Kolega podrywa moją dziewczynę czy to tylko koleżeńskie zaczepki?

Jak się spotkamy to często zwraca się do niej, łapie za ręce, czasem za nogę, parę razy ją objął ramieniem niby śmiejąc się, a ona zawsze mówi mu żeby jej nie dotykał bo tylko ja to mogę robić, ja nie reaguje bo nie chce wyjść na idiote ze on ma takie usposobienie po prostu i mu się nie podoba, jak z nim o tym gadałem to powiedział tylko ze jest ładna i nie wyczułem żeby się tym przejął jakoś, myślicie że mu się podoba czy po prostu ją lubi? Mam zareagować czy nie ryzykować utraty przyjaciela?

Up

Ja myślę, że to zwykle zaczepki, gdyby mu się podobała to by do niej pisał czy coś, a tak to po prostu ją lubi wiec traktuje jak dobrą koleżankę i zaczepia ją a jak mówi przysłowie "kto się czubi ten się lubi" :)

No tylko ze ona go zbytnio nie lubi, znaczy się lubi ale zawsze w takiej sytuacji wyraźnie daje mu do zrozumienia ze jej się to nie podoba wiec powinien się już nauczyć ze się tak nie robi skoro obojgu nie sprawia to frajdy

No wielkie mi rzeczy...tez się obejmujemy ja z moim chłopakiem i jego kolegami do zdjęcia...to normalne i ludzie, twoja dziewczyna jakaś dziwna ze problemy o to robi..

Ale łapie ją za ręce żeby je trzymać czy po prostu dotyka ją po tych rękach?

Nie łapie, dotyka ją po rękach ale mam wrażenie jakby specjalnie, na przykład zabiera jej coś żeby go łapala, albo nie chce jej czegoś oddać

Fajnych masz kolegów.:)Skoro koleś nie rozumie po ludzku to powinieneś mu spuścić dyskretnie łomot.

No ale nie chce mu nic robić bo Nie wiem czy ona go kręci czy on to po prostu robi bo nic złego w tym Nie widzi

Podbijam

Koleś frajerowi obmacuj***abę, a ta c***a pyta na forum czy to normalne. Dziewczyna powinna umawiać się z jego kolegą. Tamten jest bardziej męski i ma jaja.

gamoniu, jeszcze trochę poczekaj to będzie ją łapał za cipkę, gdyby mi tak robił to już nie byłby moim kolegą, każ dziewczynie go porządnie zjebać jak sam tego nie chcesz zrobić, albo poszukaj sobie brzydkiej to wtedy da spokój

facet przekracza jej wolność intymną, nie rozumie ze ją to np. brzydzi lub krępuje. Dla ciebie ważniejsze jest samopoczucie kumpla niż dziewczyny>? po prostu przy następnej takiej akcji powiedz mu aby trzymał ręce przy sobie. Po ile mace lat? poza tym dziewczyna czuje, ze takie łapanki są niezdrowe wiec reaguje a ty się przyglądasz i nic?

Ja i kolega 22, a dziewczyna 21 a nie reaguje bo nie wiem czy ona mu się rzeczywiście podoba czy to tylko koleżeńskie zachowanie z jego strony, wiem ze jest ładna, już mi kiedyś jeden kolega chciał ją zabrać ale wtedy byłem pewien jak wygląda sytuacja, a teraz nie jestem pewien czy on rzeczywiście jest nią zainteresowany czy tylko tak się zgrywa

ty jesteś p******y osioł i szkoda dla ciebie dziewczyny, jeszcze chwilę a kolega zaproponuje ci trójkącik, pewnie się zgodzisz aby jego nie urazić, jakim osłem trzeba być aby koledze pozwalać na takie macanki i zachowanie, powinno być jedno ostrzeżenie i w pysk

A Ty myślisz, że ją obejmuje bo mu się nie podoba?

Kolega powiedział, ze obejmuje intymnie moją dziewczynę, bo mu przypomina moją matkę.

Też myślałam że to tylkp takie koleżeńskie zaczepki, później okazywało się że coś do mnie czują... Teraz mam radar na takie coś

Jal szuka z nią kontaktu fizycznego to jest coś nie halo, bądź samcem alfa i działaj

jaki z niego samiec, to zwykły kundel, co merda do kolegi ogonem

Skoro w obronie wwłasnej dziewczyny nie potrafisz stanąć, to ona zostawi cię w końcu

a może kolega już mu ***** dziewczynę, tylko ona udaje że jego odtrąca, najlepiej niech ją spyta jak daleko sie juz posuneli, czy się dupczą, czy tylko macanki uprawiają

Nastepnym razem powiedz mu niby w zartach "Ej, lapy przy sobie". Jak robi to bo dziewczyna mu sie podoba, to wezmie to do siebie i sie opamieta, zrozumie sytuacje. Jak wezmie to za zart, to znaczy, ze on naprawde zartuje i nie masz sie czym przejmowac.

Mam podobną sytuację. Mój z pracy , zaczepia na fb moją żonę i pisze do niej wiadomości.

Oni razem nie piszą, mam hasło do fb dziewczyny, a pozatym nigdy nie była z nim sam na sam, zawsze jak wychodzę chociaż do toalety to idzie za mną bo nie lubi sama zostawać z kolegami moimi, wiec nigdzie się nie posuneli bo ciągle mam ja na oku, a kolega inne dziewczyny tez tak zaczepia, tylko innych nie obejmuje

Moją żonę podrywa dostawca sklepu ona mi wszystko opowiada, najpierw były głupie teksty potem się całowali i pieścił jej piersi on chciał więcej ale żona nie pozwoliła ale by chciala, wszystko mi opowiada i mnie to podnieca co o tym sądzicie?

Jesteś taką čipką że w końcu twoja będzie bzykać się z kolegą a ty będziesz mógł im drinki donosić i jego spermę wylizać.

Żona mu nie da nic więcej bo sama nie chce teraz to przerwała było to z 3 miesiące temu teraz tylko dostawca ma podteksty, dzisiaj np była bez stanika ale nie było widać tego i weszli na ten temat " koleżanko a ty nosisz stanik a ona że dzisiaj akurat nie mam on naprawdę mogę zobaczyć ona przestań nic ci nie pokaże on chciał ją złapać za pierś ale się odsunęła" żona opowiadała mi to i że nie będzie się. Nim pieścić bo minęło jej to

Fajne macie doświadczenia chciałbym być tym dostawca nie odpuściłbym jej

Znowu zaczął ją podrywać po tylu latach i dalej się sobie podobają, pisali między sobą że chcą coś więcej niż tylko pocałunki, zobaczymy jak to się rozwinie