Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lost_Soul

Dukan start 13.11 :)

Polecane posty

Gość Lost_Soul

Dzisiaj właśnie zaczęłam i szukam mentalnego wsparcia :) Aktualnie jestem w I fazie. Jako, że za mięsem nie przepadam, to podstawą mojego jadłospisu są: - twaróg chudy - serek wiejski - ryby - serki homogenizowane - kefiry - jogurty Dzisiaj opchnęłam: 1 makrelę wędzoną 1/2 kostki chudego twarogu z 1 małą cebulką 1 serek wiejski 1 serek homo W planach jeszcze 1 kefir plus serek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lost_Soul
Wczoraj było ok - troszkę nie pomyślałam i wypiłam dwa Mullermilch, ale biorąc pod uwagę, że to początki to i tak jest spoko. Widzę, że mój organizm się przestawia. Żeby nie mieć ochoty na słodkie kupiłam aromat spożywczy pomarańczowy i mam zamiar dodawać do serków i jogurtów naturalnych. Dzisiaj: Serek homo waniliowy (ok 11g białka na 150g) Serek bananowy (ok 9g białka na 150g) Serek wiejski (16,5g na 150g) Serek wiejski z aromatem pomarańczowym (16,5g na 150g) Jajecznica: 2 białka + 2 jajka + mała cebulka szalotka + ok 0,5 łyżeczki oleju lnianego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważaj :) oglądaj sie dokładnie bo to nie jest całkiem bezpieczna dieta. Mojej matce po 5 dniach wylazła taka skaza białkowa tzn czerwone łuszczące sie plamska na cłym ciele :o dwa miesiące się z tego leczyła i teraz byle kiedy jej to wyłazi np po serniku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam już na podobnej i nie miałam problemów :D z tym, że wtedy wymiękłam, rzygać mi się od kurczaka chciało już ;) Więc specjalnie się nie obawiam. Bardziej mnie nerki martwią, bo mam porąbaną sytuację z nimi, choć żadna niewydolność. Ot, pracują inaczej niż u normalnych ludzi. Ale dziękuję za ostrzeżenie! :) Będę uważała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te serki homo/owocowe to nie są słodzone przypadkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie były, a ja myślałam, że o takie chodzi i zastanawiałam się gdzie tu logika, ale każą jeść, to ok :P dopiero się zorientowałam dzisiaj fora przeglądając i dlatego zaraz wywaliłam to świństwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano opierniczyłam pół makreli wędzonej i popchnęłam 1/4 kostki chudego twarogu z cynamonem i aromatem pomarańczowym. Później byłam na zakupach ;) W Biedronce odkryłam serki homo 0% tłuszczu naturalne - nazywają się Tutti czy jakoś tak. Do tego dwa wielkie jogurty naturalne, 2 x 500g serka wiejskiego naturalnego i 2 makrele. No jestem zachwycona, z głodu nie umrę! :D A wgl to polecam Biedronkę, dzisiaj kupiłam fajny płyn do kąpieli - róża z czymś tam z Be Beauty 1,5L za 5,99 i odświeżacz powietrza waniliowy za ok 9 zł. Opłaca się, a produkty są niezłe jakościowo. Jedyne co, to z szamponami i odżywkami nie eksperymentuję, bo moja skóra głowy to masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzę głodna, za to przespałam dzisiaj większą część dnia. I nie mam apetytu na słodycze, chociaż mam ulubioną czekoladę i lody w zamrażarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super. Wychodzi na to, że nie mogę do końca zrezygnować z cukrów. Miałam dzisiaj totalny kryzys: jeszcze trochę i bym straciła przytomność. Zrobiło mi się czarno przed oczami, byłam sama w domu... Byłaby masakra, gdybym uderzyła głową o kant stołu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, jestem słaby człowiek. Muszę trochę zmodyfikować chyba dietę, inaczej będzie masakra. Po prostu bym zemdlała. Dzisiaj odrobinę odpuszczam, zamiast białkowego śniadania zjadłam 5 kostek czekolady (ok. 150kcal), mam nadzieję, że postawi mnie na nogi, bo kończę dzisiaj ważny projekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Długo mnie nie było, ale nie zrezygnowałam, a wręcz przeciwnie - widzę pierwsze efekty i jestem zachwycona. Dieta mnie nie nudzi, jest spoko. Oszukuję troszkę ;) A to dzięki temu, że odkryłam wiele produktów 0kcal - między innymi makaron shirataki i beztłuszczowe aromaty, które dodaję do jogurtów. Dzisiaj na obiad robię dukanowską pizzę. Polecam, bo lepsza od normalnej ;) No i... jeszcze najlepszej grubości ciasta nie znalazłam, ale pracuję nad tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgrzeszyłam dzisiaj - odwiedziłam maka po drodze. Ale potraktuję to jako tzw. cheat day, zwłaszcza, że ogólnie dieta idzie mi bardzo dobrze i chudnę. Odebrałam zapas makaronu shirataki oraz tosty ;) Wszystko zero kalorii, więc można kombinować. Do pracy chyba zrobię sobie makaron z kurczakiem w curry - oczywiście węgle na zerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczorajszy dzień mogę zaliczyć do udanych :P Na kolację zjadłam kurczaka w curry. Prosty przepis: potrzebny słodzik w proszku (ja użyłam Tagatesse pół saszetki) i zmieszałam z curry, obtoczyłam w tym pierś z kurczaka pociętego w małe kawałki i usmażyłam. Palce lizać. Zrobiłam też sernik na zimno - będę miała na jutro ;) 400g serka homo (u mnie niestety był 7,5%), słodzik Tagetesse 1 saszetka plus galaretka - galaretkę rozpuściłam w 100ml wody, a później zblendowałam z serkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja schudlam kiedys 20 kg na tej diecie, teraz waze 45 ale nie oszukiwalam, trwalam dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, postanowiłam wyjść poza standardy Dukana i wychodzi mi to na zdrowie, a chudnę ;) Żeby było ciekawiej - za rok albo dwa słuchacie uważnie nowości wydawniczych dotyczących zdrowego odżywiania :D Do tego czasu mam dwa inne projekty do skończenia, więc trzeba poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wynica
Trzeba uważać z tą ilością białka bo wszystko co w nadmiarze szkodzi. Ja po dukanie miałam zaparcia, ale z tym łatwo sobie poradziłam, wystarczyło zastosować dicopeg. Ale żeby problem się nie powtórzył, do diety dodałam trochę błonnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×