Czy to zdrada?

Moja dziewczyna od prawie dwoch tygodni ciagle rozmawia przez gg z jakimis nowymi ludzmi. Wiem ze czesc z nich to faceci bo widzialem liste kontaktow. Nawet przez przypadek widzialem ze wyslala jakiemus swoje zdjecie. Od tego czasu piszac potrafi chowac telefon a o komputerze juz nie wspomne. Przechodzac do sedna sprawy czy chowanie sie z telefonem po katach i pisanie jakby po kryjomu podchodzi pod zdrade emocjonalna?

Właśnie trafiłeś do klubu rogaczy! Wpisowe 0,7+ogórki lub śledzie:-)

Mam nadzieje ze nie. Czeka mnie z nia powazna rozmowa. Ogolnie takie numery zaczely sie od kiedy zaczalem pracowac i nie ma mnie w domu po 8-9 godzin. Jestesmy juz razem prawie 3 lata i ta cala sytuacja zaczyna niepokoic.

Nudzi jej się i n*******la z facetami. Pocieszę Cię, że tylko przez Internet.

Zobaczysz, ze z czasem sie przyzwyczaisz i zacznie cie to podniecac. Kiedy zonka sama tego chce to bedziesz rogaczem i juz. Nie walcz z tym tylko czerp z tego przyjemnosc. Pozdrawiam - facet, ktory pozwolil zonie na kochanka.

Tak stary... To początek zdrady. U mnie zaczęło się właśnie od tego. Najpierw chowanie się z telefonem. Potem nadmierne dbanie o siebie, dieta, bardziej wyzywające ciuszki a na końcu tajemnicze wyjścia i wyjazdy niby do koleżanki. Dowiedziałem się o wszystkim z podsłuchu który zamontowałem w domu. Potem odezwała się do mnie jej była przyjaciółka z którą moja żonka bardzo się pokłóciła i właśnie ona powiedziała mi dosłownie o wszystkim. Wydaje mi się, że moja żona odbiła tej przyjaciółce właśnie tego faceta z którym teraz mnie zdradza. Z podsłuchów o których pisałem wyżej usłyszałem jak moja żonka opowiada jakiejś koleżance o swoich miłosnych uniesieniach które przeżyła w jednym z hoteli... Naprawdę proponuję zakup mini podsłuchu który wygląda jak pendrive. Ja za swój zapłaciłem 85zł. Obecnie trwa u mnie sprawa rozwodowa z orzekaniem o jej winie.

Z punktu widzenia kobiety - Tak, stary to początek twojego koszmaru. Zduś to w zarodku albo się pożegnaj. Czegoś jej brakuje. Ale musi zrozumieć, ale pracować trzeba. Albo taka już jest. Niektóre kobiety tak już mają, że adoracja 1 faceta to dla nich za mało i ciągle szukają emocji.