Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

33 lata i sama.

Polecane posty

Gość gość
Nie rozumiem tego problemu z pieniędzmi. Fakt. Gdybym była w ciąży i na macierzyńskim to chyba byłoby naturalne, że facet będzie mnie w tym okresie utrzymywał. Przecież to byłoby NASZE dziecko, a nie MOJE. A w sytuacji "bez ciąży" to czy nie chciałybyście pracować? Nawet dla samego poczucia bezpieczeństwa, że w razie gdyby zdarzyło się coś złego np. choroba, rozwód itd, jesteście w stanie się utrzymać? Z.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jestem tego zdania ze np. jak kobieta opiekuje się dzieckiem i w tym czasie prowadzi dom jest to jej praca i nigdy nie powiedziałbym ze pieniądze które ja przyniosłem są moje bo ty nie pracujesz, wtedy to by był chory związek. Dlaczego tak jest ze kobiety wybierają facetów przy których czuja się gorsze?? K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dlaczego tak jest ze kobiety wybierają facetów przy których czuja się gorsze??" W jakim sensie gorsze? Z.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziło mi o to ze wola brutalnych, którzy chcą być władcami a one służącymi, i siedzą w toksycznym związku. Później czuja ze nic nie są warte w wszystko co osiągnęły i maja to jest tylko zasługa faceta. A moim zdaniem dom buduje się wspólnie i nie chodzi tylko o dom jako budynek. K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, to już duże uproszczenie, że wolą brutalnych i chcą być służącymi. Myślę, że takie życie jest wypadkową wielu zdarzeń. My nie wolimy takiego życia, nam się ono "przytrafia", a potem ciężko nam zdecydować o przecięciu więzów. Myślę, że będąc w związku wiele lat, boimy się zmiany, bo nie wiem, czy sobie poradzimy i czy samotność nie będzie gorsza niż to co mamy teraz. Z.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tylko żeby się "przytrafiło" to już jakoś tak podświadomie wybieracie takich facetów. Może na początku przy takich czujecie się bezpiecznie ale niestety później same stajecie się ofiarami. Ja wiem ze patrząc na mnie mój wzrost posturę ciała i chyba taka niepewność kobieta nie zobaczy we mnie faceta który mógłby ja obronić. Ale nie widzi tego tez ze nigdy bym na nią reki nie podniósł. K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20;11 Ja dziecka nie muszę mieć nawet niechce z byle kim, mogę z kimś być i bez dziecka a nie tak jak niektóre baby musza koniecznie mieć dziecko, czasami z tych dzieci tez nic niema .Zresztą wszystko mi już obojętne jak dalej mi się życie potoczy. O DOBRY EGZEMPLARZ CIĘŻKO A BYĆ Z KIMŚ PO TO ŻEBY BYĆ ,TO BEZSENSU. DUZO FACETÓW NIE CHCE ZAKŁADAĆ RODZINY, BO BOJA SIĘ ODPOWIEDZIALNOŚC,I ZANGAZOWANIA I TO WAS NAJBARDZIEJ BOLI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem zaradna a duzo facetów boi się kobiet samodzielnych i zaradnych i tutaj kolko się zamyka a takie memeje co dwie lewe ręce maja do wszystkiego, one najlepszych facetów trafiają,tak było i będzie czy jest kapitalizm czy nie ma. Bo jak jest ładna kobieta to większe ryzyko zdrady, pustaku głupi. Pisze takimi określeniami bo ty mnie poniżasz a sam kim jesteś? gdybyś był zajęty przez jakaś damę, to byś tu nie podskakiwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo boja się ze będziesz miała większe "jaja" niż oni a przecież to niby my faceci jesteśmy macho. No może poza mną:) K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tu przechodzimy do poczucia bezpieczeństwa. Jak facet potrafi stworzyć takie "wrażenie" to my to kupujemy i nie chodzi o wygląd zewnętrzny. "Bo boja się ze będziesz miała większe "jaja"" - tutaj odpowiedziałeś na pytanie dlaczego ładujemy się w związki, gdzie jesteśmy "te gorsze" (sorry babeczki za określenie :-) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyżej to byłam ja "Z."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jeszcze napisze ze jest duzo facetów do spuszczenia plemnika ,ale do odpowiedzialności, opieki,to tylko kobieta bo większość facetów niechce płacić alimentów, tylko ogórka zamoczyć. Ja takich debili kasuje, 1% facetów to wyjątki, rzadkość. ICH TRZEBA NAUCZYĆ MYŚLEĆ ROZUMEM A NIE PENISEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13;58 Chcesz kobiecie zrobić dziecko ,żeby ja zdobyć napisałeś mało zarabiam ,ona nie pracuje ,hehe. Ona tego nie kupi, bo alimentów tez nie będziesz płacił. Nauczyć się myśleć rozumem a nie dolna częścią ciała. Wymyśl coś lepszego, nie wiem co ci doradzić, może ktoś inny ci coś doradzi. TWÓJ TOK MYŚLENIA POKAZUJE DLACZEGO CIE NIE CHCE TA DZIEWCZYNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z. i tu się chyba mylisz własnie ze po wyglądzie zewnętrznym łatwo ocenić czy się będzie czuć bezpiecznie czy nie ( nie chodzi mi o kwestie finansowe) . Sorry ale ja mając 164 cm nigdy takiego wrażenia nie będę robił. A słowem te gorsze nikogo nie chciałem urazić zresztą wy chyba potraficie zrobić tak żeby facet myślał ze to on w tym związku rządzi a tak naprawdę to wy pociągacie za sznureczki:) Co do facetów którzy zrobią dziecko i nie płacą alimentów to sam bym takich wykastrował, chcą być dorośli uprawiając seks a później zachowują się jak smarkacze. Prawdziwy rodzic sam nie zje ale zrobi tak żeby dziecko do szkoły nie poszło głodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To byłem ja :) tak się rozpisałem ze zapomniałem się podpisać K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście nie generalizuję, bo różnie bywa. Każdy człowiek zwraca uwagę na coś innego i inna cecha partnera będzie mu zapewniać poczucie bezpieczeństwa. Dla osoby, która pochodzi z biednej rodziny będą to pieniądze (przepraszam za powrót do tego tematu), dla osoby, która czuje/czuła się zagrożona w sensie fizycznego zagrożenia będzie to facet typu Pudzianowski, dla osoby która ... i tu można wymieniać długo. Spokojnie "te gorsze" nie był przytykiem do Ciebie. Jest dość jasnym określeniem pewnej relacji w związku, ale jest to relacja, która nie powinna się zdarzać, bo dla kobiety jest uwłaczająca. Jeżeli chodzi o rodzicielstwo to uważam, że na to, jak na prawo jazdy, powinny być testy. Z.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi testami to masz racje, nie wiem tylko dlaczego faceci tak tego się boja. Ja to już się śmieje ze jak teraz bym "wpadł" (jeśli miałbym z kim) to w moim wieku to już nie jest wpadka tylko wszystko przemyślane. Przynajmniej miałbym dla kogo żyć i miałbym jakiś cel a tak to jest jedna wielka pustka. K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodziło mi ze faceci boja się ojcostwa, napisałem to jakoś tak niezrozumiale. Ale wtopa. :) K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety wymagają od facetów za dużo, ciągle kobietom mało, ciągle by coś zmieniały i "polepszały" i zawsze, ZAWSZE mogą na coś wydać kase, czy to potrzebne czy nie, czyli studnia bez dna, i to facetów odstrasza, bo ile by nie zarabiał i co nie robił to zawsze jest to za MAŁO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci tez potrafią wydawać kasę na głupoty. K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu musisz mieć jakieś bardzo złe doświadczenia. Co to za wielkie wymagania (inne niż finansowe)postawiła przed Tobą kobieta? Czasem każdy musi wydać pieniądze na głupoty. Jeżeli to nie jest stała praktyka i nie idzie w patologię to w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To byłam ja Z.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
LE tam kobiety po 30 maja mizerne szanse a nawet szanse mniejsze niż zerowe, w tym wieku można jedynie zrobić sobie refleksje nad swoim życiem, a wymagania i oczekiwania co do partnera, partnerki, to ma każdy. Mama mi powiedziała ze w każdym wieku można się zakochać i ma racje, ale nie w każdym wieku można urodzić dziecko .Ja tam się już nie martwię widocznie tak musi być, jak nikogo nie poznam to na stare lata pójdę do domu starców i będzie mnie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się zastanawiam po co w ogóle istnieje, bo na razie widzę swoja przyszłość w szarych kolorach, póki rodzice żyją to jeszcze mam gdzie na święta pojechać, ale jak ich zabraknie to dopiero będzie beznadzieja, niby mam rodzeństwo ale już pozakładało swoje rodziny wiec nie bardzo widzę się u nich np. na wigilii. K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duzo myślę nad swoim wyglądem albo jestem brzydka albo wybrzedzalam albo po prostu nietrafilam na swojego. Bez względu na to, jak piękna jest kobieta, sama uroda nie gwarantuje jej szacunku partnera. Wyglądem może go oczarować, ale to jej niezależność sprawi, ze iskra nie zgaśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duzo myślę nad swoim wyglądem albo jestem brzydka albo wybrzedzalam albo po prostu nietrafilam na swojego. Bez względu na to, jak piękna jest kobieta, sama uroda nie gwarantuje jej szacunku partnera. Wyglądem może go oczarować, ale to jej niezależność sprawi, ze iskra nie zgaśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19;59 Rozumiem cie, mam tak samo najgorsze są święta , sylwester, Nowy ROK , każdy z kimś spędza święta bo to czas rodzinny, pełen miłości, ciepła a jak ktoś jest osoba samotna bez rodziny to pozostaje mu iść na wieczerze wigilijna do kościoła, to smutne.JA tam powiedziałam zamartwianie nic nie daje i polecam przeczytać ponieważ duzo czytam książkę Jak przestać się martwic i zacząć żyć, polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze zamartwianie nic nie daje, tylko tak ciężko odgonić te myśli. Na szczęście ja jeszcze mam rodziców. znajomi tez już pozakładali rodziny a ja jak w całym moim życiu ciągle sam bez perspektyw na zmianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu się nie podpisałem K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20;23 CIĘŻKO ODGONIĆ TE MYŚLI TO ŻEBY ODGONIĆ CZARNE MYŚLI TO POCZYTAJ Moc pozytywnego myślenia, tez fajna książka która daje duzo do myślenia o życiu, jak jesteś zdesperowany. Ja nie zamierzam być desperatka swojego życia bo żaden facet mnie niechce, ja żyje dalej i się nie przejmuje i mowie zawsze moje motto Nie poddawaj się, musisz sam znalez sposób na życie, by wyjść z dołków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×