Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skończyłam dwa kierunki studiów robie kariere w biedronce

Polecane posty

Gość gość

Byłam już eksploatorką produktów teraz zajmuję się finansami (sprzedaję na kasie). Robię karierę w Polsce. Można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to były za kierunki, ciekawe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to było skonczyc jeden ale porządny a nie jakies pierdu pierdu na które idzie masa razy dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie śmieszy takie debilne pisanie, "porządny" kierunek, a jaki to jest ten porządny debilu co? chyba tylko medycyna, ale nie każdy nadaje się na lekarza, są tacy których brzydzi widok krwi. Jak ktoś jest humanistą to niech sobie idzie na historię, politologię, socjologię, widocznie to jego pasja. Co nie znaczy że po tym znajdzie pracę, ale przecież nie musi pracować w swoim zawodzie. Może nawet po studiach pracować w biedronce na kasie, żadna ujma. Problem w tym, że to praca mało płatna i to jest w tym wszystkim najgorsze. Bo nieważne czy ma się studia czy nie, to człowiek powinien za swoją pracę godnie zarabiać, żeby go było stać na życie, wynajem mieszkania, opłaty, rachunki, jedzenie, ubranie i jeszcze mu zostało na jakieś rozrywki typu kino czy teatr. A tymczasem w Polsce zarabia się tyle, że nawet na wynajem mieszkania nie starczy. Jakoś za granicą nie ma tego problemu. Ludzie po studiach pracują w tesco w UK i zarabiają tyle że na wszystko ich stać i jeszcze sobie odłożą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja skonczylam jeden kierunek studiow ale konkretny i robie kariere w banku inwestycyjno - korporacyjnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli ktoś studiuje filologię czy inną filozofię dla czystej pasji i przyjemności, to chyba liczy się z tym, że możesz skończyć na karierze sprzedawcy? Jesli ktoś jest takim humanistą, pasjonatem- trzeba bylo zostac na uczelni, doktoryzować się, starać się o stopień profesora. Wynagrodzenie może nie aż tak wielkie (choć zaczepienie się na prywatnych uczelniach daje większe pole manewru), ale przynajmniej praca "w zawodzie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:31 Niektóre filologie opłaca się studiować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie się opłaca- sama mam u siebie w robocie (agencji interaktywnej) osoby po filologii i filozofii, ba nawet ze średnim wykształceniem zarabiają min. 3k na rękę. Potrafili po prostu lepiej zaprezentować się na rozmowie kwalifikacyjnej i wykazać umiejętnościami, ktore sprawdziły się w branży. Autorce dwa kierunki studiów nie pomogły. Skoro osoby po szkole zawodowej (przykład mojego faceta), mogą pracować na wysokim stanowisku w firmie spedycyjnej (i nie jest zadnym pociotkiem szefa), dlaczego osoby z wyzszym, kierunkowym wykształceniem pracują w biedrze...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa miejsce w PL gdzie nawet prawo i rachunkowość powoduje ze musisz pracowac za 1 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogą pracować na wysokim stanowisku w firmie spedycyjnej (i nie jest zadnym pociotkiem szefa), xjest dyspozytorem? faktycznie, wysokie stanowisko :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam dwa kierunki. W tym jeden bardzo trudny tyle mnie trudu i wyrzeczeń kosztowało jego ukończenie. A teraz pracuję jako kelnerka za 6zł za godzinę.....Taki nasz piękny kochany kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alez kelnerka to bardzo dobry zawód :classic_cool: ambitny i przyszłosciowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
partia Razem skończy z liberalną patologią w Polsce !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologii mówimy stanowcze NIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo dziś jeśli nie masz kasy lub znajomości to nie ma znaczenia jaki kierunek się skończyło. Wysokie stanowiska zajmowane są często przez ludzi bez wykształcenia. Na ich sukcesy pracują przecież inni. Wszyscy wiemy jaka jest hierarchia. Mój kolega nie skończył nawet zawodówki ale wuj przyjął go do swojej firmy. Zarabia 30 tys miesięcznie i nie robi kompletnie nic. Jeździ na wycieczki, imprezuje, zmienia auta. W firmie pojawia się RAZ w miesiącu złożyć podpisy. A ja? Mam skończone trzy kierunki studiów - germanistykę, chemię i biotechnologię i pracuję w osiedlowym sklepiku na kasie. Mniejsza miejscowość, brak koneksji i biedni rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 21. Dlaczego nie wyjechalas do większego miasta?? pracuje w laboratorium i stale potrzebujemy osób do pracy (dostajemy 5 CV miesięcznie osób po kierunkowych studiach, które nie zgadzają się na warunki- 3200 netto, praca pn-pia. 10-18). Ostatnio uslyszałam od typsiary (nie ma nic do tipsów ;), ze jak to w piatek do 18?! jak ona od 16 się na impreze szykuje. Kobieta z wyzszym wykształceniem, po chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po chemii wypadaja włosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca w Gdansku. 3miasto to chyba nie jakaś specjalna pipidówa, a jednak pracowników brak. Podobnie w firmie mojego męża- branża budowlna. Ogłoszenie w pupie wisi 4 miesiąc- trudno znaleźć człowieka do łopaty i układania kostki, na umowę o pracę, za 1900 zł netto. Moze nie kokosy, ale praca stała na umowę, w zimie płacone 'przestoje'. Chyba zycie na zasilku i zarciu z UE bardziej się opłaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja skończyłam pedagogikę, różne odnogi, reso, oligo, przedszkolna, społ - wych i mam pracę, jestem nauczycielem w przedszkolu na wsi pod moim miastem (placówka poaństwowa). Bez znajomości, prace wychodzilam i wyprosilam, czasem trzeba podkulic ogon, miec troche pokory i poprosic, sprawdzic sie w tym co się robi, robic to dobrze a praca bedzie na pewno. Jak mi ktos mowi ze jest po studiach i nie ma pracy to jest zwyklą pierodola. Ja zaczynalam od stazu w pewnej fundacji. Po badanich psychologicznych itp dostalam staz. Gdzie tylko kilka osob z wojewodztwa dostalo w tym ja. Trzeba umieć robic cos perfekcyjnie a na pewno sie uda. Nie ma c***a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wielka ta pupa skoro zmisci ogloszenie o budowlance i kostce brukowej sam bruuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla pierdoły zyciowej i c***y- wszyscy, którzy mają w miare dobrą pracę to pociotki, znajomi, rodzina szefa. Świata nie zmienisz. Mozna im tylko współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. po germanistyce nie masz pracy? nie żartuj dziewczyno :O 2. układanie kostki za 1900? :O ponury żart. jak widzę tych nieszczęśników co w listopadzie, w deszczu,( korzystając ze świateł stojącego obok samochodu !!!) na kolanach !!! układają kostkę to aż mnie wywraca od srodka. 1900 za taką pracę?? na miejscu takiego pracownika rzuciłbym to w cholerę i w ciagu tygodnia emigrował do niemiec albo anglii :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w PL sa miejsca gdzie bierzesz 1 tys bo nie ma wyboru po kilku kierunkach rachunkowosc, prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to lepiej miec wlasna dzialanosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co mam pracowac za 1,9 zł, nawt z postojowym zimom, jesli z samych zasilkow, zapomog na wegiel wyciagne 1100 zl siedzac w domu ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAndrzej
hhaha POLSKO WITAJ! Lepiej siedziec na zasilku za tysiaka niz pracować na umowe, ze skladkami emer. za 2 k, wylaczajac okresy zimowy. Wcale mi nie zal tych leniwych bezrobotnych na ktorych zapierdzielam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba tez miec szczescie. Ja jeszcze studiuje, robie cos dodatkowo, ale nie mam pewnosci ze bedzie ok. Mam oczy i widzę jak to wygląda. Jasne, sa jednostki wybitne, ale ile ich? Nie każdy musi byc niewiadomo jak swietny, wystarczy na sam poczatek ze jest sie dobrym i pracowitym. Ale no, jak to bywa to kazdy wie Tyle ze ja raczej wyjade po 1-2latach jak mimo stazow nic mi sie nie uda. Wole byc sklepowa za granica i za te 1200euro moc sobie pozwolic na wiecej niz w pl za 1200zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×