kobieta zajmujaca sie domem

Witajcie, czy znacie moze kobiety ktore zajmuja sie domem mimo ze dzieci chodza do przedszkola,szkoly,albo wogole nie ma dzieci? Co sadzicie o takich kobietach?-leniuchy,pasozyty?bez ambicji? Czy w takim wypadku kobieta powinna robic w domu wszystko a maz nic,a dom powienien lsnic i blyszeczec? Zgodzilybyscie sie na taka role gdy maz na to namawia i nie ma nic przeciwko?

Nie , bo kobieta to nie sprzątaczka i kuchara i powinna się rozwijać , pracować , poznawać ludzi i najważniejsze miec swoje pieniązki

jak taki maja uklad to co komu do tego????????????? facet zarabia baba dba o dom i tak powinno byc a nie dzieci po opikunkach zlobkach tylko.... nie te czasy.ja bym sie bala

W życiu bym się na coś takiego nie zgodziła. Co ja niby mam w tym domu robić całymi dniami to raz? (no, może jakbym miała 500m2 z duuuużym ogrodem, to bym miała zajęcie, ale mamy 120 m plus większy warzywniak :D)) Dwa: mój komfort psychiczny wymaga posiadania własnych, "tymi ręcami" zarabianych pieniędzy i wykonywania pracy zawodowej, którą po prostu lubię.

Tytuł tego watku powinien brzmiec : kobieta pracujca w domu" Poza tym takie przepychanki były na forum juz wczesniej... Nic pod tym wzgladem sie nei zmienilo :)

A... jak pracująca w domu to inna sprawa :) Moja siostra np. tak pracuje, jest tłumaczem :)

"czy znacie moze kobiety ktore zajmuja sie domem mimo ze dzieci chodza do przedszkola, szkoly,albo w ogole nie ma dzieci?" Chyba każda znana mi kobieta to robi. Plus większość znanych mi mężczyzn też. Przecież mieszkanie czy dom samo się nie sprząta, posiłki same się nie robią, trawnik sam się nie kosi etc. ;)

Ty musisz rano wstać i zapierdalać. Tyraj aż do śmierci. Męża już nie znajdziesz.