Bakterie kałowe w pochwie niemowlaka

Witam. U córki wyszły w wymazie bakterie kałowe e.coli i klebsiella. Czy któraś z Was była w takiej sytuacji? Dbam o higienę u córeczki. Myję jej pupę po kazdym wyproznieniu, podcieram w dobra strone...ale ona ma 8miesiecy. Zalatwia sie nadal papkowato i czesto jest cala umazana kupka... Czy na te bakterie pomoga tylko antybiotyki? Wolalabym twgo uniknac, bo wtedy juz calkiem straci naturalna odpornosc... Jak wspomoc je naturalnie, zeby sama zwalczyla te bakterie? Uplawow nie ma juz od 2tyg, wiec mysle, ze jej organizm sam dobrze sobie radzi. Jutro ide do pediatry, ale boje sie, ze od razu bedzie chcial faszerowac corke antybiotykami.

Ja moja 3 letnia córkę smaruje provag żelem, kiedy widze, że ma jakies zaczerwienienia lub sie drapie. Zapytaj pediatre czy i Twoje maleństwo można tym smarowac. Żel zawiera metabolity Lactobacillus, hamuje rozwój bakterii i grzybów, przywraca fizjologiczne pH pochwy. Jest delikatniejszy niz leki przeciwgrzybicze. Najlepiej działa przy pierwszych objawach infekcji.

Pediatra nie wie czy moge stosowac u corki ten zel. ale przyznam szczerze, ze posmarowalam ja tym kilka razy juz przed Twoim wpisem, bo sama go uzywalam nie raz. Pediatra polecila jeszczenasiadowki z nadmanganianem potasu. Na zelu jest napisane, ze mozna stosowac od 3 roku zycia, ale to delikatny seodek. Lepsze to niz antybuotyki...

Uważaj z tymi bakteriami ,jeżeli nie przejdzie samo , zgłoś sie do szpitala i niech ustalą sensowną kurację antybiotykową. E coli z reguły jest trudny do wibicia i leczenie trwa nawet kilka miesięcy, aby wybić wszystkie formy przetrwalnikowe. Zwykły lekarz rodzinny sobie z tym nie poradzi.