Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pasożyty u dzieci

Polecane posty

Gość gość

Mamy, mam do Was pytanie (z góry uprzedzam, że obrzydliwe ) czy odrobaczacie regularnie swoje dzieci? Zaczynam mieć podejrzenia, że córka ma pasożyty, jednak badanie kału nic nie wykazało (powtórzone cztery razy) i lekarz nie chce przepisać nic na odrobaczanie :/ od dłuższego czasu mała jest nerwowa, ma problemy ze snem, nie ma apetytu, za to ciągle chciałaby coś słodkiego. W domu nie jemy dużo słodyczy, czasem jakieś ciasto upiekę czy ciasteczka, dlatego tak mnie dziwi ta jej ochota na to. Zawsze bardzo lubiła ogórki kiszone, kapustę no ogólnie takie kwaśne rzeczy, a teraz nic. Nawet ulubionej ogorkowej nie tknie. Zauważyłam też, że często ma w nocy duszacy kaszel, wywołujący wymioty. Zwymiotuje wtedy taki śluz (Jakby od kataru) i śpi dalej. Robiłam jej badania pod kątem cukrzycy, morfologię itp lekarz ten nocny kaszel tłumaczy katarem, że spływa w nocy do gardła i stąd wymioty. Z tym, że w ciągu dnia nawet nosem nie pociągnie. Czy Wasi pediatrzy bez problemu przepisują środki na odrobaczanie? Może po prostu powinnam zmienić lekarza, już sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zatoki zbadane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W listopadzie zeszłego roku byłam z Nia u laryngologa, miała robiony posiew wydzieliny kataralnej, ale nie wyszła żadna bakteria. Uwierzcie, że chodzę z Nia od lekarza do lekarza, patrzą na mnie jak na debila, bo osłuchowo czysto, wszystko niby w porządku to skąd te objawy. Pediatra twierdzi, że czasem tak jest - dziecko wystraszy się i ma koszmary (ale kurde nie tyle czasu, sama czasem mam koszmary, ale nie kilka razy w miesiącu ), czasem może nie mieć apetytu (z tym, że to "czasem" trwa już bardzo długo. W przedszkolu jak zje pełny obiad to Panie są w szoku) Znam swoje dziecko i widzę, że już od roku coś jest nie tak. Nigdy nie była nerwowa, zgoda miała swoje fochy i humorki, ale nie do tego stopnia żeby wpadać bez powodu w histerię i płakać pół godziny. Często mówi, że boli Ją brzuch, lekarz zalecił usg i wszystko w porządku. Ja już nawet u psychologa z Nia byłam... W przyszłym tygodniu mam wizytę u alergologa, bo gdzieś musi być przyczyna tego wszystkiego. Nie wspomniałam chyba, ale te dolegliwości nie trwają cały czas, są dni w miesiącu kiedy się nasilają (pojawią się wtedy te histerie, problemy ze snem i kaszel w nocy), ale są też dni kiedy to wszystko mija i jest dobrze. Z tym, że apetytu caly czas nie ma, coś tam zawsze w ciągu dnia zje, ale to nie jest to co bylo. Myślałam jeszcze o biorezonansie. Ktoś może był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz na wielodzietni org tam jest temat o pasożytach lub ci doradza maja doświadczenie bo niektórzy maja nawet i po 13 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym o swoim dziecku czytala!! Badania na gliste, jaja pasozytow, lamblie i nic nie wyszlo. Kaszel jednak ustal dawo temu, tez sie zdarzyly wymioty flegma. To bylo jak rozpoczela nauke w przedszkolu, miala trzy latka. Zauwazylam tez, ze po mleku miewa bole brzucha. Moze jakas alergia rzeczywiscie? My u alergologa nie bylismy, bo sporo objawow ustalo. Nigdy nie pytalam o leki na odrobaczanie. Watpie ze dostalabym recepte. Nawet w szpitalu bylysmy. Apetyt na slodkie to ona ma, ale jak nie dam nic slodkiego to je inne rzeczy chetniej. A ty dajesz slodkie? Nie daj nawet lizaka. Moja corka ma chec na inne rzeczy, ale slodkiego to sobie nie odmowi, oj nie... czasem jej kupuje, ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn narzekał na ból brzucha. Znalazłam w kupie owsika, pediatra bez problemu przepisała pyrantelum. W laboratorium kiedyś rozmawiałam z kobietą co wydaje wyniki to mówiła że pracuje tam dlugo i może z dwa razy tylko się spotkała żeby test z kału wykazał pasożyty. A na gliste najlepiej zrobic test z krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odrobaczanie ma sens jak cala rodzina sie podda kuracji. Poczytaj o plynie parafarm bez recepty. Trzymaj wtedy diete bezmleczna bezcukrowa i zobaczysz efekty po pierwszej kuracji.tylko to gorzkie masakrycznie jest ze wzgledu na piołun

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H helix
Zbadanie kału nic nie wykryje, jeśli ma owsiki. Musiałabyś całego robala znaleźć. Jaja są składane poza jelitem, gdyż potrzebują tlenu do rozwoju. Dlatego do zbadania na obecność owsika robi się wymaz z o***tu, bo jaja są na zewnątrz. Bardzo dobrze, że lekarz nie przepisuje leków na robaki profilaktycznie. Dziecko to nie pies, żeby je 2 razy w roku odrobaczać. Po co malucha truć, jak nie ma robaków? Lekarz nie wypisze leków na widzi mi się matki. Muszą być ku temu podstawy. Jeśli badanie wykaże owsiki, dostaniesz receptę na Pyrantelum. Powinna się leczyć cała rodzina i przez jakiś czas musi być duży rygor higieniczny, żeby nie doszło do ponownego zakażenia przez pościel, ręczniki czy bieliznę. Domowy sposób (możesz go zastosować jeśli masz podejrzenia) to pestki z dyni na czczo. Tylko trzeba ich zjeść dość dużo. Nie pamiętam ile, ale na necie na pewno znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Truc? Truja to dzieciaka toksyny wydzielane przez robactwo. Jak to nie ma:) KAZDY cos w sobie nosi. Gdyby wlasnie profilaktycznie sie odrobaczac to by problemow zdrowotnych nie bylo. No ale...kto ci to powie. Przeciez nie lekarz. Chleba sobie odbierac nie bedzie;) badania z kalu mozna sobie wsadzic w...kieszen. musialabys autorko trafic na faze w ktorej jaja sa skladane. Ciezka sprawa. Najczesciej wynik jest falszywie ujemny. Parafarm jest rzeczywiscie spoko ale rownie dobrze mozna sobie zrobic wlasny plyn na bazie m.in.czosnku i wybic dziadostwo raz na pol roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leki na odrobaczani obciazaja bardzo watrobe malego dziecka. Przeczytaj to nawet na ulotce. Profilaktycznie bym nie odorbaczala. Ale jak widzialam objawy owsicy to po lek poszlam i podalam. Objawy ustaly z dnia na dzien. Wiec sie nie pomylilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W marcu tego roku odrobaczyłam dziecko. Nie pamietam nazwy zawiesiny. Ale o marca moje dziecko ani razu nie było chore. A wczesniej była tragedia wiecznie chory antybiotyki itp. Kaszel straszny az doprowadzał do wymiotów - lekarze diagnoza alergia. Żadne leki nie pomagały wiecznie był chory.Robilismy wymazy z gardła z nosa czasami cos wyszło, le ile może dziecko chorować, ile można leczyć antybiotykami. Az w tym roku w marcu zaczęły sie problemy z tikami. Szukałam wszędzie pomocy i u wielu specjalistów. Zaczęliśmy od odrobaczenia i po paru tygodniach tiki przeszły i o cudo dziecko od wiosny ani razu nie było chore. Synek ma 6- lat. Dodam że badania kału robiliśmy wielokrotnie i nigdy nic nie wyszło. Przy tym dziecko wiecznie swędziała i piekła dupka wiecznie miał brudna bieliznę. Juz sama wycierałam mu pupę, chusteczkami nawilżonymi. Ale to nic nie dawało . Słodycze i mleko to jedyne co chciał jesć. Jest strasznym niejadkiem. Wiem że w krajach europejskich norma jest odrobaczanie dzieci 1-2 razy do roku. Nam pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź i powiedz że odkryłaś że ma owsiki. Receptę dostaniesz. Ja też tak miałam, też wymioty nocne z flegmą, brak apetytu itd Poszłam więc i powiedziałam że zauważyłam wczoraj w nocy owsiki w kale. Że było togo pełno i bez ceregieli dostałam receptę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ma glistę ludzką. Objawy całkiem pasujące. A o to g****o łatwo w publicznej piaskownicy i na placach zabaw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To glista ludzka powiem coś obrzydliwego uwaga. Glista ludzka przebija się przez jelito do krwi a potem przez płuca i dlatego ten kaszel wymioty też dlatego. Ja miałam i lekarz mi tak powiedział ale ja miałam leki w domu bo wcześniej jeszcze przygodę z owsikami miałam i trochę mi zostało. Musisz zmienić lekarza bo inaczej się tego nie pozbedziesz a wszystkie objawy na to wskazują a w badaniu kału bardzo rzadko coś wychodzi i koniecznie córeczkę nakłonić do kapusty ogórków itp. Powodzenia życze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób badania w kierunku chlamydii. Nikt ci na to skierowania nie ds bo to jest refundowane. U u nas ciągły katar kaszel podejrzenia alergii a za złe samopoczucie odpowiedzialna byka chkamydia. Koszt 75 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pasozyty typu owsiki jest lek bez recepty, ktory jest mega skuteczny i nazywa sie - Pyrantelum medana, sama go zazywałam kiedy nabawilam sie owsikow ;) dziala już po 3 tygodniach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja u synka też stosowałam pyrantelum, jak się okazało, że się w przedszkolu zaraził owsikami. Wystarczyły dwie dawki zawiesiny, żeby owsiki zniknęły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No hej. Mi pomogło w pozbyciu się pasożytów stosowanie Ecodetoxxu. O preparacie dużo konkretów masz na odkrycia.medicalfakt.pl. Przede wszystkim to jest naturalny w składzie nie ma jakiś sztucznych wypełniaczy tylko substancje pochodzenia roślinnego przez co środek jest lepiej tolerowany i wchłaniany przez organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasz syn bawił się w piaskownicy i przyniósł pasożyty ze sobą. Musieliśmy się wszyscy leczyć w rodzinie :) Było trochę zabawy, ale pomógł nam suplement EcoDetoxx. Bardzo wydajny, więc wystarczył nawet na powtórzenie terapii. Na wszelki wypadek powtórzyliśmy odrobaczanie w okresie rozkwitu larw. Ten suplement sprzedaje bezpośrednio producent, dlatego się zainteresowałam. Jakoś większe zaufanie. Tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×