pytanie dotyczące faceta troche dziwne

wiem ale może ktoś wpadnie na pomysł co mógł myśleć taki facet, poznałam faceta ktory w towarzystwie czesto dawał mi jakieś znaki chyba że mu sie podobam tak to odebrałam, czesto patrzył mi w oczy, uśmiechał sie widząc mój uśmiechał gdy wychodziłam odrazu odwracał się odprowadzając mnie wzrokiem, ogólnie jakoś zwracał na mnie szczególną uwage mimo innych kobiet, inne ignorował. Nie wiele z nim rozmawiałam bo zawsze ktoś przeszkadzał i w ogóle, nie chce pisać szczegółów gdy mieliśmy się zobaczyć poraz ostatni rozmawialiśmy na służbowe tematy przy osobach trzecich i gdy kierowałam się do wyjścia nie odrywał ode mnie wzroku aż było to krępujące z miną zbitego psa jakby chciał zatrzymać nnie wzrokiem, psychiczny czy o co chodzi? Zgłoś

normalny facet

Milosc rosnue wokol nas... ;)

pozdrawiam, Zgłoś Psycziczny mający jak i ty kruszynko 2 promile:)

to czego mógł chcieć ode mnie czy w ogóle?

Nie rozumiem Twojego pytania. Jaką chcesz dostać odpowiedz? Normalnie się zakochał od piewszego wejrzenia. Sam tak mam już 20 lat. Co? Dziwne nie? Ale jakoś żyje, nie umarłem. Wiem że dla wspolczesnych samic to nienormalne, bo co on bedzie chciał? Rozmawiać? Za dupę nie łapie od razu. Dziwny jakiś. Co on chce?

To jest ten problem. Jak w poście autorki. Facet może wyjść na zboka, psychola, idiotę itp. Wystarczy gest lub zachowanie. Na facecie leży inicjatywy, przynajmniej większość kobiet tego oczekuje. Ale jak już nie wyjdzie to można się pośmiać. Nazwać psycholem, kretynem itp. Jak kobieta zrobi pierwsza ruch to nigdy nie wyjdzie na idiotkę. Nie dostanie określeń typu psycholka, wariatka czy k****. To tak w temacie podwójnych standardów...