Poszłam z nim za wcześnie do łózka i facet mnie przez to skreslił

Ja loszlam do lozka na pierwszej randce i jestem z nim juz ponad 10 lat. Przestance plesc bzdury z tym dawaniem! Bo jak to my dajemy? Bierzemy tez przeciez. I uwaga o zgrozo kobiety tez maja poped seksualny i chce im sie bzykac. Spotyka sie dwoje ludzi ktorzy do siebie bardzo pasuja i nie wazne kiedy ten seks by sie nie pojawil moga stworzyc cos fajnego. A spotykaja sie niedopasowani lub pokreceni i nic sie nie stworzy chocby nie wiem co.

Faceci tacy juz sa, nie przejmuj sie :) Mnie sie tak zdarzylo i moim kolezankom... Prawie kazda przerabiala cos powodbnego w zyciu

Ja ze swoim ex facetem poszłam do łóżka na 5 randce i szalał ze mną strasznie. Zerwałam ja z nim a nie on ze mną jeśli by się ktoś czepiał

Łatwo mówić żebym się nie przejmowała. Gdyby mnie olał dlatego że poszłam z nim po tygodniu to pewnie bym nie rpzeżywała, ale tyle cudownych spotkań, wielogodzinnych randek które on organizwał tak aby było ciekawie. Tyle kasy wydawał tylko po to aby mnie raz bzyknąć?to mi się kupy nie trzyma:-(

Nawet jeśli pierwsza randka kończy się seksem, to facet wraca po więcej, chyba że : * jest ruuchaczem zaliczającym jednorazowe przygody idącym na rekord, * seks okazał się nie taki, jakiego oczekiwał. Tak, czy siak... jest zwykłym skur/wie/lem.

No właśnie to mi się nie zgadza że jeśli to *****cz to czemu zadowolił się jednym razem? Tyle starań tylko po jeden numerek?

Bo być może to ruuuchacz lubiący zaliczać i znikać.

ja mysle ze pojescie do lozka z facetem po miesiacu czy 1.5 jest ok, tak jak ktos napisal kobiety tez maja ochote na sex

Nawet jak po roku poszlabyś z nim do łóżka i tak zostawilby Ciebie. Taki typ faceta. Tzw. Zaliczacz. Seks. Sprawdzenie. Obwąchanie samicy. Skresl go. On wróci, zechce się spotkać, powtórka z poprzedniego. Dasz mu, odejdzie. Olejesz zacznie za Tobą biegać. Ignoruj goscia:) powodzenia:)

Olej go, bo nie jest wart zachodu, a nie po to, by zaczął biegać za Tobą.

Tak olewam go ale to nie zmienia faktu że to on mnie olał a nie ja jego.

Czujesz "upokorzenie"? Nie martw się, za 2,3 lata przejmiesz pałeczkę:)

Dziewczyno, raczej się nie zakochałaś po miesiącu tylko zauroczyłaś. Były miłe chwile, więc jest ochota na więcej. Mi się coś takiego zdarzyło dwa razy, ale nie przeżywałam tego tak bardzo. Fajnie było, dobrze się bawiłam, nie mam czego żałować. A tak na marginesie i jeden i drugi odezwali się po kilku tygodniach i bardzo zabiegali o kontakt ale ja już nie chciałam. Nie z powodu zemsty, zwyczajnie straciłam zainteresowanie.

Odezwali się po kilku tygodniach?? I co oni sobie myśleli, że będziesz szczęsliwa że się odezwali po takim czasie??? wstydzili by się odzywać po tych kilku tygodniach...kobieta potrzebuje bliskości faceta po pierwszym seksie a nie kilka tygodni po. Ja czuję się tak jakbym dostała w twarz, niech lepiej nie próbuje odezwać się za kilka tygodni.

Jeden po około 2 tygodniach, drugi mniej więcej po 3. I jeden i drugi zachowywali się jakby się nic nie stało. Ale ja się nie chciałam już umawiać. Mam chyba inne standardy ;) Może seks nie jest dla nich taki ważny, może powoli trybią. Trudno wyczuć. W każdym razie stwierdziłam, że to nie dla mnie.

Jeszcze ja... Nie dostałaś w twarz ;) Zdarzenia mają taką wagę, jaką im nadajesz sama. To nic innego tylko Twoja percepcja. Możesz powiedzieć sobie na przykład " dobrze, że się z nim nie bujałam pół roku " . A jak seks był fajny to miałaś jeszcze odrobinę szaleństwa w życiu ;)

po 2 i 3 tygodniach?:-) faceci chyba nigdy nie przestaną zaskakiwać:-) Właśnie że seks z nim nie był jakiś rewelacyjny, wręcz kiepskawy. Ale zakochałam się, poza tym to był nasz pierwszy seks wiec róznie wtedy jest wiec go nie skreśliłam.

Ha ha ha ! Może to ten sam? Tyle, że ja w trakcie powiedziałam, że jest tak słabo, że może sobie damy spokój i porobimy coś przyjemniejszego. Bo było serio bardzo słabo. A on się tłumaczył właśnie, że to nasz pierwszy raz i dlatego.

ale czemu słabo? jak wyglądał wasz seks?

Jakby nie wiedział jak się do tego zabrać. Miotał się bez celu i sensu i wykonywał jakieś mechaniczne czynności.

Gość 21.14 popieram!!!

Nie każdy jest doświadczony. Ja nadal sie ucze i próbuje różnych rzeczy. Może naprawde to byl jego pierwszy raz!

Nie był to jego pierwszy raz ale trzeba przyznać że był trochę nieporadny w łóżku. Dlatego to mi się tu nie zgadza że chciał tylko zaliczyć, bo typowy zaliczacz to najczęściej doświadczony i dobry w łózku facet. Przynajmniej tak mi się wydaje:-)

Typowy pirat ma opaskę na oku a typowy morderca siekierę. :) Facet o którym ja pisałam spał podobno z jakąś nieprawdopodobną ilością kobiet. Może w tej kwestii ich zadowolenie go nie obchodziło.

Taki zaliczacz to pewnie zakompleksiony facecik który podbudowuje sie takimi podbojami

Przynajmniej mam nauczkę na przyszłość. Nigdy juz tak szybko nie pojde z facetem do łóżka a ich bajerkę będę zlewać. Boli mnie tylko to ze on wiedział jak mi zalezy i to wykorzystał, ja na jego miejscu bym odpuscila i piszukała kogoś kto tez szuka seksu a nie związku.

faceci to dupki

Zobaczył, że jesteś naiwna i Cię wykorzystał. Chciał Cię tylko zaliczyć. Nie jest Ci wstyd, iż potraktował ciebie jak wór na spermę? :-D

A ja poszłam z facete, do łóżka właściwie na pierwszej randce i jesteśmy razem już 10 lat. W zeszłym roku wzięliśmy ślub. Opłaciło się ;)

Tak jest mi wstyd i co z tego?Nie spodziewałam się że on tak mnie potraktuje. Mam nauczkę na następny raz że faceta trzeba przetrzymać co najmniej 3 miesiące.