Mam problem za dużo zarabiam i żadna kobieta nie chce ze mną być

Na początku zaznaczę że kobiety poznaję w innych miejscach niż galerie handlowe, dyskoteki, kluby nocne. Większość poznanych przeze mnie kobiet stwierdza że nie jest w stanie dotrzymać mi tempa mojego życia i czują się odsunięte na bok, czują się moim cieniem z którego nigdy nie wyjdą....

dobre, może zarabiasz dużo i oczekujesz od swoich kobiet tego samego i dlatego bidulki nie nadążają ?

Ja bym mogła być takim cieniem, dobrą duszą domu, mój mąż by zarabiał na nasze wspólne potrzeby, a ja bym dbała oto, aby z ochotą wracał zmęczony po dniu pracy do naszego domu....

18:25 Problem w tym, że ja w domu bywam raz na dwa tygodnie, większość czasu jestem na spotkaniach, w samolocie, w hotelach... Rozumiesz?

Średnio tak by wychodziło, czasami jestem dłużej, czasami nie ma mnie dłużej... Różnie bywa, nie mam normowanego czasu pracy, gdyż prowadzę swoje interesy. Kobiety szukam, która to zaakceptuje, być może będzie prowadzić życie podobne, czasami mogłaby mi nawet towarzyszyć w podróżach, latać ze mną, przecież nie żyję tylko pracą, przy okazji moglibyśmy zwiedzać miasta do których latam. Niestety, żadnej z poznanych nie odpowiadał taki układ...

Widzisz, to wszystko ładnie brzmi, ciekawie wygląda, ale nie na długo. Przychodzi taki moment w życiu, w którym człowiek chce osiąść w jednym miejscu, założyć rodzinę, a ciężko realizować takie plany, kiedy partnera ciągle nie ma.

Nie zarabianie jest Twoim problemem, ale Twoja niedostępnośc dla innych.

A ile masz lat? Marzy mi się taki dochodzący raz na dwa tygodnie

no i masz, znalazła sie chetna hahahaha

Po poziomie Twojej wypowiedzi nawet nie zamierzam Ci odpowiadać ile mam lat, raczej jestem młody.

mam to w d....., czy jesteś bogaty czy biedny

A nam się udało mój partner tak go nazwę, jest w domu raz na dwa tygodnie czasem rzadziej i mamy już 7mc córkę. Tylko, że ja nie mogę z nim podróżować. Wiec uszy do góry i pewnie jeszcze nie jedna się trafi

A ja mysle, ze nie trafiles na ta jedyna.Kobieta, ktora pokocha Cie tak naprawdę, zaakceptuje Twoja prace i jedyne co, to bedzie tęsknić....

To ja zapytam... ile masz lat? :)

A może po prostu jesteś brzydki?

Up

A ja myślę po prostu, że nie trafiłeś na odpowiednią kobietę. Ja po ostatnim rozstaniu nie potrafię sobie niczego znaleźć i zapewne częściowo problem wynika z tego , że jestem dość samodzielna, nie potrzebuję opiekuna , nienajgorzej zarabiam, dość dużo pracuję, jestem dość zajęta. Mnie w sumie pasowałby taki facet jak Ty.

Żadna nie chce, bo jesteś zarozumiały d**ek. Po poziomie twoich wypowiedzi to widać. Tzw. Narcyz to twoje imię

Zdrobniale Cyzio od Narcyza :)

gość wczoraj :

Up

A po co nam taki mężczyzna którego nie ma. Zapragniesz się ustatkowac na starość ale mam nadzieję że żadna nie zajmie się tobą. Też miałam takiego jak ty i ciesze się ze mi przeszło

spoko, za parę lat facet sie wypali, forsę wyda na psychiatrów i wróci do obiegu.

Coś chyba ściemniasz z tymi zarobkami. 90% kobiet lubi jak facet ma dobre zarobki.

ja szukam takiego