seksistowskie uwagi bydląt na ulicy, kiedy jeszcze byłam niewinnym podlotkiem, bez poczucia własnej wartości. Cieszę się, że mam już to za sobą.