w zyciu chodzi o wygode,milosc to sciema, facet chce seksownej zonki, ona chce

bezpieczenstwa finansowego, na tym opiera sie swiat, no i potem rodza sie dzieci i cykl zatacza kolo to jakas bujda ze najwazniejsza jest milosc, ludzie sa gotowi stworzyc udane zwiazki z ok 30% przedstawiciele plci przeciwnej, potrzebna akceptacja fizyczna i jako taka zbiueznosc charakterow wazne jest ze wszystko ma sie ukladac w calosc, dom, samochod, hobby, seks, malzenstwo, praca, dzieci, nowa lodowka, wakacje w alpach, urodziny u znajomych itp

true

to jakas bujda ze najwazniejsza jest milosc, ludzie sa gotowi stworzyc udane zwiazki z ok 30% przedstawiciele plci przeciwnej, potrzebna akceptacja fizyczna i jako taka zbiueznosc charakterow xxx Bo widzisz matołku to są właśnie podstawy do zakochania się w drugiej osobie. To że człowiek jest w stanie zakochać się w ok 30% przedstawicieli płci przeciwnej to tylko dowód na jej istnienie. Gdyby można było zakochać się tylko w 0.01% to byłoby niemożliwością te osoby spotkać.

ależ z ciebie autorze cynik i materialista.Tacy jak ty istnieją,owszem, ale są jeszcze LUDZIE, którzy mają oprócz tego uczucia :)

Pewnie zadawałeś się z jakimiś materialistkami, egoistkami. Dlatego masz takie złe podejście.

Miłosc istnieje tylko kobiety wszystko psuja bo chodzi im tylko o kaseo kase, dlaczego one nie potrafią jej zarobic i dać meżowi dlaczego

Nie wszystkim zalezy na kasie (chociaz to wydaje sie logiczne ze lepiej zwiazac sie z bogatym niz biednym) to zalezy od tego co kto ma w glowie! Jedne wola bogatych (te madre), inne wola biednych cpunow bez przyszlosci ktorzy beda je bic, jeszcze inne wola dziewczyny lub inne zwierzeta... Kazdy woli co innego i ile kobiet tylu idealnych faciow :P