Chciał zerwać bo nie odbierałam telefonu

Jak czytam rady aby czasami potrzymac faceta w niepewności , nie oddzwaniać albo nie odbierac telefonu to mnie szlag trafia. Co to za gierki !!! Spotykam się od kilku miesięcy z facetem i o mało co nie zerwaliśmy kontaktu bo kilkakrotnie nie odebrałam telefonu. Myślał, że go olałam.

Skoro chce zerwać z takiego powodu to olej go

ja kiedyś zerwałem bo laska nie odzywała się przez dwa dni :) Ale wtedy byłem głupi, zazdrosny i młody.

nie zależy mu, tym bardziej go olej i nie odbieraj telefonu :) po co Ci taki facet ... - olewać delikatnie można, jak tej drugiej stronie zależy, a jak nie zależy to żadnym sposobem jej nie weźmiesz, ani obojętnością, ani zbytnim zabieganiem :) a tak na marginesie, to straszna piaskownica :)

Nie on nie chce zerwać. On myślał, że to ja go olałam i juz go nie chcę. wyjaśniliśmy sobie to. Chodzi mi o to aby w takie gierki nie grać bo mozna stracić kogoś przez przypadek

Wg mnie też to było głupie ale ponieważ poprzednia partnerka zostawiła go dla innego to ma widocznie jakis uraz i boi sie angażować, nie ufa mi jeszcze. Było to miesiąc temu ale dzisiaj przeczytałam posta o trzymaniu w niepewności i nie odbieraniu telefonu i naprawdę nie warto bawic sie w takie gierki

Ja tez kiedyś nie odebrałam telefonu (akurat zabawialam się z kolega - miałam usta pełne roboty ) ale mój misio nic nie powiedział :-)

brunetos ,u mnie bylo to samo,mloda ,zazdrosna i glupia i po co ja z nim zerwalam to do dzis tego zaluje.