Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam dzieci które mają fobie dentystyczna.

Polecane posty

Gość gość

Mój syn panicznie boi się dentysty. Ma 7 lat a pierwszy raz był u dentysty w wieku coś około 5. I to był jeden jedyny raz kiedy dał sobie coś tam zrobić. Na następnych wizytę go nie zaciągnelam. Zmieniłam wiec dentystę i spróbowałam z innym. Dostał takiej histerii jak miał wejść do gabinetu ze szok. Zrobiłam jeszcze dwa podejścia i tez bez skutku. Po prostu histeria płacz masakra. Groźby prośby tłumaczenia nic nie dały. Pokazywała mu zdjęcia jak będą wyglądać jego zęby jeśli o nie nie zadba. Nie pomogło. Obiecałam prezenty jeśli się przełamać tez nic nie dało. Dentysta poleciła mi prywatna klinikę stomatologiczna dla dzieci. Spróbowałam wiec. Wszystko super,kolorowo,telewizorek z bajkami przy fitness, zabawki itp. Zrobił postęp i usiadł na fotelu. Dał obrzęk ząbki ale już nic więcej nie dał sobie zrobić mimo super podejścia pani dentystki. Która niemalże na rzęsach stawała żeby go przekonać. Wyszłam wiec z gabinety z dalej nie zrobionym zabkami syna i pustrzym porfelem. Co robic"? Poradzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa gry dla dzieci "dziecko u dentysty :) w tej grze bedzie sam leczyl zabki kup zagraj z synkiem napewno sie przekona :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To go raczej nie przekona.probowalam niemalże wszystkiego... obiecywał am nagrody rozmawiałam z nim nie raz na temat dentysty. Prosiłam przekonywałam tłumaczyła. Nawet pani z tej kliniki wszystko bardzo dokładnie i spokojnie mu Pokazywała mówiła ze będzie robić no ale on zacisnąl potem usta i nie otworzy juz. Był płacz histeria i w ogóle. ...szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóz autorko wziełas sie za oswajanie dziecka stanowczo za pózno, to teraz masz problem.. 5 lat i pierwsza wizyta ? Moj sym w wieku 3 lat mial juz polakowane zeby trzonowe... Od malego razem ze mna chodzil do gabinetu, bawil sie obok, siedzial na fotelu, patrzyl co mi lekarz robi.. Zaprocentowalo :) Ty niestety nie masz juz wyjscia. Zeby twojego syna beda do wyrwania lub to co sie ocali do kanalowego leczenia za pare lat.. Mozesz spróbować leczenia pod znieczuleniem ogólnym, ale.. Cóz , zaniedbałas to teraz masz problem , którego rozwiazac sie nie da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam z synem to samo i ma 6 lat - chodzę tylko na gaz rozweselający bo inne znieczuleni nie wchodzi u niego w grę. Ale niestety wizyty bardzo kosztowne bo 100 zł podłączenie gazu, 30 zł maseczka do gazu, 150 zł zrobienie jednego mleczaka czyli ząbek wychodzi 280 zł, Po gazie jest jakby pijany, wszystko mu obojętne i zaraz strach mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz też leczyc laserem czyli zamiast borowania jest laser, nie wszystkie zęby da sie zrobic laserem ale można spróbować bo jest to leczenie bezbolesne, u mnie w mieście leczenie laserem to ok 150 zł za ząbka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laser tu nic nie da dzieciak się boi.. Tak to jest jak rodzice zabierają dziecko na pierwsza wizyte w wieku 5 lat jak zaboli. A i jeszcze po co myc mleczaki? A to on ma juz stale jak to gdzie? Sama doprowadzilas do tej sytuacji pierwsza wizyta dziecka powinna się odbyć w 18 MIESIACU ZYCIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko doskonale cię rozumiem. Moja,6 latka, co prawda do dentysty- normalnie, da sobie zrobić ząbki, ale ma silne, więc rzadko ma ubytki, jeśli już- to są one małe. Ale przeżywam gehennę w przypadku zastrzyku/ szczepionki/ pobrania krwi. Wrzeszczy, wierzga się, przewraca meble, kopie. Kiedyś nie byliśmy w stanie jej za drzwi mieszkania na pobranie zaprowadzić. Dopiero lekarz coś w stylu głupiego jasia zapisał, kory nie zaburzał odczytów czy nie wchodził w reakcję ze szczepionkami. Mala te była trochę jakby "uć pana", ale dało się krew pobrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No może faktycznie za późno poszłam. Z córką tez szłam coś ok 4 roku życia i niema w ogóle takich problemów. Leczenie laserem mimo że bezbolesnym tez nic nie da bo teraz na tej wizycie pani chciała naświetlic mu ząbki żeby wzmocnić co też jest zupełnie bezbolesne tylko musi przytknac do zabka na 20 sek. Dał zrobić tylko jednego ale też z trudem. Potem już sobie nie dał nawet zajrzeć w buzię. ...a to przecież też nic nie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brać dziecko na siłę i już. Zęby muszą być zdrowe. Z moim synem nie było czasu na głupie histerie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama doprowadzilas do tej sytuacji pierwsza wizyta dziecka powinna się odbyć w 18 MIESIACU ZYCIA x ze co?? ja miałam b silna fobie, bo matka wymyśliła, ze mleczaki trzeba leczyc.. :( A kiedyś wizyta u dentysty to był horror i ból nie do wytrzymania. Przez takie chyba dwie wizyty, potem już jak byłam starsza niż chciałam chodzic do dentysty za nic. Szłam dopiero, jak ząb był w takim stanie, ze srodki przeciwbólowe nie pomagały.. Moim zdaniem nic wolno robic nic na siłe, bo się jeszcze pogorszy sprawę, chyba wtedy leczenie pod znieczuleniem ogólnym. A jak dziecko będzie starsze, będzie się mniej bało, może to nie jest typowa fobia dentystyczna, tylko zwyczajny lęk jak to u małych dzieci bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn też miał silną fobię przed dentystą. Bardzo ważne jest to żeby dużo z dzieckiem na ten temat rozmawiać i nie mówić że będzie ‘złe’ czy niedobre’ jak do niego nie pójdzie. Jeżeli chodzi o pokazywanie zdjęć popsutych zębów żeby pokazać jak będą wyglądały nieleczone to też raczej odradzam i radzę pokazywać zdjęcia na których jest piękny biały uśmiech żeby pokazać jak będę wyglądały leczone. No i przekupywanie prezentami to absolutnie jedna z najgorszych rzeczy. Dziecko uczy się że własne zdrowie nie ma mieć dla siebie a ma mieć za coś. Jeżeli chodzi o wybór odpowiedniego dentysty to szukać gabinetów gdzie mają specjalne metody na takich małych strachliwych :-). Jak ktoś jest z Chełma to polecam przychodnię Eko Med gdzie leczą między innymi laserem Fotona czy pod gazem rozweselającym. Jestem z nich bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele co za idiotka pisze że jej dziecko w wieku 3 lat miało polakowane zęby trzonowe? Nosz Kuźma idź się doucz tępy dzido. W wieku 3 lat są mleczko, mleczaki kończą się na przedtrzonowcach. W wieku ok 6 lat wyrastają pierwsze trzonowce i są to już zęby stałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wchodzic z dzieckiem do gabinetu. Krzywda mu sie nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodziłam z dzieckiem od kiedy dziecku pojawiły się pierwsze dwa ząbki na dole. Teraz cały czas chodzimy do tej samej Pani doktor w http://medident-tabor.pl/kontakt/ i moje dziecko ma 4 lata i wchodzi samo do gabinetu. Ja nawet nie jestem taka odważna jak ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×