Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy szkoła może sobie zabrać dokumenty dotyczące praktyki?

Polecane posty

Gość gość

Witam rok temu w 2014 roku chodziłem do policealnej prywatnej szkoły zaocznej na kierunek technik weterynarii. Praktyki nie było prawie w ogóle salę szkoła wynajmowała w szkole podstawowej!! Zajęcia to było żmudne przepisywanie prezentacji bez żadnego nawet choćby zainteresowania ze strony wykładowcy. Żadnych rekwizytów nie było żeby na czymś poćwiczyć. Dyrektor tej szkoły to była chyba jakaś pomyłka . Widzieliśmy go zaledwie raz!! I nagle sensacyjna wiadomośc w połowie pierwszego roku: z niewiadomych powodów szkoła zawiadomiła nas że zamykają tą szkołę,postanowiłem ubiegać się o dokumenty. Niestety zaraz po tej idiotycznej informacji (bylem na 1 rok) szkoła zmieniła swoją placówkę - wszyscy zdziwienie.!!1Szukaliśmy po całym mieście i w końcu znaleźliśmy tą placówkę w jakiejś kamienicy. Gdy poprosiłem sekretarkę (tak idiotycznej sekretarki jeszcze nie widziałem ) o wydanie legitymacji nie wydała mi argumentując że"nikt panu nie powiedział że szkoła zatrzymuje sobie legitymacje?" oczywiście nikt mi nie mówiłem tej sensacyjnej wiadomości. po co im ta legitymacja ? do tej pory nie mogę sobie tego uzmysłowić . No wiec poszedłem stopień dalej i zażądałem papierów z praktyk . Ta idiotyczna sekretarka zaczęła coś tam grzebać i z głupim uśmiechem powiedziała że "przykro mi ale nie mogę znaleść żadnych dokumentów z praktyk" zawłaszczyli sobie? No więc zrezygnowany podziękowałem i wyszedłem cały w nerwach . Ta myśl nie dawała mi spokoju . Rano poleciałem znowu do tej sekretarki . Wchodze a tam nie ma żadnych napisów że tam szkoła się znajduję nawet żadnej informacji. Ide do tych drzwi od sekretariatu szarpie mocuję się - nic zamknięte nawet nie pisało że tam jest sekretariat. Pytam jakiegoś gościa czy nie wie czy tu przypadkiem nie była szkoła policealna!? on że tak , tamte drzwi . A ja mu że nie ma ze zamknięte . "To ja nie wiem " - jego odpowiedź . Wyszedłem taki zły , taki zażenowany . A dzisiaj żałuję że tego nie zgłosiłem na policję. Szkoła już nie istnieje . Zabrali mi papiery , dokumentacje. W nowej szkole , z wieloletnią tradycją do której teraz chodzę i jestem już na 2 roku musiałem wszystko od początku robić, teraz szukam praktyki w lecznicy weterynaryjnej i gdybym miał te papiery miałbym to z głowy. Pytanie czy mogę jeszcze z tamtej szkoły która już nie istniej coś wskórać podac na policje????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właściwie w tej prywatnej szkole doszliśmy do egzaminu państwowego ale nikt nie zdał. Dopiero w nowej szkole do której chodze teraz udalo mi się zdac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta szkoła nie miała prawa istnieć . Według mnie to jeden wielki przekręt... :O Płaciłeś jakieś czesne w tej szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak 145 miesięcznie , pieniądze wyrzucone w błoto :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinniście iść do kuratorium . SKANDAL!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie szkoły nie są kontrolowane a szkoda bo na jaw wyszło by wiele przekrętów. Sam chodziłem do jednej takiej szkoły. Po 2 tygodniach się wypisałem.To jak traktuję się tam uczniów, z jaką arogancją to mnie aż przeraża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
145 zł? i to miesięcznie? Nie no to już przesada ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no zmarnowany rok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech że ktoś odpisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×