Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pracodawca żażądał ode mnie aktualnego zaświadczenia

Polecane posty

Gość gość

Witam, pracodawca zażądał ode mnie aktualnego zaświadczenia, że karmię piersią. Minął rok od złożenia pierwszego zaświadczenia. Przykro mi się zrobiło, że mi chyba nie ufają w pracy.. Poszłam do ginekologa, sama go namówiłam, żeby mi zbadał piersi, musiałam wycisnąć pokarm :-) Powiedzcie szczerze, czy to jest tak źle przez przełożonych i współpracowników ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakładając, że byłaś na rocznym macierzyńskim i rok temu składałaś zaświadczenie - to dziecko ma już dwa lata skończone. Uważam że przesadzasz wykorzystując tą ulgę bo dziecko jest już duże i je wszystko, a jak chcesz jeszcze tak bardzo karmić, to przed pracą i po wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie zatrudniala mlodych kobiet wgl w swojej firmie bo wszystkie kombinuja jak sie da. Swoja droga obrzydliwe tyle karmic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś obrzydliwa kretynko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to raczej normalne, ze pracodawca matke dwulatka pyta o zaświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwie mu sie... to nie jest normalne karmic ponad 2 letnie dziecko piersia... po co i na co? przeciez dziecko ma wlasne przeciwciała na tym etapie i nie potrzebuje juz twoich nie wiem czemu to słuzy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej znajomej corka ma 2,5 i nadal karmi.Zaswiadczenie przynosi co miesiąc.Ani lekarz ani pracodawca nie robią problemu tylko koleżanki krzywo patrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz tak i do 8. roku życia karmić albo i dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.07 inwalidztwo umysłowe tylko wyzwać od kretynek potrafi, nic więcej. Do roboty leniu!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś obrzydliwa autorko,jak można tak długo karmić tak duże dziecko..jakaś zboczona jesteś bo pewnie masz z tego przyjemność :O...bachor juz wszystko je a ta mu jeszcze cyca daje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwala mnie jak matka 2 lata wychodzi godzine wcześniej z pracy bo musi nakarmić piersią dziecko . Ktos inny w tym czasie musi za nia pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest nadużycie. Już widzę jak ten dwulatek oczekuje na matkę, żeby mu cyca podała :O bzdura jakaś W tym wieku dziecko może dostać mleka przed snem, ale na pewno nie ma potrzeby żeby matka musiała pracować godzinę krócej Zwolniłabym taką pracownicę pod byle pretekstem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja nie zatrudniam kobiet które mają dzieci tfuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wstyd ci przed koleżankami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie a czemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię karmić piersią kocham to.mam wtedy orgazm sutkowy! Super uczucie. Pokarmie jeszcze z rok. A wy mi po prostu zazdrościcie wredne malpy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to zaświadczenie ważne jest pół roku, potem trzeba przynieść kolejne. Ją karmiłam 2,5 roku i u mnie w pracy to normalne że do 3, 4 roku życia dziecka wychodzi się godzinę wcześniej. W czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za ta glupote to bym was wyjebbbala z roboty..naciagaczki jedne..kala po c***ach prentem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zatrudniam kobiet w ciąży i z małymi dziećmi. Ten przykład pokazuje jakim pani jest pracownikiem. Myśle ze autorka pracuje za minimalna krajowa bo z takim podejściem na nic innego nie zasługuje :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka z pracy karmiła 3 lata, ale nie wiem jak często dostarczała zaświadczenia. Nikt nie robił problenów, ani nie patrzył krzywo. Tak tu się niektóre osoby oburzają, a pewnie same w pracy sporo czasu tracą na ploty, papierosy itp Zawiść i tyle. Powiedzcie mi tylko po co dajecie swoim dużym dzieciom mleko krowie, czy kozie, skoro mleko dla 2 latka wg Was jest niepotrzebne? Same sobie przeczycie. Jak ktoś nie daje dziecku w ogóle mleka, a wapń dostarcza np. z sezamem, to zaraz chrzanicie, jakie mleko jest potrzebne. Tylko dlaczego wyżej cenicie mleko innego gatunku, niż własnego? Mleko krowy jest lepsze dla małego człowieka niż mleko jego matki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj -rozumiem, że Twoja matka nie pracowała, a Ty nigdy nie będziesz mieć dzici, bo to takie tfu. Dawno temu przestałąś by c tym "tfuuu"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, że osoby wypowiadajace się tutaj nigdy nie karmiły piersią, skoro zaraz wydaje im się to zboczone. Dla pedofilki to i mycie dziecka będzie zboczone. Mleko matki jest korzystne dla dziecka, karmieniedo 3 roku jest bardzo korzystne. A wiecie jak długo Japonki karmią? Duzo dłużej -i zobaczcie jaki mądry naród :) A te szefowe od siedmiu boleści nie zatrudniające młodych mam to już mnie rozwalają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce to się zrobił taki wyścig szczurów, ludzie patrzą na siebie krzywo, są zawistni i donoszą na siebie, a pracodawcy by chcieli zatrudniać bardziej roboty niż ludzi, bo jak ktoś ma rodzinę, to zaraz robi się niewygodny. Pracodawcy by chcieli, aby tym co określa człowieka, było praca. Oczywiście u nich :) Ale na zachodzie to już się zmienia. Tam coraz bardziej ceni się pracowników, którzy potrafią stworzyć trwały związek, rodzinę, ponieważ są postrzegni jako osoby godne zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 9.28 dorabiaj sobie swoją teorie :-P po pierwsze Polska to Polska i jak komuś się nie podoba w pracy to może zawsze sobie znaleźć inna. Po drugie jeśli jesteś rodzajem altruisty to sobie załóż firmę i zatrudniaj kobiety w ciąży lub te które maja dzieci. Zrozumiesz wtedy sens takiego a nie innego podejścia,bo na razie to są twoje dyrdymały :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahoda111
g****o prawda ... pokarz mi lekarza, który zaleci karmienie do 3 roku zycia tez mam dzieci, nie raz byłam u pediatry, ginekologa-mialam tez kontakt z połoznymi nigdy ale to nigdy u ludzi z wyzszym medycznym wykształceniem nie spotkałam sie z taka opinia:/ tylko profesorki na kafe i znawczyni w dziedzinie pediatrii na tej str tak twierdza- skad wy macie takie dane? z pani domu? :/ autorko nie dziwie sie pracodawcy - jakbys była moim pracownikiem to tez bym wymagała takie zaswiadczenie to wam sprawia przyjemnosvi i tyle-dzieci juz dawno maja własne przeciwciala, ale co tak sie z tym nie potraficie pogodzic- bo dalek chcecie sie czuc wazne i potrzebne i dowartosciowane kosztem dziecka:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracodawca nie ma prawa żądać zaświadczenia od lekarza. Chociaż ja i tak przyniosłam po macierzyńskim. Wychodziłam szybciej z pracy do 2 urodzin dziecka. Karmię prawie 4 lata, znam osoby które nie karmiły już po powrocie a korzystały z przerwy do 2 urodzin dziecka i znam takie, które karmiły 4 lata i tak długo korzystały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieduczone pipki, tak długie karmienie piersią zalecają międzynarodowe organizacje do spraw zdrowia, nie zaszkodzi pocztać, a przywileje na czas karmienia piersią (nie pamiętam czy do 3 czy 4 roku życia) gwarantuje POLSKIE PRAWO, nie jest to niczyja dobra wola, że na to zezwala, ani widzimisie , że z tego korzysta :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedzcie uczciwie, z ręką na sercu na takie pytanie, ile czasu w pracy marnujecie na ploty, obrabianie innym tyłka, obijanie się, papierosa, siedzenie w necie itd? SZCZERZE. No właśnie... Same marnujecie czas, ale boli Was jk ktoś się godzinę wcześniej zrywa do małego dziecka. I już nie ważne czy karmi, czy nie. Taka zawiść korporacyjnych szczurów. A co do długiego karmienia piersią -poczytajcie NAUKOWE publikacje, a nie powołujcie się na swoich pediatrów i ginekologów :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja karmię piersia już prawie 3 lata. Ale do głowy by mi nie przyszło wychodzić godzinę wcześniej z pracy. Po co? Dałam córkę do zlobka jak miała półtora roku i normalnie pracuje 8 godzin. Nie miałam zamiaru wychodzic wczesniej z pracy bo chciałam byc fair w stosunku do pracodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nieduczone pipki, tak długie karmienie piersią zalecają międzynarodowe organizacje do spraw zdrowia, nie zaszkodzi pocztać, a przywileje na czas karmienia piersią (nie pamiętam czy do 3 czy 4 roku życia) gwarantuje POLSKIE PRAWO, nie jest to niczyja dobra wola, że na to zezwala, ani widzimisie , że z tego korzysta usmiech.gif gość dziś Odpowiedzcie uczciwie, z ręką na sercu na takie pytanie, ile czasu w pracy marnujecie na ploty, obrabianie innym tyłka, obijanie się, papierosa, siedzenie w necie itd? SZCZERZE. No właśnie... Same marnujecie czas, ale boli Was jk ktoś się godzinę wcześniej zrywa do małego dziecka. I już nie ważne czy karmi, czy nie. Taka zawiść korporacyjnych szczurów. A co do długiego karmienia piersią -poczytajcie NAUKOWE publikacje, a nie powołujcie się na swoich pediatrów i ginekologów usmiech.gif xxx jedna druga przebija jakze waznymi argumentami... ,,ak długie karmienie piersią zalecają międzynarodowe organizacje do spraw zdrowia," to podaj nazwy tych organizacji i dokładne źródło, w których zawarte są zalecenia tych jakże ważnych międzynarodowych organizacji, których nawet nazwy nie znasz.... ,,poczytajcie NAUKOWE publikacje" a ty nie lepsza-użyłaś słowo naukowe i co to zmienia? podaj link do tych naukowych publikacji, których również nie znasz -bo argument z cyklu ,,poczytajcie naukowe publikacje" brzmi rodem z trudnych spraw....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×