Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mirrr

nigdy nie miałam na sobie ani spódnicy ani sukienki, są tu też takie osoby?

Polecane posty

Gość mirrr

uważam że spódnice i sukienki nie pasują do mnie, poza tym za dużo odkrywają, a wstydzę się bardzo okrywać choć w najmniejszym stopniu ciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest coś takiego jak spódnica maxi, można ją nosić do t-shirtów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrr
myśle że żadne spódnice nie będą pasować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do komunii też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrr
również miałam spodnie ale bardzo szerokie żeby nie było widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak lubisz sie zakrywac, to na islam przejdz suko, teraz to bedzie w modzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrr
lubię chodzić w spodniach, a to że lubię być zakryta nie znaczy że jestem tak głupia żeby zostać muzułmanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrr
nie ma nic złego w tym że wole być zakryta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kompleksy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam kiecke na ślubie brata , na uroczystosciach szkolnych i na bierzmowaniu a tak to nie nosze tez wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrr
w małej części to przez kompleksy nie zaprzeczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrr
na bierzmowaniu również byłam w spodniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to chce jak najwiecej chodzic w spodnicach sukienkach, mialam taki zamiar juz rok temu, gdziecaly czas w spodniach chodzilam. Malo kobiecosci. Orzez rok nakupowalam spodnic i sukienek ale w dzisiejszych czasach nie zawsze jest dobrze wychodzic w spodnicy czy w sukience, powoli jednak zaczynam ubierac odczasu do czasu kiecke z czasem chce coraz czesciej, zwlaszcza ze mam zkurat zgrabne nogi. Uwazam ze kazde kobiecie pasuje kieca tylko w za!eznosci od figury trzeba dobrac kroj i dlugosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sukienki są niepraktyczne..nosze zima spodnie lub leginsy bo cieplej a latem szorty bo w mini trzeba się pilnować by nie pokazać pipy.nienawidzę rajstop dlatego nie mam jak nosić spódnicy gdy jest zimno a spodnica plus leginsy wygląda dziadowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie lubie rajstop dlatego zaczelam nosic ponczochy sa gites. Polecam. Nie chodzi nawet o to ze sa seksowne czy cos po prostu nie uciskaja bioder jak rajstopy itd. Nosze samonoszki ale mam tez pas do ponczoch, tylko jeszcze nie kupilam ponczoszek do pasa do ponczoch, musze poszukac. Fajnie sie czuje w kiecce rzeczywiscie bardziej kobieco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś babochłopem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrr
rajstop też nie cierpię, są strasznie nie wygodne uważam że nie każdej kobiecie pasują sukienki, spódnice, myślę że sama wyglądałabym w takim czymś głupio, śmiesznie, idiotycznie spodnie są według mnie o wiele bardziej praktyczne, na każdą porę roku i pogodę można je założyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dziwne ale serio kobieta a przynajmniej ja sie czuj***ardziej zmyslowo kobieco w kiecce. Tez kiedys tak czulam ze bd smiesznie wygladac w sukience itd dlatego zmiany takie powoli trzeba wprowadzic. Ja przez caly rok sie przybieralam kupowalam wiecej nowych spodnic i kiecek i powoli zaczynam sie w nie ubierac, myslenie z czasem sie zmienia i pozniej bd normalne ze masz ochote np ubrac dzis kiece..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze czy jesteś facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrr
jestem kobietą, jednak myślę że na mnie nie pasują te typowo kobiece ubrania, ale nie jestem mimo wszystko babochłopem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z dnia na dzien przestawilam sie na spodnice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrr
a ja z dnia na dzień kocham bardziej spodnie :P zwłaszcza teraz w zimne dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety, taka prawda spodnie są praktyczne , dlatego je nosimy... lubię spódnice i siebie w nich, zawsze muszą być też obcasy - ale nie jest to zbyt wygodne. Każda kobieta wygląda dobrze w spódnicy, tylko musi ją odpowiednio do siebie dobrać, inna sprawa jak się człowiek w stroju takim czuje, nic na siłę, lepiej być ubranym niż przebranym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do niskich osób nie pasują spódnice, na średnich i wysokich pięknie wyglądają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrr
no ja jestem właśnie niska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety wbrew wszelkim opiniom jednak "wygląd się bardzo liczy". Jak spojrzeć na rożne badania atrakcyjności , to 90% mężczyzn uważa że kobieta w sukience jest bardziej interesująca i atrakcyjna niż w spodniach. Nie wiem dlaczego... ale tak jest. Wszystko zależy jak chcesz siebie kreować. Jak chcesz wyglądać przeciętnie, szaromyszkowato, nie zależy ci na uwadze to spoko, chodź dalej w spodniach (i trampkach). Ja chyba nie mógłbym być z dziewczyną która nigdy nie założyłaby ładnej spódniczki albo sukienki... coś by mi brakowało, to tak jakby być z facetem który NIGDY nie kupił ci kwiatów albo perfum. Znam dziewczynę która non-stop chodziła w spodniach, a była całkiem zgrabna. No i któregoś dnia przyszła w spódnicy, czarnych rajstopach i butach na obcasie... Pamiętam jakie zrobiła na mnie wrażenie zakładając noge na nogę, nie mogłem się skupić. Teraz często chodzi w spódniczkach, bardzo mi się podoba, ale niestety męska konkurencja wzrosła :-)))) tak to już jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrr
nie lubie zwracac jakiejkolwiek na siebie uwagi, wstydze sie wzroku innych, źle się czuje gdy ktoś na mnie patrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny chodząc w spódniczkach wietrzą sobie pize.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość popoludniowy
kolega Tommy jaki domorosly stylista & kaznodzieja :D 🖐️ dowiedz sie, ze w dopasowanych spodniach mozna wygladac bardziej sexy niz w sukience. X mirrr jezeli jestes krepa daruj sobie spodnice i sukienki. na ulicach widzi sie sporo przysadzistych kobiet w sukienkach/spodnicach i efekt jest porazajacy :O ciuchy trzeba dobierac do figury. nikt mi nie wmowi, ze gruba i niska dziewczyna bedzie fajnie wygladac np. w spodnicy olowkowej. sorrki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrr
jestem szczupła, drobnej budowy, to że nie lubię chodzić w takich rzeczach nie znaczy że jestem przy tuszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×