Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego mi nie wychodzi z facetami którymi ja jestem zainteresowana a inni mnie

Polecane posty

Gość gość

Mnie podrywają? ale zawsze podrywa mnie ktoś, kto jest dla mnie bardziej neutralny. Denerwuje mnie to.. Jestem uznawana za ładną i inteligentną (choć wiadomo - to kwestia gustu, ale sama mam o sobie dobre zdanie, jeśli chodzi np. o mądrość, nie jestem pustą lalą). Faceci mnie podrywają i to mocno, ale ja jakoś nie jestem akurat tamtymi zainteresowana.. W ogóle podobają mi się często spokojniejsi i bardziej introwertyczni, tylko, że tacy ode mnie nieraz wieją i ciężko idzie znajomość. Teraz podoba mi się ktoś taki, zaczął wykazywać inicjatywę, zareagowałam naturalnie (bez szału, żeby też nie wystraszyć), a on właśnie jakby się przestraszył i zaczął wycofywać.. (choć nie miał szansy zmienić o mnie zdania na negatywne). Wiem, że taki jest minus spokojnych/introwertycznych chłopaków, że często znajomość ciągnie się jak guma, aczkolwiek wydaje mi się, że chodzi tu też o to, że zapewne nie jestem w ich typie (?). Bo sądzę, że każdy człowiek jest w stanie się przemóc, jeśli mu na czymś naprawdę zależy. Może czasem moje zachowanie - bywam wesoła, pewna siebie, jestem typem organizatorki (choć nieraz lubię się wycofać do swojego kącika, i to baaardzo), też ich odstrasza. A ja też, jak sobie pomyślę, że np. dominowałabym nad facetem, sama załatwiała jakieś rzeczy - nie chcę tego. Miałam już takich nader spokojnych kolegów i wiem, z czym to się je. Nie chcę komuś ucinać jaj, a spokojny nie musi się równać uległy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
introwertyczny musi Ci zaufac, musivmiec pewnosc ze warto z Toba byc, ze go nie wykorzystasz itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że inteligentny ekstrawertyk ma takie same reakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak dotrzeć do tego introwertycznego, który przede mną wieje, i jak poznać, o co mu chodzi? Bo naprawdę wykazywał inicjatywę, a później coś mu odbiło. I nie wiem, czy mnie znielubił, czy co, chowa się bardzo w sobie, mało teraz rozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem ci że tak często bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wyczuł że się Tobie podoba i unika bo nie chce nic albo podobasz się mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak..i co teraz mam zrobić? Odzywać się do niego czasami czy dac na wstrzymanie i tylko obserwować, jak on się zachowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, ja miałam wrażenie, że mu się właśnie podobam, bo patrzył się jak szalony, jak z nim rozmawiałam to miał taki miękki głos, no coś się wyczuwało. Ale też nie chcę, żeby on się czuł niekomfortowo, tym bardziej, jeśli się mylę, bo sama wiem, jak to jest. Sama bywam taka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko...nie jesteś wyjątkiem... to już jakaś złota zasada, że jak nam zależy to ktoś ma nas w du/pie a jak komus zalezy to my mamy go gdzies... Dzis trafic na drugą osobę, która nam się w 100% spodoba i której tak samo my się spodobamy to jak trafić 6 w totka. Chyba trzeba przyjąć zasadę 'miej wy...bane a będzie ci dane" i może się wtedy trafi ten wymarzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie mam wrażenie, że ten mechanizm często działa.. chociaż.. mam koleżankę, która jest bardzo za facetami, i nigdy nie miała problemów, żeby go mieć, a facetów ma niegłupich. Jednak pozostaje mieć nadzieję.. że jeśli spodobam się jakiemuś spokojniejszemu, i on mi też, to jakoś to wyjdzie tak, że oboje do siebie dotrzemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego do mnie uderzają same pasztety i to po całości a fajne d**eczki mają na mnie wyj****e? Też jestem spokojnym introwertykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
d**eczki? serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×