Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

O podnieceniu ginekologów.

Polecane posty

Gość gość

Jestem przekonany, ze ginekolodzy, nieimpotenci, podniecają sie ci/pkami. Tymi oczywiście nieschorowanymi. Jakbym skończył taka specjalizacje, to tylko po to, aby pomagać kobietom oraz zachwycać sie ich pięknem i nim sie podniecać. To, ze kobiety myślą, ze oni widzieli tysiące ci/pek i sie nimi nie podniecają, bo maja przesyt, to zapewniam was kobiety, ze tak sobie wmowilyscie, aby sie mniej stresować podczas wizyty, albo tak to ich środowisko wam wmowilo - abyście chętniej przychodziły na wizyty. Prosty dowód: to, ze my faceci oglądamy porno i w nim tysiące ci/pek, czy to oznacza, ze mniej sie nimi podniecamy? Otóż nie. Prawdziwy facet, nieimpotent zawsze bedzie sie podniecał ci/pkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw gimnazjum skoncz ty prawdziwy facecie a potem p*****l glupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś w tym jest. mój endokrynolog niesamowicie jara się badaniem moich piersi. prawie na kazdej wizycie szuka pretekstu zebym rozebrała sie przynajmniej do stanika, a raz na kwartal upiera sie ze musi zbadac piersi. czuje ze jakby mógl to i gacie kazałby mi zdjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 23:24 Odezwał sie ginekolog. Widac hejt, który ma zdyskredytować autora i pokazać, ze jednak nie ma racji. W wiadomym celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście miało byc "nie impotent".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 23:27 cos w tym jest, tym bardziej zobacz jak szybko odezwał sie ginekolog i próbował autora zniżyć do gimbazy...Inteligentna osoba odpowie sobie dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo sie jaramy 30 albo wiecej dziennie normalnie wciaz nam stoi tak jak tobie na widok kanapki z kielbasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uderz w stół, a nożyce sie odezwa. Teraz ginekolodzy w tym temacie beda robic wszystko, aby zaprzeczyć autorowi. Sa nieźli w manipulacji, w końcu medycynę nie jest łatwo skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym ich żony byłyby jeszcze bardziej zazdrosne o nich, gdyby wiedziały jaka jest prawda. Pacjentki z taka ufnością by nie przychodziły. Cześć ginekologów ma tez niezle bzykanie przy okazji ich zawodu. Szkoda, ze jak miałem 18-19 lat nie ciągnęło mnie na medycynę. Pózniej dopiero wpadłem na pomysł zostania ginekologiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego ginekolodzy siedzą na tym forum? Prosta odpowiedz - maja duże libido. Czy podniecają sie wieloma ci/pkami? Odpowiedzcie sobie sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem tylko skromną pomocą lekarską, ale pracowałam też na oddziale ginekologicznym. Wiem jak moi koledzy ginekolodzy podchodzili do "sprawy". Jakby się tylko podniecali to bym przeżyła. Ale oni rozmawiali o tym jaką ta czy inna pacjentka ma cipkę, jaką łechtaczkę czy wargi sromowe. Kobiety ginekolożki tego tematu nie poruszały. Dlatego chodziłam i chodzę do kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam gdzieś czy ginekologowi staje czy nie, ma mnie zbadać i tyle. Zresztą nie byliście dzieci w szpitalu ginekologicznym, a ja byłam usuwać torbiel. Rozwalałam nogi przy 8 lekarzach na raz i nie macie pojęcia jak bardzo panowie lekarze mieli wyjeb...na ten widok, w zyciu nie widziałam takiego znudzenia i olewania i byle szybciej. Jak na taśmie w rzeźni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 1:13 Od razu widac, ze jestes ginekologiem, siejesz dezinformacje. x Little My, jak nie masz merytorycznych argumentów, to używasz ich ad personam. Po niektórych wypowiedziach widac, ze trafiłem w czuły punkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 1:13, dziecko jeszcze ci powiem, kto nie był w takim szpitalu, ten nie był. Nic nie wiesz o autorze, a sie wypowiadasz. Autor jak widac trafił w punkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co lekarze cwani nie sa? Maja niska inteligencje? Takie studia cieżko skończyć, a potem jeszcze specjalizacja, jedna, druga... Oj Little My... Odnieś sie lepiej do prostego dowodu, który jest w pierwszym poście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jedno-ewentualne udawane znudzenie i olewanie pacjentek z gołymi ci/pkami to tylko taka poza i kamuflaż. Najlepszy sposób, aby ukryć jaka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jak to z nimi naprawdę jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ma byc? Pipka na żywo bardziej podnieca niż w filmach porno. Natury sie nie zmieni, ginekolodzy mogą specjalnie zaprzeczać, ale popęd seksualny u normalnej osoby pozostanie. Zapewniam, ze wiekszosc facetów "idzie" na ginekologię w wiadomym celu. Wiekszosc facetów gdyby mogło, to bzykaloby bez ograniczeń setki rożnych kobiet (dla czepialskich oczywiście nie na raz). A dlaczego ludzie masturbują sie, oglądają porno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smof, a jakie zdanie Cie wku/rwilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to ciekawe
Jeden facet użył argumentu, który pierwszy raz spotkałem, a celny! O tym, że oglądacze porno oglądają tysiące sromów i ta ilość nie powoduje znudzenia przy następnych. Inni faceci udają głuchych, albo głupich i absurdalnie się upierają, że nie dotyczy to ginekologów. Jakieś badania psychiatryczne przy egzaminie wstępnym czy co? Ja się domyślam, że w grę może wchodzić empatia wobec chorych dziewczyn, albo zupełnie nieatrakcyjny wygląd chorych sromów, albo ich posiadaczek anty-pięknych. Ale argument ”przesycenia ilością"? Zupełnie księżycowy! Ja swojej Ukochanej nie zdradzę, ale nie będę kłamał, że nie miałbym erekcji na widok 1001 atrakcyjnej nagiej pi‪zdy. Oczywiście nie widzę powodów do informowania o tym mojej Ukochanej. Niemożliwy do powstrzymania odruch fizjologiczny to jedno, a świadoma decyzja podejmowana przeze mnie (wierność) to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 21:08, dziękuję. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy jesteś sama to chodzisz gdzie chesz! Gdy jesteś w związku to ma prawo być Zawsze partner przy tobie bo należycie do siebie. Gdy nie należycie do siebie to ma prawo zdradzać! Ja nie wstydzę się męża bo intymność to ja i mąż a nie ja i ginekolog!!!Jak twierdzi wiele zacofanych polek. Ja mam męża zawsze przy każdym badaniu ginekologicznym pochwy i wspierał porody. A po to jest nawet Prawo Pacjenta ust 2008 r art 21 by można mieć osobę bliską podczas badań i zabiegów nawet w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do internisty, dentysty i proktologa też chodzisz z rączkę z mężem tępa dzido ? :D Idiotka ...czy idiota ? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Smofa czy Smofy
Nie jestem pewien płci, bo o erekcji to wiedza chyba tylko teoretyczna. Mnie staje NIEUCHRONNIE, gdy się podniecę, a na siłę nie jestem tego w stanie wywołać. Młodzieniaszkiem nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mnie obchodzi, ze lekarz się podnieci? Tak samo jak to ze np, jest glodny, albo musi do toalety. To sa jego prywatne sprawy. Rownie dobrze może podniecić się taksówkarz, czy kelner. Glupie gadanie na bzdurne tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smof, jestem autorem i "je/bie" (jak to brzydko napisałeś) wiecej niż 20 s. Co to ma do rzeczy. Zastanawiam sie jaki masz cel stawać w obronie ginekologów. Abstrahując od tego, zauważcie ze ginekolodzy przestali tutaj pisac, zeby nie zaprzeczać tezie założonej przeze mnie. Początkowo pisali, ale zaprzeczenie autorowi powodowałoby dalsze udowadnianie jego tezy. Wiadomo, sa cwani, w końcu inteligencja. Teraz dodam cos nowego. Zakładam, ze ci ginekolodzy, którzy pozwalają partnerowi pacjentki wejść razem z nią do gabinetu, lubią seks grupowy. Wiem, ze tacy sa, sa tez tacy, którzy kategorycznie zabraniają na wejście partnera pacjentki. Zakładam, ze sa "monogamistami" (niekoniecznie wiernymi dla swoich zon).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy nie macie lepszych tematów, tylko czy ginowi staje, czy nie staje :o A jak staje to co? Jak fajna laska w jego typie to normalne że staje. Tak mi sie wydaje, ale co ja wiem o erekcji, jestem "tylko" kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.30 a to jest ważne by nie był sam na sam z pacjentom jak to jest w cywilizowanym świecie ! Do zawodu ginekologa w większości idą by się podniecać młodymi cipkami i kasy ! A ty jesteś ginekologiem z bocznym i przeszkadza ci temat ??? Powinno się chodzić do kobiety i omijać facetów bo mają mniejszą wiedzę. To kobiety ginekologii wiedzą lepiej gdyż mają narządy rodne i przeżywają okres i inne dolegliwości! ! Ja nie mam problemów bo chłopak jest zawsze przy badaniu palpacyjnym.Bedzie również przy narodzinach naszych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smof ty jesteś z bocznym gie kolonie nie szanujesz intymności kobiet. Nigdy nie będę bez męża przy badaniu nawet na fotelu dzięki takiemu chamskiemu podejściu do pacjentki. Jesteś chory psychicznie biorąc obecność partnera przy badaniu cipki do seksu grupowego nie dasz radę wysmiać obecność męża bo mąż jest ważniejszy niż zboczony ginekolog !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cholerny zbokolu, Ty nigdy do ginekologa nie pojdziesz z kobieta, bo żadna Cie nie zechce. Ja chodze do faceta i będę chodzila nadal, bo mam do niego zaufanie. Chodze sama i nie widze powodu, żeby ciagnac ze sobą faceta na badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×