Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chlodny typ

Nie umiem zrezygnowac z wymagan

Polecane posty

Gość gość
Pytam bo w moim przypadku było własnie tak, że podświadomie wierzyłam, że facet musi być taki a taki bo mój wybór będzie o mnie źle świadczył. Nie chodziło nawet o wygląd ale o podejście do życia, ambicje. W pewnym momencie stwierdziłam, że nie ma co przejmować się innymi i czekać na księcia, postanowiłam że zacznę się spotykać z facetami na podstawie 6 kryteriów które ustaliłam za konieczne. Wybrałam 3 zalety które absolutnie musi posiadać facet dla mnie i 3 wady których absolutnie nie jestem w stanie tolerować. Choć z drugiej strony nie miałam okazji wypróbować czy taki plan zadziała bo poznałam w międzyczasie swój ideał, co prawda nie jest dla mnie osiągalny i chyba będę musiała powrócić do poszukiwań z obniżonymi wymaganiami. Więc jeśli uważasz, że Twoje wymagania są nierealne polecam właśnie określić typ partnerki który jest do znalezienia w realnym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlodny typ
Nie, ja po prostu widze, jak bardzo rozni sie sex z kobieta, ktora mnie w blisko 100% podnieca, a z taka, ktorej czegos brakuje (np. nie do konca fajna figura, albo nie idealna twarz w mojej ocenie). Raz bylem w zwiazku z kobieta 2.5 roku ponad i byla prawie idealna (w mojej ocenie oczywiscie, raczej tez nie bylo tak, zeby kazdy facet, czy nawet 50% facetow na ulicy zwracalo na nia uwage) no i sex z nia byl po prostu wspanialy, podniecenie bylo niesamowite. A z tymi przecietniejszymi bylo gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlodny typ
Ok, wiec moje wymagania to tak: - szczupla figura (podstawa) - ladna twarz - wzrost minimum 165 - inteligentna (najlepiej wyksztalcenie wyzsze, jak ja) - musi miec temperament w seksie - nie moze mnie zdradzac i flirtowac z facetami (ja tez nie flirtuje z kobietami, zeby bylo jasne) czy to az tak duzo wymagam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na pewno chodziło o to że jej wygląd był "idealny" czy że ona, mając świadomość, że jest atrakcyjna po prostu lepiej czuła się w swojej skórze i przez to była bardziej swobodna w łóżku od tych przeciętnych i przez to bardziej Cię kręciła ? Bo trochę trudne do uwierzenia jest, że sama atrakcyjność tak bardzo miała wpływ na sprawy łóżkowe, w końcu pociąg fizyczny i atrakcyjność to nie tylko wygląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z opisu nie wynika żeby Twoje wymagania były aż tak wygórowane. Spełnia go większość kobiet które znam. Może po prostu jeszcze nie spotkałeś odpowiedniej osoby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie trafiles na odpowiednia tak tez mi sie wydaje bo jest wiele kobiet ktore pewnie by spelnialy twoje oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlodny typ
gość dziś , moze to nie tylko wyglad, choc fakt, dziewczyna byla szczuplutka i to mnie strasznie podniecalo, ale np. wg mojego kumpla miala maly rozmiar piersi (rozmiar B), mnie to zupelnie nie przeszkadzalo. sex z nia byl niesamowity, ruszala sie po prostu wspaniale, seks oralny tez byl wspanialy (ja tez uwielbiam to robic, nie tylko "brac" ale tez "dostawac", uwielbiam lizac), przez 2.5 roku kochalismy sie w ten sam sposob (te same pozycje) i nic a nic mi sie nie nudzilo. moja poprzednia miala jakies zahamowania religijne i zawsze bylo "tego nie, tamtego nie", ale fakt tez jest taki, ze nie byla tak podniecajaca jesli chodzi o wyglad i ja tez nie mialem ochoty na az tak "ostre" rzeczy, jakie robilem z ta druga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlodny typ
moim zdaniem te kobiety, ktore trafialem wczesniej, mialy tez slaby temperament. np. jedna dziewczyna (ta co nie golila ci*ki) to w ogole nie interesowala sie seksem, w ogole nie czytala NIC o seksie, nie ogladala pornografii (nawet soft z lesbijkami, no po prostu nic, wiec skad miala sie nauczyc), nie chciala uprawiac seksu oralnego (nie chciala brac do buzi, ja lizac tez nie chcialem, bo nie chciala zgolic ci*ki - no mowie wam dziewczyny - MASAKRA) i w ogole tragedia, troche "kłoda" taka byla tez... zmarnowane 2 lata ogolnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co było nie tak z tą z którą tak dobrze Ci było w łóżku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlodny typ
Skomplikowany temat, ona miala duze zobowiazania rodzinne, nie chciala sie usamodzielnic i bardziej jej odpowiadala rola "kochanki" (w szerokim tego slowa znaczeniu - nie tylko seks) ktora mnie odwiedza raz na tydzien (mieszkalismy dosc daleko od siebie) niz osoby, ktora ze mna mieszka na stale... a ja chcialem juz cos stalego tzn. mieszkac i obcowac z nią codziennie... Ale sex do samego konca byl po prostu WSPANIALY... nie wiem, czy kiedykolwiek cos takiego jeszcze trafie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie pozostaje nic innego jak życzyć Ci powodzenia. Skoro już raz znalazłeś prawie ideał to chyba jednak nie masz wymagań z kosmosu i może szczęście się do Ciebie uśmiechnie i spotkasz odpowiednią kobietę. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlodny typ
Dokladnie, prawie ideal - dobre okreslenie. A z wygladu dla mnie to ona byla IDEALEM, absolutnie zadnych zastrzezen. Choc ona miala sporo kompleksow (jak to kobieta), o kilku mi nawet mowila, ja nic z tego nie dostrzegalem :) Wiec wydaje mi sie, ze tak naprawde po prostu tylko ją kochalem, a poprzednich nie i tyle, a nie ze mam jakies wymagania z kosmosu. Dzieki za dobre slowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłodny typie- a możesz nam napisać, jakie Ty masz wady? I jakie zalety? Wszystkie- zewnętrzne i wewnętrzne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlinka
Ty żadnej nie kochales ...po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże jaki ty jesteś pusty.. czy każdy facet jest taki??? Masakra!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Może problem leży w tym, że szukając "idealnej" partnerki próbujesz leczyć własne kompleksy ? Kolega może przystojniejszy, atrakcyjniejszy czy z lepszą gadką nie musi sobie udowadniać swojej samooceny przez "odpowiedni" poziom partnerki ? Mężczyźni traktujący swoje kobiety jako trofeum tak naprawdę często leczą niedopieszczone ego, podświadomie wierzą, że atrakcyjna partnerka podniesie ich status społeczny. " zgadzam sie z ta wypowiedzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwiazek to nie tylko seks choc seks jest wazny, ale jest na rowni istotny z innymi waznymi skaldowymi a w ogole wyobrazales sobie ktoras z tych kobiet jako swoja zone??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram goscia wyzej, wypisz swoje wady i zalety, bo w miare zarobki to niewiele co mozesz zaproponowac (chyba, ze zarabiasz 30k lub wiecej miesiecznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz bardzo wysokie mniemanie o sobie, ktore nie pozostaje w zwiazku z twoimi wymaganiami odnosnie kobiet (chyba, ze sam bylbys bardzo przystojny i mial swietny charakter - z opisu wnioskuje, ze nie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli chcesz miec ladna partnerke, to sa dwie opcje: 1) sam musisz byc przystojny; 2) musisz byc bogaty tak abys ja utrzymywal a ona bedzie lezec****achniec oraz wydawac twoja kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lezec & pachniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie w sytuacji w ktorej wyglad jest dla ciebie decydujacy w przypadku wyboru partnerki (po wygladzie od razu odrzucasz partnerki stad wnioskuje, ze tak segregujesz kobiety i jest to w twoim odczuciu krytyczne kryterium a reszta schodzi na plan dalszy; zreszta podobnie opisujesz pare znajomych wlasciwie ograniczajac sie do opisu ich cech zewnetrznych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja odnoszę wrażenie że spotkałam już kogoś takiego jak autor-był to mój były, facet zarabiający dużo kasy, z pozycją ale z przerostem formy nad treścią, tak jak autor - jestem wspaniały więc ona też musi być wspaniała, pusty, leniwy, niemyślący narcyz, uważający że wygląd to wszystko najważniejsze pod słońcem..... latka lecą, uroda przemija, za 20 lat każdy będzie wyglądał tak jak będzie wyglądał, a ty dla ej będziesz szukał dziuni bo masz wymagania???? znajdziesz taką, tylko przygotuj swoją kartę kredytową hahahahah pustak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ŻabAlka- Dobreee:D Pasują idealnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś ŻabAlka- Dobreeesmiech.gif Pasują idealnie!! X też tak myślę, być może moja wklejka na temacie autora to początek wielkiej miłości 😍 lubię uszczęśliwiać ludzi 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja autora rozumiem bo jestem podobny ale takie podejście ma jedna duża pułapkę. Moje wymagania zmieniają się w czasie, coś co wydawało mi się atrakcyjne 5 lat temu dzisiaj jest mało ważne. Ważne są natomiast cechy na które nie zwracałem uwagi. Chodzi i o wygląd i cechy charakteru. Dlatego znalazłem kobietę która jest bardzo "flexiable" i dostosowywuje się do moich zachcianek. Okropne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie nigdy się nie zakochałeś. Jeśli ja "kalkuluję" to raczej już po wyborze kogoś - w sposób: czy on umiałby kochać mnie taką jaką jestem (każdy ma wady), czy byłby wierny, czy nasze wizje przyszłości się nakładają (gdzie mieszkamy, jak z pracą, czy chcemy dzieci, czy nie i jeśli tak, to kto najbardziej będzie obciążony) Nie wiem dlaczego kalkulujesz. Idź na Małego Księcia - leci w kinach, w fajnym wydaniu. Zauważ, że dana osoba zaczyna być wyjątkowa poprzez wybór, przywiązanie i zainwestowany czas. I też czy przypadkiem przez związek nie chcesz kompensować sobie jakichś innych ułomności, pochwalić się - to nie w tej dziedzinie, związki są od zapewniania komfortu wewnętrznego, są czymś intymnym - dla Ciebie, nie dla innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ŻabAlka dziś Jak przeczytałam ten wątek, to pomyślałam o tej samej kandydatce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze - one prędzej czy później się zestarzeją. Mam nadzieję, że do tego czasu nauczysz się, że miłość to coś więcej niż seks. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×