tutaj hejtujemy hejtujące Agatkę pseudokobiety.

Ja bardzo lubię Agatkę. Gdyby wszystkie kobiety myślały tak jak ona, nie byłoby tyle patologii. I dobrze, że siedzi w domu a mąż zarabia. Przynajmniej dzieci będą przy matce a nie w zapchlonych przedszkolach. Pracowałam w przedszkolu i uważam że przedszkole to najgorsze co może być dla dziecieka. Tam się uwstecznia i debileje. Każdy może tam dziecko zapisać, i alkoholik i profesor, dlatego nie popieram mieszania naszych dzieci z patologią. A przedszkola takie są. Lubię Agatkę, dążę do tego by mieć życie jak ona, już jestem blisko, bo pracuję tylko na pół etatu a mąż zaoferował że bez problemu zarobi resztę. Stać nas na zagranczine wakacje 4 razy do roku. Majorka, Francja, już tam byliśmy i w wielu innych miejscach też. Jak widać, jak facet zaradny to kobieta może poczuć się kobietą, a nie gorszym mężczyzną. I tak im nie dorównancie w ich dziedzinach, a przybijać pieczątki na poczcie to do duszy praca. Ja wolę już siedzieć z dziećmi i jakoś je wykształcić zanim pójdą do odmóżdżającej polskiej gamoniówy zwanej szkołą. Orawdziwe kobiety są jak agatka.

Skończyłaś tą symfonię pochwał?:-P

Agatko wyluzuj

Cześć Agatko!

nie jestem Agatką, ale popieram jej styl życia. Fajna kobietka. Mało dzisiaj takich .

To sie jakos fachowo nazywa schizofrenia czy jakos tak.. Druga agatka chwalaca siebie pierwsza:-)

nie masz pojęcia o psychiatrii a ja żadną agatką nie jestem. wyobraź sobie że są na tym świecie kobiety którym jej styl bycia podoba się aż nadto

Naprodukowałaś się. A chodzi ci tylko o nabicie odpowiedzi. Gdybyś chciała jej bronić, robilabys to na temacie o agatce.. Ale to już nie byłby twój temat

Milcz Agatko

Podoba ci się także jej styl pisania i sposób budowania zdań..