Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to prawda,że im mniejsze mieszkanie tym częstsze sprzątanie?Jak z tym u was?

Polecane posty

Gość gość

Mamy mieszkanie 46m2, 2 dorosłych i 1 dziecko. Dzień w dzień jest bałagan, pomimo, że każdy sprząta po sobie. Mam wrażenie, że te rzeczy same lewitują u nas w mieszkaniu :o Wracam z pracy i już jest bałagan w kuchni po porannym szybkim śniadaniu, bo jemy śniadanie przed wyjściem z domu. Nie wiem, mam wrażenie, że ta mała przestrzeń sama tworzy bajzel. Nieustanna orka. Mąż odkurza, odkłada po sobie rzeczy, wynosi śmieci etc., dziecko na wieczór ogarnia w miare swój pokój, a i tak jest co dzień bałagan. Wczoraj zrobiłam strajk i nie umyłam garów, zalegały do dziś w zlewie, bo nie mam nawet kiedy ksiązki przeczytać, tylko to sprzatanie, pranie etc :O Jak jest u was? Czy macie podobnie z bajzlem jak ja w małym mieszkaniu, czy może osoby z większym metrażem nie mają codziennie sajfonu i sprzątania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* sajgonu i sprzatania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, na małym metrażu trudno utrzymać porządek. Wyobraź sobie jak wygląda kilka ciuchów rozrzuconych w wielkim mieszkaniu, a jak w maleńkim. W tym wielkim jakoś tego nie widać, podczas gdy w małym to już sajgon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam mieszkanie 32 m jest nas trójka i to prawda że jak tylko trochę się nabałagani to od razu to widać natomiast sprzątanie całego mieszkania zajmuje 5 minut codziennie a w weekend pół godziny maks. dużo wygodniej i szybciej sprząta się małe mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5min sprzątanie codziennie? to co ty robisz? bo mi samo mycie garów zajmuje ok. 15min., do tego dochodzi odłożenie wszystkim rzeczy 10min, a gdzie odkurzanie, mycie podłóg, starcie blatów, kurzy? mi 5 min. zajmuje samo wieszanie prania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygodniej i szybciej sprząta się duży metraż, bo mieszkanie nie jest tak zagracone. W tym małym trzeba dotrzeć do kazdego zakatka, przetrzeć każdy bibelot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda, chwilowo mieszkam na 40 metrach z mężem, niemowlakiem i psem i non stop łażę i coś sprzątam, już patrzeć na to nie mogę, mam nadzieje, że przyszłotygodniowa przeprowadzka dojdzie do skutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to prawda. Im mniejsze tym gorszy bałagan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"5min sprzątanie codziennie? to co ty robisz? bo mi samo mycie garów zajmuje ok. 15min., do tego dochodzi odłożenie wszystkim rzeczy 10min, a gdzie odkurzanie, mycie podłóg, starcie blatów, kurzy? mi 5 min. zajmuje samo wieszanie prania " U mnie gary myje zmywarka, ladowana jest na bierzaco po karzdym posiku, nie odkurzam, nie myje podlog i nie wycieram kurzu codziennie, bo na glowe nie upadlam :P Blaty wycieram mechanicznie po kazdym przyzadzonym posilku. I przede wszéystkim nie zostawiamy po sobie porozrzucanych ubran, zalanej woda lazienki czy zasranej ubikacji (domestos, husteczki antybakteryjne i szczotka sa do sypozycji kazdego domownika) W tygodniu kazdy pilnuje porzadku i to wystarczy. Sprzatamy dom (ze scieraniem kurzu myciem lazienki, ubikacji, odkurzaniem i myciem podlog) raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to mieszkanie czy dom sprzatasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W małym jest mało miejsca na upchanie wszystkich gratów. U mnie wiecznie coś jest na wierzchu, bo po prostu nie ma na to miejsca. Zazdroszczę ludziom z domem pomieszczeń gospodarczych, gdzie można mieć deskę do prasowania, kosz na ubrania do prasowania, odkurzacz i setki innych rzeczy, które w małych mieszkaniach trzeba wciskać do kątów. Pewnie, że jest większa powierzchnia do mycia i odkurzania, ale to akurat jest mniejszy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slowo "dom" moze miec rozne znaczenie ;) ... pislam o mieszkaniu a slowa "dom"uzylam odruchowo na okreslenie wspolnej przestrzeni rodzinnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, mialam ten sam problem mieszkajac na niespelna 50m kw ze skosami, na poddaszu. non stop balagan, kurz itp, mimo ciaglego sprzatania. teraz mam ponad 70 m kw i osobne pomieszczenie gospodarcze/ garderobe, taras i ogrod i praktycznie zawsze jest porzadek. do naszej sypialni w sumie nie wchodzimy przez caly dzien, a dzieci bawia sie glownie w salonie, wiec ich pokoj tez jest w miare porzadny. na noc ogarniam tylko salon, troche kuchnie i jest git. maly metraz daje w kosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×