Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak odprogramować mózg z bzdur, jeśli od dziecka wychowywano mnie na katolika?

Polecane posty

Gość gość

Na poziomie racjonalnym w to nie wierzę, ale pewne odruchy zostały wpojone i nie mogę się ich pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewien biskup powiedział, że nie da się przestać byc katolikiem, ze katolikiem sie jest od urodzenia, apostazja nic nie da, porównal bycie katolikiem do narodowosci, mozna sie przeprowadzic, zrzec sie polskiego obywatelstwa, ale to nie oznacza ze bedziesz Niemcem, Chińczykiem czy Argetyńczykiem, zawsze bedziesz Polakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niedobrze, ponieważ ta religia opiera się głównie na zastraszaniu karami boskimi, diabłami i opętaniami, nie chcę wiecznie czuć tego respektu do insygniów kościelnych, wizerunków Chrystusa, tych programów, kotwic, bo uważam, że skoro wiara oparta jest na strachu to nie jest dobra wiara. Nie chcę błagać Boga o wybaczenie na łożu śmierci, bo to jest czyste tchórzostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zastrasza ale ostrzega jak znaki drogowe to tak samo ja kw chodzisz na czyjesc podwurko i tam pisze na tabliczce uwaga pies i jak wejdziesz to zostaniesz pogryziona albo zabita na własne życzenie i tak samo jest z przykazaniami bo grzech jest własnością szatana i trzeba zapłacić własnym cierpieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ach jak oni lubią żebyś cierpiał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazda wiara oparta jest na zasadzie kija i marchewki i każda jest stworzona przez ludzi choć pretenduje do autorstwa boskiego :O ale lepiej być wierzącym niz nie - ma się chociaż jakąś opokę w życiu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury totalne, to jest nic innego jak zastraszanie. Zacznijmy od tego, że według tej religii to Bóg stworzył świat, a więc i on z automatu musi odpowiadać za istnienie zła, cierpienia, szatana i czy można zatem nazwać takiego Boga dobrym i kochającym nas? Czy taka siła, która sprawiła, że na świecie jest np rak i bóle, których nie uśmierza nawet heroina, i gdzie ludzie cierpią po prostu męki może być dobra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kazda wiara oparta jest na zasadzie kija i marchewki" g****o prawda, nie każda. chyba nie słyszałeś o buddyźmie czy religiach panteistycznych itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a/ buddyzm to nie religia b/ mimo to, buddyzm naucza że za dobre uczynki (marchewka) osiągniesz stan nirwany a za złe (kij) będziesz się reinkarnował w żabę albo innego węża :D doucz się chłopcze zanim zaczniesz się wymądrzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli "zasadą kija i marchewki" nazywasz zwykłą sprawiedliwość to jesteś zwyczajnie idiotą. każda akcja powoduje reakcję. to po prostu prawo natury, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buddyzm jest zbyt złożony i zróżnicowany żeby określić go jednym słowem. są różne rodzaje buddyzmu, część to religie (np. tybetański), a część przypomina bardziej filozofię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×