oceńcie moje menu na roczek

witajcie, ze względu na bardzo małą rodzinę (razem z nami i dzieckiem będzie 8 osób) zdecydowałam się zrobić roczek córki w domu. Oto co planuję podać: -najpierw tort, dwa gatunki ciasta (z dobrej cukierni), do tego mango lassi (gęsty koktajl z mango), oczywiście kawa, herbata, napoje, szampan -później na ciepło: stroganoff z polędwiczki wołowej podany w bułeczkach, sakiewki ze szpinakiem i fetą, pizzerinki domowej roboty i jakieś dwie sałatki, jedna pewnie z majonezem, druga może z rukolą, suszonymi pomidorami i szynką parmeńską, wino, może drinki. na przyjęciu oprócz mojej córeczki nie będzie dzieci. Co sądziecie?

pycha:) a o ktorej impreza bedzie sie zaczynala?

no właśnie jeszcze myślę, może 15, czy lepiej 16? Żadnych mszy itp nie będzie, więc nie jestem od niczego uzależniona.

ewentualnie jeszcze jakie przekąski mogłabym dodać?

tak ja tez bym dodala jakies przystawki. Ja bym zrobila o 16

menu ok, ale ja bym zmieniła kolejność

Ja zapraszałam gości na godz.13 i podałam obiad,a potem przystawki ,tort i desery.U mnie było łącznie z nami 20 osób,więc sie napracowałam.Mama przyjechała i mi pomagała.

ok, a dlaczego inna kolejność? Specjalnie zapraszam najpierw na tort, bo chciałabym żeby impreza przeciągneła się do wieczora, nawet późnego.

Czy roczne dziecko może zjeść sałatkę z majonezem i strogonowa ? Jakie menu wobec tego dla dziecka ? Kaszka o smaku polędwicy ?

Dziecko będzie miało swoje ulubione potrawy, nie martw się o to. Specjalnie podkreśliłam, że oprócz mojego roczniaka na imprezie będą sami dorośli, siłą rzeczy skupiam się co im podać. Jeśli byłoby więcej dzieci, na pewno bym ich nie pominęła.

Za dużo słodycz, sam tort by wystarczył.

Dlaczego według mbie inna kolejność? Dlatego, że po czymś slodkim rzadko jest ochota na inne rzeczy

kurczę, masz rację. No ale nie wiem jak to inaczej rozegrać. Nie chcę zapraszać na obiad, potem deser i kolacja bo to zdecydowanie za długo. A po południu zaczynać od dań na ciepło a potem tort też głupio...

Dlaczego głupio? Podaj dania na ciepło, jak goście zjedzą, to podaj tort, reszte ciasta postaw na stole razem z salatkami i co tam jeszcze wymyslisz i już

Kolejność jest w porządku. Też tak często robię, że zaczynam od kawy a później kolacja. Dzięki temu dłużej można posiedzieć. Gdyby goście przyszli na obiad to i wcześniej by wyszli. A fajnie wieczorem imprezować z najbliższymi, szczególnie jak się ma małe dziecko i takich okazji nie ma wiele. Pamiętaj, że musisz gości poinformować o kolejności. Że zaczynacie od kawy. Co do menu, to dziwne to mango lassi. My bierzemy zawsze w hinduskiej restauracji do tamtejszych potraw. Nie wiedziałam że tak do ciasta się daje.

Nie słuchaj tego żeby od dania na ciepło zacząć. Po pierwsze goście będą już po obiedzie, więc raczej będą mieć ochotę na deser a nie obiad numer dwa. Po drugie jak zmienisz kolejność to o której podasz ciasto? 19? I wtedy kawę do niego? Ja uwielbiam kawę i zawsze pije do deseru, ale nie o tej porze. Poza tym skoro jakis tam alkohol podasz to do słodkiego nie pasuje.

co do lassi, ja robię ****ardzo często, podaję z lodami i świeżą miętą, tak sobie to zmodyfikowałam i wszystkim bardzo smakuje. Zrobię tak jak pisałam wcześnień, tort kawa itp, potem danie ciepłe i zimnie i można imprezować nawet do późna.

I fajnie. Ale uprzedź rodzinę. Żeby byli po obiedzie już.

fajne, ale czemu zaczynacie od deseru? dziwnie jakoś...

wyjaśniłam już wcześniej, dlaczego właśnie tak :)

U nas w rodzinie też się tak robi. Najpierw kawa i ciasto, a wieczorem kolacja. Kiedyś zrobiliśmy odwrotnie i nikt nie jadł, bo byli po obiedzie, prosilismy na 16. A później wieczorem jak podałam ciasto, to kawy nikt nie pil bo za późno, alkohol też do ciasta nie smakował. Nigdy więcej eksperymentów.

Tylko 8 osob i tyle zachodu? podziwiam.Ja na roczek podam tort, moze zrobie jakis obiad /kawe/herbate.Uwazam ze alkohol troche nie nadaje sie na taka impreze. Ale serio podziwiam ze twoje menu!

nad alkoholem się zastanawiam dlatego, że o 19 córa idzie już spać, a chcielibyśmy posiedzieć troszkę dłużej. Ja bardzo lubię gotować, i nieskromnie powiem, że mi to wychodzi, więc chcę trochę urozmaicić ;)

A ja uważam, że alkohol nie zaszkodzi. Co innego jakby to było przyjęcie dla dzieci, albo ktoś z zaproszonych był alkoholikiem.

brzmi bardzo apetycznie, menu z pomyslem. Troszkę alkoholu na pewno nie zaszkodzi :)

Ja tez uwazam, ze kolejnosc kiepska. Ja bym w zyciu juz nie ruszyla obiadu po slodkim torcie. Jakbys robila w restauracji, to najpierw danie glowne, a dopiero potem deser. I kazdy normalny tak jada, ze najpierw obiad, a potem deser. Chcesz koniecznie zaczac od tortu, to nie podawaj cieplego, tylko potem juz tylko przekaski i salatki. Wino do tortu jak najbardziej...

Jakiego obiadu?? Ona podaje gościom kolację. Ty jesz obiad o 19?

Dla mnie cieply posilek jaki ona ma zamiar podac to obiad. Jak zeal, tak zwal. W kazdym razie po slodkim torcie , nie ruszyla bym stroganoffa czy innego dania na cieplo.

I dlatego w innych krajach istnieje "instytucja" aperitifu :P Polecam wprowadzić :)

Tez uwazam, ze najpierw wytrawne, potem slodkie.