Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie daje rady musze wziac nianie

Polecane posty

Gość gość
TRZEBA SOBIE UŁATWIAĆ! jak ją stać i ma chęć zatrudnić nianię to co w tym złego? może nawet wziąć dwie na zmiany dzień i noc i nic wam do tego! Po prostu zazdrościcie! Idźcie zapieprzać w kamieniołomach albo naróbcie sobie gromadkę = wtedy się wykażecie i spełnicie! Jak się nie urobisz po pachy na macierzyńskim to się nie liczy czy jak? Poyebane męczennice. I oczywiście tekst "matka czy teściowa nie mogą pomóc"? A co jest gorszego w tym że niania pomoże? No chyba jakby mogły to by pomogły! I najwięcej gderają te które robią wywody "macierzyństwo to koszmar" - może autorka nie chce mieć koszmar*****ce żyć spokojnie i wygodnie? CO W TYM ZŁEGO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chociaz kilka tu jest normalnych i normalnie pisza a nie mnie od razu od leniuchow wyzywaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
POYEBANE MĘCZENNICE i co drugi temat na kafe/ciąża "macierzyństwo to koszmar" a ostatnio jedna napisała że "dzieci to gehenna" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczta polk
Mnie zastanawia tylko jedno. Jeżeli matce pomaga któraś babcia to jest ok, ale jeżeli matka bierze nianię - osobę, której po prostu płaci, to już nie jest ok. Autorko bierz nianię i nie oglądaj się na kwoczyska męczennice, która najbardziej lubią być urobione po łokcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No taki mam zamiar. Dziewczyna zaczyna od poniedzialku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był nawet taki temat ze zatrudnienie niani jest zle widziane w polsce i cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za chamskie teksty, ze ktos kto sam wychowuje SWOJE dziecko lubi byc meczennica ? Mieszkam poza krajem, wychowalam dwoje dzieci zupelnie sama i nie bylam zarobiona po lokcie. Bywalo ciezko Jak TY kobieto nie wytrzymalas 4 miesiecy w domu z dzieckiem , to od razu oddaj to dziecko dziadkom na wychowanie. I nie pisze zlosliwie. Taki niemowlak spi, wstaje, zje i spi. A im bedzie straszy tym bedzie gorzej i okaze sie, ze w*****a Cie sam widok dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam nianie raz w tygodniu i sprzataczke raz w tygodniu. Mam jedno dziecko ale potrzebuje czasu dla siebie a sprzatac po prostu nie lubie. Nie jestemy jakos strasznie bogaci ale koszt niani i sprzataczki na jeden dzien nie jest te dla nas jakis wielki. Jak mam czas wolny to chodze na basen albo umawiam sie ze znajmymi. No i co w tym zlego jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj autorko :) ja mam nianie od kiedy moj syn skonczył 1,5 roku - taką z ogłoszenia. wcześniej ajk skończył 8 miesięcy to chodził do takiej Pani, która jest mamą mojej koleżanki - było mi łatwiej bo dokładnie wiedziałam kto to, i że dobrze się zajmie. ta dziewczyna z ogłoszenia jest naprawdę super, już ponad rok młody chodzi tam codziennie, na 4-5 godzin. dlaczego? dlatego że ja lubie w spokoju zrobić zakupy, pojsc do kosmetyczki, wypic spokojnie kawe czy też ogarnąć mieszkanie bez uwieszonego na nodze dziecka. poobserwuj ją, zobacz jaki ma kontakt z dzieckiem. niestety jesli nie masz nikogo z polecenia - tak jak ja, to musisz troszkę zdać się na własną intuicję :) jako ze moj maly mial 1,5 roku jak szukalam opiekunki to chcialam zeby to by;la osoba ktora ma swoje dziecko, żeby mały miał się z kim bawić. okazało się to strzałem w dziesiątkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko bierz tą nianię i nie patrz na nikogo. Początkowo niech zajmuje się maluchem przy tobie i będziesz wiedziała czy jest ok czy nie. A gdakaniem się nie przejmuj. W pl ogólnie niania jest źle odbierana. ale teściowa czy matka (czytaj darmowa pomoc jest już ok).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy dobrze zrozumiałam, że laska ma 1 małe dziecko, nie pracuje zawodowo wiec do jej obowiązków należy tylko zajęcie się dzieckiem i domem, do tego nie cały dzień, bo ma męża który pracuje w normalnych godzinach i pomaga przy dziecku. I jest tak zarobiona, że potrzebuje niani? Przykro mi, ale to oznacza że albo jest strasznie leniwa i rozpieszczona, albo ma depresję poporodowa. Bo normalne to to nie jest na pewno. Wiec jeśli nie jesteś autorko rozpieszczona jedynaczka z bogatego domu, której rodzice wszystko zawsze podtykali pod nos, niesplamiona praca (lub kimś w tym stylu) to poważnie radzę wizytę u psychologa celem rozpoznania depresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale musicie mieć ciapowate dzieciaki, że przy nich sobie tak spokojnie w domu dłubiecie obiadki, sprzątacie itd. Ciekawe, czy potem też takie niemrawe będą. A 5 miesięczne dziecko w bujaczku jak mamusia się kąpie to hicior po prostu. To ono jakieś opóźnione czy je czymś faszerujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie wyczytałas, że ona nie pracuje głupi gdaczący bezmózgu? Pewnie jest na macierzyńskim, ale wiem, ze jak na kure przystało mózgu u ciebie nie uświadczysz, bo myslisz, że jak ty żyjesz na łasce swojego koguta to wszystkie mają tak samo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ludzie, dzieci są różne i tyle. Przy jednych da się wszystko zrobić przy innych nic. Tylko dlaczego matka ma sobie odmawiać pomocy w postaci niani? Bo zlepek liter na kafe dał sobie radę z dwojką bez niczyjej pomocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze laski wyluzujcie. Ja jestem szefowa dzialu w duzej firmie i od pol roku jestem w domu, obecnie na maxierzynskim. Owszem jestem rozpuszczona jedynaczka ale co to ma do rzeczy. Nie mam przyjemnosci z siedzenia w domu z dzieckiem. Punkt. Kropka i koniec dyskusji.mto nie znaczy ze nie kocham swojego dziecka i bede trwonic pieniadze meza na nianie bo sama mam swoje i maz tez sie ucieszy jak od czasu do czasu znowu gdzies razem bedziemy mogli wyjsc bez dziecka. Ogarniac ogarniam, mam posprzatane, dziecko jest wybawione i wycalowane codziennie godzinami. Ale chce kurcze odetchnac. Co w tym zlego? A stanie np w urzedzie gdzie musze cos zalatwic z placzacym w wozku dzieckiem jest malo przyjemne. Dziewczyna zaczyna od poniedzialu, narazie bedzie mi pomagac przy malym a z czasem zacznie z nim zostawac. I juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moga przezyć, że ktoś ma łatwiej w życiu od niech:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem córką takich "bogatych" rodzicow (dla was bogaci dla mnie średnio zamożni) i tu sie mylicie bo w kazde wakacje ja pomagalam im w biznesie pracujac po 8-10 godz od pin-pt albo ew. Jezdzilam na kursy językowe a wszyscy moi znajomi imprezy, cale dnie nad jeziorem itp. Wiec jak nie masz pojecia (bo skad masz miec skoro nie znasz zamożnych ludzi) yo przestac rzucac opowiesci jak z seriali :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 14.08 dla mnie latwiej jest im dziecko wieksze. Z kazdym miesiacem. Wiec twoje teorie o kant doopy mozesz rozbic. Dla porównania: noworodek budzil sie i po 8 razy w nocy, najdluzszy spacer to max 1.5 godz bo trzeba dac piers, a roczniak przesypia 10 godzin + 2h drzemki w ciagu dnia zawsze o tej samej porze. Do tego uwielbia spacery w wózku i moge wszedzie z nim jezdzic nawet 3-4 godz po galerii luzik co? Wiec dla mnie im starsze tym lepiej bez porównania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko potrzebuje ciebie a nie niani. W tym wieku do roku rozwija sie najwieksza więz. Teraz rady nie dajesz? Myslisz ze bedzie lepiej? Nie bedzie! Moja mala od malego wieczne ryczy I piszczy wpada w histerie gdy na chwile wkladam do lozeczka. Teraz zaczela chodzic ma 10 miesiecy I co??? Coraz gorzej, wszedzie wlazi doslownie. Kontakty kable I szafki ciekawia najbardziej. Ty ta nianie na stale sobie zalatw albo oddaj dziecko, bo potem jest coraz gorzej. Ciekawe jak sobie rade dasz ! Biedne dziecko. Tez jestem sama I co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nudzi ci sie z dzieckiem? Noo tak ! Dupic sie kazdy umie ale wychowywac ciezko. Ksiezniczka na ziarnku grochu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu z 14.44 no i chvj nas obchodzi ze masz rozwydrzonego bachora co rozpieprza ci chalupe gnij sobie z nim ale od nas sie odwal kazdy ma prawo przezyc zycie jak chce ja lubie basen zakupy kino i dobra ksiazke rowniez na macierzynskim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie w kryzysowaych sytuacjach pomagala mama ale gdybym była w Twojej sytuacji to tez bym nianie na pare godzin w tyg wziela. Nie ma co się meczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I Wy się dziwicie, że facesi sa szowinistami? Spójrzcie na siebie - kobieta kobiecie wilkiem. Sam jad, wyzwiska, obrażanie. Teraz inny temat czytałam (o niepracujących kobietach) i to samo. Żenada, że takie osoby wychowują nasze przyszłe pokolenia. Zgryźliwe, wredne, jadowite żmije :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ty jakas nieogarnieta jestes , ze 3 godziny musisz stac w urzedzie ?! Przeciez wiekszośc spraw zalatwia sie online , bez wychodzenia z domu.. I gdzie to jest kolejka na 3 godziny ?! :D Chyba tylo w Pl :D Poza Pl to sa specjalne okienka dla matek z dziecmi, mozna tez poprosic o przepuszczenie poza kolejnoscia, a poza tym w wiekszosci urzedów umawiasz sie na konkretna godzine , wlasnie przez neta. Jak nie potrafisz sobie chocby wizyty w urzedzie zorganizowac na dogodna dla ciebie godzine, to ja sie nie dziwie, ze nie dajesz sobie rady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahoda111
gość dziś Hahaha, z 1 sobie rady nie daje. Masakra ale rozpieszczone te baby. Ja właśnie spędziłam 2 tyg z 2 chorujących dzieci (3 lata i noworodek) i jakoś rade dałam. Koleżanka ma 5 i męża za granicą o tez ogarnia. A tu księżniczka, jedno i to malutkie i rady nie daje. Naprawdę są takie królewny na świecie? usmiech.gif xxx no ico z tego? kogo to interesuje? chwalisz sie zeby poczuc sie lepiej? na prawde taka niska samoocene masz ze musisz na kafe o sobie pisac i oczekiwac pochwal swojej z******tosci? i wlasnie przez takie osoby ta str wyglada jak wyglada... autorko- tak jak dziewczyny pisza -daj ogloszenie napisz konkretnie jakie dni jakie godz itp-zobacz jaka w twoim miescie obowiazuje stawka i przez kilka dni badz z niania i monitoruj jej prace-ludzie sa rozni a ty powierzasz swoj skarb:) bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak naprawdę tylko kobiety o niskim ilorazie inteligencji nie nudzą się zabawami i zajmowaniem dzieckiem. Im większe intelektualne dopasowanie tym mniej narzekania. I nie piszę tego złośliwie. Nie ma opcji, aby kobieta mająca w głowie mnóstwo projektów, pomysłów i chcąca je realizować, nie czuła się przy dziecku przyduszona i stłamszona. Musiałaby nagle stać się intelektualnym zombie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×