Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciezka sytuacja mieszkaniowa a reakcja tesciowej na propozycje zamiany mieszkan

Polecane posty

Gość gość
Tak, i dlatego wlasnie przepisali na niego mieszkanie ;) Wiesz, co, malo lotna jestes, wymysl jakas lepsza prowokacje bo ta sie kupy nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym zostaw tesciowa w spokoju, a niech twoja mama z rodzina sie wprowadzi do "twojej" kawalerki, a ty idz na salony do mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkanie maz dostal od dziadkow a nie od tesciow wiec nie wymadrzaj sie jak nie wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej ty sie nie wymadrzaj, bierz d**e w troki i do roboty zarobic na wieksze mieszkanie a mie chcesz sie "dorobic" psim swedem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowo, aż tak debilni ludzie nie istnieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka bezczelny typ!!! Z taką propozycją do teściów do swoich rodziców idż! A poza tym sama zadbaj o większe lokum a nie składaj idiotycznych propozycji ludziom którzy całe życie pracowali na to co mają,mogą nawet mieszkać w willi z 10 pokojami a tobie i twojemu mężowi nic do tego.Jak będą chcieli sami wam pomogą ale to ich dobra wola a nie obowiązek! Jeszcze oburzona że teściowa zrobiła awanture i bardzo dobrze że zrobiła !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo i to z kategorii debilnych a wy ju z 3 strony naprodukowałyście i kto jest głupsz autoka czy pelikany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, masz 2 dzieci i chcesz mieszkania 40 m od teściowej?! Jestem przekonana, że na Twoim osiedlu lub w okolicy znajdzie się większe mieszkanie np. 70 m, po remoncie w którym mieszka jakiś singiel lub para. Po co im takie wielkie mieszkania. Wierze, że z przyjemnością zamienią się z Tobą. Wystarczy użyć odpowiednich argumentów. Przecież masz 2 dzieci i należy Ci się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaproponuj teściowej zamianę ,ale ze oni będą mieszkac sami ,a ty z mezem przyjmicie do swojego pokoju szwagra ,a dzieciaki razem.Mysle ,ze to lepsze rozwiązanie bo bracia w jednym pokoju powinni się zgodzić a ty się jakos dostosujesz.....ewentualnie maz z bratem w jednym pokoju ,a ty z dzieciakami?co ty na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Nie masz ambicji żeby cos takliego zaproponować tesciowej.Jak szukasz wieszego mieszkania dopłać i zamien się z kimś.Teściowa ma syna i nie bedzie mieszkała w pokoju z kuchnią, bo ty tak chcesz.JESTEŚ BEZCZELNA😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo. Taki temat juz kiedyś byl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wyprowadź się do swojego mieszkanie, bo jak na razie wtryniłaś doopę do męża a teraz sięgasz po mieszkanie teściów. Wtedy zwolnisz dla szwagra kawalerkę. Niestety, ale takie kretynki istnieją. Znam je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zastanawia jedno- tak na marginesie- dlaczego kobietom zawsze na forum sie dowala, ze wtryniaja doope do meza, wygania sie je do swojego mieszkania, na swoje, itd.- a co, gdy maz wtryni doope do zony? wtedy jest ok? kobiety, same siebie nie szanujecie. polowa z was na tym forum mieszka albo u meza, tesciow, rodzicow, albo ma po nich mieszkanie (co jest naturalna koleja rzecz, tak bylo od zawsze), a na forum dowalacie innym kobietom (pomijam przypadek autorki, bo faktycznie przegina). Co to za naciski, by koniecznie miec juz swoje mieszkanie przed slubem? Bron Boze nie wprowadzac sie do meza, nawet, gdy mieszka sam, bo to nie wasze, itp. Wspolczuje wam. Albo macie niedobrych mezow, albo glupie jestescie. W zyciu mi maz nie powiedzial, ze jego dom jest tylko jego. Jest nasz, dopoki jestesmy malzenstwem. Mamy dom po jego rodzicach, ale tesciowa rowniez mowila, z e to teraz nasze, nie jego. Chociaz przepisane bylo na mojego meza przed slubem. Tu mieszkam, tu zyje, wiec to jest moj dom. Odpusccie troche, bo chyba nie rozumiecie sensu malzenstwa. jakbym miala sie tak szarpac ''to moje to twoje'' to bym chyba zglupiala. U nas jest NASZE dopoki jest malzenstwo. Po co sobie komplikowac zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A znasz małżenstwa gdzie facet mieszka u żony? Bo ja nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha ha .. Autorko dlaczego nie postawisz ścianki u siebie . Też będziesz miała dwa pokoje . Mąż przecież się zna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech ściankę postawi jej na psitę, to więcej nie narodzi dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko : niestety chyba nie rozumiemy ciebie :) Pozdr :) Miłego dnia w kawalerce :) Róbcie trzecie :) Mizerna PROWOKACJA :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postawcie ściankę u siebie ,mieszkanie przecież prawie takie samo . Nie widzę różnicy. Tylko przeprowadzka niepotrzebna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym się nie zgodziła na jej miejscu. Z jakiej racji. To Ty autorko masz postawę roszczeniową, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TYPOWY NALOT NA TEŚCIOWE tępych dzid,idiotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka dzisiaj idziemy do tesciow jeszcze raz sprobujemy na spokojnie z nimi porozmawiac, moze w koncu trafia do nich nasze argumenty i tesciowa bedzie w stanie normalnie rozmawiac bez awantur. ale widac jaki poziom prezentuje, skoro nie potrafi logicznie dyskutowac tylko robic afery i drzec sie na pol bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tesciowa cie znienawid******ońcu. jak możesz oczekiwac od niej czegos takiego? Rozumiem, gdyby miała 70 m2, ale jesteś namolna i nachalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie agrumenty zakłąda scenariusz tego prowo?Napisz , ale wysil się trochę, bo strasznie banalnie brzmi to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pewnie prowokacja, ale zadziwia mnie roszczeniowość dzisiejszych młodych. Rodzice mają kupić mieszkanie, dać kasę na wesele i jeszcze załatwić robotę. Zabawy w dom sobie młodzi urządzają i "jakoś to będzie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ttaa, niech ci bóg da wieksze mieszkanie, skoro zrobiłas drugie dziecko mieszkając w kawalerce zgodnie z zasada , da bóg dzieci, da i na dzieci. To niech ci bóg da wieksze mieszkanko. O.. albo - zarób??? albo...ooo... zabezpiecz sie przed ciażą? :D:D prowo, albo autorka naprawde jest głupsza , niz ustawa przewiduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolaola
Autorki - napisalas, że teraz widzisz, że teściom nie zależy na wygodzie waszych dzieci. Ale to Ty i mąz jako rodzice powinniscie zapewnić im dogodne warunki, to raz, a dwa przecież oni maja swojego syna, dorastającego zresztą. Wcale się nie dziwie, że nie chce Wam oddać mieszkania. Niestety, narobiliście dzieci to nie wymagaj teraz żeby każdy oglądał się tylko na to, żeby Tobie było wygodnie. Niestety, znam takie typy jak Ty, bo mam taki w rodzinie. Moja bratowa z braciszkiem - zrobili dwójkę dzieci, choć zadno nie ma pracy, mieszkają kątem u moic rodziców we czwórkę w jednym pokoju, na ich utrzymaniu ( tylko tyle, co bbratowa ma z rodzinnego) i ma jeszcze pretensje, jak moja mama poprosi o pomoc w domu. A jak się okazało że jest w ciąży drugi raz to powiedziała do mnie że to dziecko zrobili celowo, bo ONA chce mieć dużą rodzinę. I już nad trzecim myślą. Tylko ja,ja, ja. A co z tego że dzieci będą żyć w biedzie, nie będzie co do garnka włożyć. Ważne, że będzie mieć gromadę dzieci. Patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo jak nic ale ja miałam podobną sytuację w rodzinie :) Mój młodszy brat wyfrunął wcześnie z domu, bo tuż po maturze zrobił sobie dziecko ze swoją dziewczyną i mieszkali z nami w bloku 3pokoje 55m2 :o natomiast ja w tym czasie miałam 22 lata, studiowałam i zrobiło się u nas ciasno. Mieliśmy taką ciocię-babcię która miała mieszkanie w starej kamienicy 74m2 więc zaproponowała młodym żeby z nią zamieszkali w zamian za drobną opiekę czy zrobienie zakupów. Ależ skąd oni by mieli sobie rączki brudzić? więc ja spragniona ciszy i spokoju zamieszkałam z nią. Ciocia była praktycznie do śmierci na chodzie i jeszcze po powrocie z zajęć miałam zawsze obiadek ;) W zamian oczywiście woziłam ją moim podrdzewiałym fiatem punto na cmentarz i do kościoła w weekend, robiłam zakupy, pomagałam sprzątać. Trwało to 3 lata i ciocia zmarła zapisując mi mieszkanie za to, że się nią opiekowałam. Wtedy mój braciszek z dziewczyną wręcz rozdarli mordy, że im się należy, że ja samotna stara baba (25lat - bez faceta czyli tylko grób) mogę zamieszkać z rodzicami, a oni już mają drugie w drodze hahahaha :P Rodzice nawet mówili żebym na jakiś czas ich przyjęła ale się nie zgodziłam. W końcu rodzice też ich pogonili i młodzi sobie musieli wynająć kawalerkę. Ja wzięłam kredyt na remont, potem poznałam przyszłego męża i teraz przynajmniej mam gdzie mieszkać z mężem i córkami. Było to 7 lat temu i do dziś brat jest obrażony na mnie. Nie rozmawialiśmy od tamtej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×