Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja c.d.

A czy któraś z Was tutaj miała podobne objawy i faktycznie ciąża u nich się potwierdziła?

Doris,super. Odpocznij troche i zobaczysz tez cos :-) Dobrze,ze Maly tosnie prawidlowo. Atomka,ale ten czas szybko leci :-) A u mnie bez wiekszych zmian. Zarodek na szczescie jest w macicy. Oby tylko sie dobrze rozwijal teraz. Xxx Aga,kiedy masz termin?

W sobote. Objawów narazie chyba nie mam. Jajniki mnie tylko czasem zabola ale to moze po HSG. Czekam cierpliwie.

Cześć dziewczyny. Dziś doszedł u mnie kolejny dziwny objaw. Czasem taka ukluja mnie piersi po bokach, zwłaszcza lewa. I ból pachwin jest ogromny, nagły aż muszę przystanac. Dziś rano nawet kiedy przekladalam się na drugi bok w łóżku, zabolalo mnie i to konkretnie? Czy spotkało któraś z Was coś podobnego?

Dodam tylko że dziś 26 dc.

Amimi świetne wiesci;-) wszystko będzie dobrze i kruszynka będzie się zdrowo rozwijać :-) Aga no to czekamy razem z Toba:-) i oczywiście trzymam kciuki;-) Zagubiona skoro masz dwójkę dzieci to wiesz ze objawy mogą świadczyć o ciąży albo wręcz przeciwnie. Każda ciaza jest inna. Jak przewertujesz kilka kartek to zobaczysz że dziewczyny pisały o przeróżnych klociach i różnie się to skończyło. Jak masz wątpliwości to zrób test albo bete :-)

Zagubiona u mnie było podobnie ze śluzem, najpierw był taki wodnisty, myślałam że już nic z tego, a później był gęsty. No ale tak jak napisała Blondyneczka każda z nas miała miliony objawów i raz oznaczały ciążę raz @. Trzeba czekać. Albo zrób test może już coś pokaże.

Amimi leci czas strasznie szybko. Zobaczysz już niedługo sama będziesz miała takiego szkraba.

Dziewczyny dopadl mnie kryzys wlasnie dowiedziałam sie ze moja dobra kuzynka jest w drugiej ciąży. Jestem smutna chiciaz sie ciesze ich szczesciem ale czlowiek walczy caly czas o pierwsze a inni maja kolejne. Płakać mi sie chce ile jeszcze bede czekac na upragnione dziecko... jak sobie radzić z kolejnymi ,,dobrymi wiesciami ,,?

Aga ja nie umiem sobie radzić z takimi sttuacjami. Cieszę się oczywiście że ktoś mnie informuje że jest w ciąży ale w środku mnie rozrywa. Ale następnego dnia ten największy żal mija. Ale lekko nie jest . I jakoś tak potem odruchowo omijam ta osobe:-( to przykre ale cóż...

k***a napisałąm takiego posta i mi wcięło. hej laski. tak na szybko .... Amimi nie gratulowałąm ci jeszcze. cieszę się że w końcu się udało. trud się opłacił. na pewno wszystko bedzie dobrze. :) doris cieszę się że i u ciebie wszystko dobrze, oby tak dalej. najgorsze chyba za tobą :) Aga, blondyneczka, wiem co czujecie.ja pracowałam 7 miesięcy z ciężąrną. patrzyłąm na nią codziennie jak rośnie w oczach. wyklinałąm w głowie dlaczego ona a nie ja a przecież to moja dobra koleżanka. jak odeszła poczułam taką ulgę że w końcu nie bede musiałą jej oglądać :(:( u mnie nic nowego, termin @ za tydzień. trzymajcie sie dziewczyny.

Kamyczku ja to bym chyba nie wytrzymala z kims pracować w ciąży. Ale i tak w pracy odwiedzają nas kobitki ze swoimi malymi pociechami. Blodyneczka masz racje dzis troche mniejszy zal cale szczescie rzadko sie widujemy z kuzynka ale i tak mamy kontakt i sie widujemy. Chyba ze ja nie dostane tej wrednej @ w sobote. Ale nic sie nie zapowiada zeby nie przyszła. Chociaz nie wiem jak moj organizm reaguje na ciaze bo w niej nigdy nie bylam. Ale jajniki czułam dawaly znak o sobie przez 2 dni cisza przed burzą. Ja chyba juz chce tej inseminacji jak najszybciej ... bo mam dosc juz wszystkiego...

Agnieszka ja nie umiałam sobie poradzić z dobrymi wieściami dopóki sama nie zaszłam w ciążę. Wiem że takie myślenie źle wygląda no ale tak było. Później jakoś złość największą przechodziła i się oswajałam ale jakiś ból w sercu był. Pamiętam jak moja przyjaciółka urodziła to poczułam taką chęć kupienia czegoś dla dziecka i wysłania paczki a za kilka dni się dowiedziałam że jestem w ciąży instynkt zadziałał chyba. Ale fakt bardzo to jest ciężkie i smutne do przeżycia.

Agus ależ Cie dołek dopadł. Póki nie ma @ jest nadzieja. Chociaż wiem że takie gadanie to sobie można w buty wsadzić - ważny jest efekt i upragnione dwie kreski. Aga doczekamy się, i to już niedługo !! Musi i dla nas zaswiecic sloneczko

Dziękuję dziewczyny za pocieszenie poprostu im bliżej @ to wariuje to chyba hormony. I jaki taki kryzys mam na spanie chyba przesilenie jesienne idzie bo czasem tak mialam ze spalam ale w tym tygodniu juz 3 dni pod rzad jak wracam z pracy . Nie lubie jesieni brrr ja sie czuje idealnie jak swieci sloneczko.

Agnieszka nie sugeruj się bólem jajników bo jak ja byłam w ciąży a jeszcze o tym nie wiedziałam to mnie rozrywalo byłam pewna że idzie @ a tak nie było .

Aga to zupełnie normalne ze mamy dość tej ciągłej walki :( mi to już nawet na temat ciązy wogóle nie chce się rozmawiać ;( Dzisiaj rano robiłam te badania przed drożnością: crp mam 5 norma jest do 10 a morfologia wszystko okej oprócz płytek krwi: norma jest do 400 a ja mam 403... w innym laboratorium maja norme do 440, ciekawe czy to będzie przeszkoda czy też nie...

Cześć dziewczyny. Nie wytrzymałem i we wtorek rano zrobiłam test. Był negatywny. Dziś 29 dc a co za tym idzie powinna nadejść @. Póki co cisza ale pewnie przyjdzie z opóźnieniem :-( Przykro mi trochę ale cóż :-( Piersi nadal kluja a raczej to taki przechodzący prąd po bokach.

Aga trzymam kciuki,zeby sie udalo. Tak bardzo,bardzo bym chciala,zebyscie sie juz cieszyly ciaza. Ale mysle,ze to niedluga Was czeka. Aga,jakies objawy? Jak samopoczucie? Xxx Blondyneczko,wydaje mi sie,ze to niewiele powyzej normy,wiec nie powinno byc problemu. To juz niedlugo zabieg? :-) bedzie dobrze. Xxx Dziewczyny doskonale Was rozumiem,bo wiem, co ja czulam. Niby sie cieszylam,a w glebi duszy serce mi pekalo. Tak to juz jest. Ale bedzie dobrze. Trzeba byc dobrej mysli :-*

Amimi jak dobrze pójdzie to drożność mam w sobotę rano. Ale dzisiaj jeszcze delikatnie plamie bo @ sie kończy i mam nadzieję ze w sobotę będzie czysto bo jak nie to będę musiała przełożyć :-/ kurczę trafił mi się jakiś długi okres :-(

Blodyneczka mysle ze gorzej by bylo jak by było za malo płytek krwi jak jest ciut wiecej to mysle ze to w niczym nie przeszkadza. Wazne ze crp jest w normie tzn ze jestes zdrowa kochana. To jeszcze 2 dni i bedziesz miala to za sobą. Powodzenia! xxx Zagubiona wiec widze ze czekamy razem na okres. Moze zrobiłas test za szybko? jak sytuacja u ciebie? xxx Amimi ty dalas mi nadzieje ze jednak mozna zajsc po inseminacji. Kiedy masz wizyte? Dziękuję wszystkim za wsparcie i kibicowania dajecie mi dziewczyny sily na dalsze starania. xxx A jesli chodzi o mnie to nic sie nie dzieje innego niz zawsze. Piersi bola nadal a tak cisza. Pozostaje mi czekac. Jakby nakims cudem @ nie przedl do niedzieli w poniedziałek zatestuje. Moj maz ma wtedy urodziny mial by prezent tak bardzo bym chciała.

U mnie cały czas cisza. Myślę że się spozni. Choć powiem szczerze że kusilo mnie dziś na zakupach żeby kupić test jeszcze ale również wychodzę z założenia że jak jakimś cudem nie przyjdzie do niedzieli to dopiero zatestuje. Objawy jak wyżej. Piersi dają o sobie znać i czasem delikatnie w podbrzuszu ciągnie.

Aga obym to miała za sobą jutro ale dziś jeszcze brudze, jak się w ciągu doby uspokoi to super a jak nie to muszę zmienić termin :( a tak bardzo chciałabym mieć to już za sobą :( Aga a u Ciebie faktycznie piękny prezent by miał mężulek... 3mam kciuki :)

up up

Aga jak tam u Ciebie sytuacja? Mnie dziś rano okropnie bolał brzuch i plecy. Co chwilę biegalam do łazienki żeby sprawdzić czy @ nadeszła ale nadal cisza. Czy piersi bolą cie jakoś inaczej niż zwykle? Bo mnie nie bolały w poprzednich cyklach wcale a teraz ból jest co jakiś czas, taki przeszywajacy po bokach. Czasami mam wrażenie jakby mnie zawialo.

U mnie termin na jutro. Cisza nie ma nawet różowego plamienia a zawsze mam ale moze przyjsc jutro. Nie mam żadnych boli az dziwne w tym dc zawsze cos czulam. Piersi bola mnie tak jak zawsze szczególnie wieczorem je czuje sa takie ciezkie az musze sciagnac stanik. Czasem zakuja. Ale chyba nic nowego nie widze . Zagubiona a ty nie chcesz zatestowac? a i mam duzo sluzu przezroczystego. i uczucie mokrosci zupelnie jak w dni plodne.

Kurcze jakoś podświadomie się boję rozczarować bo wiem że we wtorek był negatywny. Jeśli jutro nie przyjdzie to może się skuszę. Jednak mam przeczucie ze @ nadejdzie. Nie chce znowu czuć tego rozczarowania jak zobaczę jedna kreskę. Ja mam troszkę śluzu białego. Temperatura cały czas utrzymuje się na jednym poziomie.

Blondyneczko,i co? Mialas badanie? Daj znac co i jak u Ciebie. Xxx Aga,zrobilas test? Nie moge sie juz doczekac informacji od Ciebie. Ja bym nie wytrzymala. Xxx Zagubiona mama ja sama nie wiem,czy zauwazylabym ciaze. Gdyby nie to, ze szybko poszlam na bete,to bym pomyslala,ze to normalne przed okresem. Mnie bolaly strasznie jajniki ale to z innego powodu. Czulam sie oslabiona i myslalam,ze to cisnienie. Dopiero po trzech dniach do mnie dotarlo,ze to nienormalne. Piersi pobolewaly,ale nie jakos strasznie. Zrob test i bedziesz wiedziec :-)

Dziewczyny u mnie już po wszystkim... kontrast przeplyna bez problemu i wszystko jest prawidlowo ...

Blondyneczka super ze U Ciebie poszło wszystko ok. Aga jak z Tobą? U mnie cisza nadal. Dziś 31 dc. Piersi pobolewaja. Co zauważyłam to, to że jeszcze kilka dni temu miałam szyjke bardzo.nisko i bardzo twarda a teraz jest zdecydowanie wyżej i bardziej rozpulchniona się wydaje. Temperatura cały czas na jednym poziomie. A jak nigdy na czole pojawiły się u mnie krostki coś jak trądzik i czasem swedza. Boję się robić test.