Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny idźcie na L4 od razu i bądźcie mądrzejsze ode mnie.

Polecane posty

Gość gość
Najlepiej jak laska zakłada działalność gospodarczą jak tylko dowiaduje się o ciąży, zapłaci największe składki do zusu, zaraz uderza na l4 potem macierzyński a jak macierzyński się kończy to trzaska sobie drugie dziecię!!! dostaje grubą kasę przez tyle czasu i śmieje się w twarz osobie która tyra jak wół i od 7 lat, tyle pracuję w jednej firmie, nie była na l4 ani na siebie ani na dzieci...Szlag mnie trafia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto Ci bronił iść? To twój wybór, więc nie zazdrość tym, co mają jeszcze inne priorytety niż praca, w której "nie masz prawa chorować".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie- tym laskom nalezy sie medal a nie opiernicz... zus nas cale zycie w c***a robi:/ co was obchodzi ze ktos znalazl sposób na nich? dla mnie to na plus a ty jestes jakas zawistna i zazdrosna:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jak gośc ukradnie ci z garażu auto to jest ok bo jego okradł sąsiad z parteru ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamadżunda
Mój bilans: 3 koleżanki z pracy - pracowały do 30-33 tc. walczyły z mdłościami, wymiotami, omdleniami, zawrotami głowy, a po macierzyńskim nie miały do czego wracać. Ja - poszłam na zwolnienie w 10 tc. Ze spokojem dorabiałam sobie jeszcze w domu na lewo przed komputerkiem pracując 2-3 godzinki dziennie, nie musiałam się krępować czy walczyć ze sobą jak było mi słabo tylko sobie odpuszczałam. Po powrocie z macierzyńskiego nie miałam do czego wracać. tadaaaam! Śmiać mi się chce z tych kafeteryjnych krzykaczek wyzywających kobiety na zwolnieniu. Drzecie te pyski w 100 tematach o zwolnieniach, a pojęcia o życiu nie macie. Jak dla mnie drzyjcie się dalej i tyrajcie do zaje/bania ku chwale fabryki, korporacji czy innej biedrony, która na końcu wypnie się na was w du/pie mając waszą nadgorliwość i pracowniczą lojalność. Nikogo nie obchodzi wasza pseudo ucziwość i lizodu/pstwo. Wasze zakłady pracy mielą i wysrywają takie bezimienne postacie, kompletnie się waszym lizodu/pstwem nie podniecając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wobec tego życzę powodzenia w szukaniu pracy wszystkim w wieku rozrodczym. Więcej takich i nikt już was nie zatrudni bez zaświadczenia o sterylizacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda, że twojej starej przodownicy pracy nie wysterylizowali w odpowiednim momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im matka wczesniej na L4 , tym marudniejsze potem dziecko smiech.gif xx haha, brednie wyssane z palca, większych pierdół nie mogłaś wymyślić, poprosze o źródło tych rewelacji, dysponujesz wynikami badań statystycznych????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram, ciąża to okres kiedy trzeba wyjątkowo o siebie dbać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyrajcie do zaje/bania ku chwale fabryki, korporacji czy innej biedrony, która na końcu wypnie się na was w du/pie mając waszą nadgorliwość i pracowniczą lojalność. Nikogo nie obchodzi wasza pseudo ucziwość i lizodu/pstwo. Wasze zakłady pracy mielą i wysrywają takie bezimienne postacie, kompletnie się waszym lizodu/pstwem nie podniecając. xxxxxxxxx 100% racji, dodam tylko, że ostatnio korporacje staja sie bardziej przyjazne, bo powoli wstyd staje się być nie prorodzinnym, najgorsi są prywaciarze-cebulaki zatrudniające mniej niż 10 osób, dla nich nie jesteś bezimienna i z zemsty tak cię urządzą, że w okolicy nikt cię nie zatrudni, znam przypadek gdzie prywaciara kazała wracać kobiecie do pracy 4 tyg po cc, oczywiście biorąc jednocześnie macierzyński i grożąc zwolnieniem zaraz po nim, ta kobieta nie miała wyjścia bo mąż był inwalidą i to ona była żywicielem rodziny i kto tu oszukuje zus i państwo, na pewno ciężarne czy raczej pazerni prywaciarze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c.d oczywiście ta kobieta nie mogła donieść do zusu na prywaciare, bo będąc na macierzyńskim nie powinna wracac do pracy, więc również łamała prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram, sama pracowalam 7 mcy w ciazy, wyladowalam w szpitalu, z zagrozeniem wczesneijszego porodu. mialam niby gdzie wrocic-tak mowil szef jak bylam w ciazy, a jak przyszlo co do czego to juz tak rozowo nie bylo...wypial sie na mnie.dlatego w 2 ciazy ide na L4. i popieram ze ten stres wplywa na dziecko, moje tez jest nerwowe iecznie plakalo jak bylo male...do dzis *****iwe i niecierpliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyrajcie do zaje/bania ku chwale fabryki, korporacji czy innej biedrony, która na końcu wypnie się na was w du/pie mając waszą nadgorliwość i pracowniczą lojalność. Nikogo nie obchodzi wasza pseudo ucziwość i lizodu/pstwo. Wasze zakłady pracy mielą i wysrywają takie bezimienne postacie, kompletnie się waszym lizodu/pstwem nie podniecając. x Nie liżę nikomu tyłka,nie jestem nadgorliwa. Jednak nie jestem złodziejką i kombinatorką - jak spora częśc w tym topiku. Macie życzenie? A to siedźcie w domu i po 10 lat, nikt wam nie broni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem złodziejką i kombinatorką - jak spora częśc w tym topiku. xxxxxxx jeżeli cieżarne wpłacające do zusu składki i korzystające z tego co im się nalezy to wg ciebie złodziejki i kombinatorki, to w takim razie zrzecz się dobrowolnie świadczeń chorobowych czy macierzyńskich ku chwale zusu i siedz w chałupie za darmo jak bedziesz chora w ciąży lub w zagrożonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem złodziejką i kombinatorką - jak spora częśc w tym topiku. xxxxx skoro cięzarne to dla ciebie złodziejki to co powiesz o emerytach, którzy emerytury ciągną a kiedyś za komuny g****o wpłacili do zusu, tak tak, sprawdź sobie ile wynosiły składki odprowadzane za komuny do zusu-5 % pensji, a teraz ile wynoszą? ile masz brutto a ile netto, co najmniej 30% mniej!!!, a jeszcze pracodawca też płaci za ciebie drugie tyle. Wiec jezeli pracowałam kilka lat to wpłaciłam do tego zusu kilkanascie a nawet kilkadziesiat tysiecy i dlaczego miałabym bedac w ciąży tego nie odebrac przynajmniej w nikłym procencie. A ówczesne emerytki 70-90 lat czesto w ogóle nie pracowały i g****o wpłaciły do zusu lub krusu albo te marne 5%, a mają emerytury po mężach lub socjalne na nasz koszt czyli z naszych składek. I czy one wg ciebie nie są większymi złodziejkami od ciężarnych?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzajcie. Ja mam fajną prace i spoko szefa- po co miałabym isć na L4? Pracowałam do 9miesiąca. I miałam gdzie wracać. Ja staram sie zrozumieć, że dziecko najwazniejsze- ale z drugiej strony nie dziwię się, ze pracodawcy niechętnie zatrudniają kobiety w okresie "rozrodczym"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolenniczka to że miałaś fajnego szefa to nie znaczy że inni takiego mają, nie usprawiedliwiaj prywaciarzy, przeczytaj sobie co oni wyczyniają, napisała dziewczyna wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może być szef fajny ale jak pracujesz z ludźmi, masz do czynienia z interesantami, petentami, którzy potrafią wyprowadzic z równowagi najświętszą osobe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie ja kogoś usprawiedliwiam? Znam tylko "mojego"prywaciarza :) i jest naprawdę spoko szefem. Po prostu nie zgadzam się z apelem autorki tego posta! Jak komus w pracy źle, czuje, ze odbija się to na dziecku, to niech sobie bierze to L4. Ale nie wrzucajcie wszystkich ciaż i wszystkich "prywaciarzy" do jednego worka. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak komus w pracy źle, czuje, ze odbija się to na dziecku, to niech sobie bierze to L4. xx Tu autorka, no to jest oczywiste, ale dlaczego jest nagonka na takie kobiety i te z was, którym nie przeszkadzał stres ani inne czynniki nie potrafią zrozumieć, że każda kobieta przechodzi ciąże inaczej i robią nagonkę, o to chodzi, o ten społeczny ostracyzm!tego, ze każdy poród i każde dziecko jest inne tez nie potraicie zrozumiec, tylko próbujecie wszystko wtłoczyc w ramy i schematy, a winna jak zwykle jest matka, nie warunki pracy i jeszcze do tych, co piszą, że na zachodzie "wszystkie" pracują-wcale tak nie jest, mam znajome w Niemczech i Francji, tam nawet do cięzarnej do domu przychodzi położna krew pobierać, aby nie musiała się fatygować z domu do przychodni, a po porodzie pomoc w domu jest refundowana. Szefostwo jak się w pracy dowiaduje o ciąży to gratuluje, nawet wyprawiają często przyjęcie na cześć ciaży i dają prezenty. A u nas, tylko patrzą jak cię wykorzystac albo wywalić. Jak ja chciałam wręczyć L4 w 15 tyg. to mi prywaciara powiedziała, że nie przyjmie i żebym sobie tym d**e podtarła, więc wyszłam i wysłałam jej L4 pocztą. Taka kultura kobieta kobiecie XXI wiek. A dodam, że nie jestem gówniarą co zaliczyła wpadkę, tylko mężatką z 6 letnim stażem której w końcu się udało doczekać ciąży i pracowałam kilka lat, a nastapiła obraza majestatu, że teraz sama będzie musiała zapitalac, bo ze skąpstwa nie zatrudni zastępstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem złodziejką i kombinatorką - jak spora częśc w tym topiku. xxxxx skoro cięzarne to dla ciebie złodziejki to co powiesz o emerytach, którzy emerytury ciągną a kiedyś za komuny g****o wpłacili do zusu, tak tak, sprawdź sobie ile wynosiły składki odprowadzane za komuny do zusu-5 % pensji, a teraz ile wynoszą? ile masz brutto a ile netto, co najmniej 30% mniej!!!, a jeszcze pracodawca też płaci za ciebie drugie tyle. Wiec jezeli pracowałam kilka lat to wpłaciłam do tego zusu kilkanascie a nawet kilkadziesiat tysiecy i dlaczego miałabym bedac w ciąży tego nie odebrac przynajmniej w nikłym procencie. A ówczesne emerytki 70-90 lat czesto w ogóle nie pracowały i g****o wpłaciły do zusu lub krusu albo te marne 5%, a mają emerytury po mężach lub socjalne na nasz koszt czyli z naszych składek. I czy one wg ciebie nie są większymi złodziejkami od ciężarnych????? x Jeżeli ktoś jest chory to idzie na zwolnienie. Jeżeli jeseś chora na ciąże i bierzesz l4, ale masz siłe biegać po galeriach, zakupach, basenach i innych to jesteś zwykłą wyłudzaczką świadczeń i tyle. Ale ogólnie w społeczeństwie jest ciche przywolenie na krętactwo i wyłudzanie czego tylko się da. Od emerytów się możesz odczepic, bo sama płacisz jedynie 13,71 %. Z reszta system zdrowotny jest jaki jest i sama z siebie nie wiele zrobisz, ale to czy bedziesz wyłudzac świadczenia czy nie zalezy tylko od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja chciałam wręczyć L4 w 15 tyg. to mi prywaciara powiedziała, że nie przyjmie i żebym sobie tym d**e podtarła, więc wyszłam i wysłałam jej L4 pocztą. Taka kultura kobieta kobiecie XXI wiek. A dodam, że nie jestem gówniarą co zaliczyła wpadkę, tylko mężatką z 6 letnim stażem której w końcu się udało doczekać ciąży i pracowałam kilka lat, a nastapiła obraza majestatu, że teraz sama będzie musiała zapitalac, bo ze skąpstwa nie zatrudni zastępstwa. x Proponuję ci się od razu zwolnić, bo podwyższony poziom kortyzolu będzie źle wpływał na twoje narodzone dziecko. Wiesz matka w stresie odreagowuje w domu na najbliższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11;22 dlaczego mam sie zwalniac, przeciez jestem na macierzyńskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna rzecz mnie dziwi w Tobie autorko. Od innych wymagasz zrozumienia, ze każda ciaza inna blebleble. A jednocześnie sama robisz takie uogólnienia, że źle sie robi. Tak, jak pisałam wcześniej- nie każdy prywaciarz patrzy jak cieżarną wywalic i nie każda ciezarna ma stresująca pracę/. A jak masz taką a nie inną szefową to nie bardzo rozumiem czego sie spodziewałaś? Kwiatów? :) Może zamiast "doczekiwać" ciąży i 6lat pracować u wrednego prywaciarza trzeba było szukać innej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zamiast "doczekiwać" ciąży i 6lat pracować u wrednego prywaciarza trzeba było szukać innej pracy? xxxx wcześniej nie była wredna, szydło wyszło z wora i pokazała swoje oblicze prawdziwe dopiero jak zaszłam w ciaże, pewnie liczyła na to, że tak się nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płacisz jedynie 13,71 % xx ogólnie płacę dla państwa 30% zarobków i to jest ważne (pieniądze z podatków są non stop przerzucane pomiędzy resortami w celu łatania dziur), więc mam prawo korzystać ze świadczeń, a chodziło mi o to, że wielu emerytów nic nie wpłacało a korzysta więcej i dłużej niż ja kiedykolwiek skorzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogólnie płacę dla państwa 30% zarobków i to jest ważne (pieniądze z podatków są non stop przerzucane pomiędzy resortami w celu łatania dziur), więc mam prawo korzystać ze świadczeń, a chodziło mi o to, że wielu emerytów nic nie wpłacało a korzysta więcej i dłużej niż ja kiedykolwiek skorzystam x Oczywiście, ze masz prawo korzystać, ze świadczeń. Ale nie wyłudzać je. Bo to różnica. Ciekawe ile ty w sumie wpłacisz na tą swoją emeryturę przez okres pracy? Tak się czepiłaś emerytów a oni tak samo pracowali - myślę, że kobiety nawet więcej - wszak nie było zwolnień na ciążę. Nie ich wina, że system emerytalny był jaki był. Ps. Gdyby zwolnienia ciążowe były płatne tak jak inne 80% nastąpiło by naglą ozdrowienie ciężarnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można się zrobić suka z dnia na dzień, zwłaszcza jak ma się menopauzę, mąz zdradza z młodszą, syn nie zdał matury po raz enty i ogólnie wali ci w dekiel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe ile ty w sumie wpłacisz na tą swoją emeryturę przez okres pracy? xx będę pracować ponad 40lat więc pewnie więcej niż obecni emeryci xxxxxxxxxxxx Tak się czepiłaś emerytów a oni tak samo pracowali - myślę, że kobiety nawet więcej - wszak nie było zwolnień na ciążę. xx nie pracowali tak samo, bo za komuny wiele kobiet siedziało w domu jako żony przy mężach więc nie potrzebowały zwolnień. Podam przykład-moja babcia (obecnie po 80) pracowała zawodowo, ale jej sąsiadki rówieśniczki nie, one jeszcze żyją i biorą emerytury po mężach od dobrych 30 lat, babcia emeryturę pobrała 4 lata i zmarła. Babcia męża też po 80 i od 30 lat bierze emeryturę z krusu wyższą niż minimalna pensja krajowa, a podatków i składek nigdy nie płaciła żadnych, bo żyła z wlasnego małego gospodarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×