walnięta teściowa dzwoni po dentystach bo mojego męża boli ząb...masakra.....

On ma 32 lata. Jak się dowiedziała, że on ma chorego zęba, którego leczy u dentysty, to zaczęła przeżywać i wydzwaniać dzisiaj, że on musi iść do innego dentysty mimo że ten jest dobry. Obdzwoniła mu jakichś dentystów i przeżywa jak mrówka okres...ludzie powiedzcie mi skąd się biorą takie yebniete baby przecież on jest DOROSŁY i sam sobie poradzi...ja pier.....

martwi się o swoje dziecko, to normalne, lepsza nadopiekuncza matka niz taka ktora sie w ogole niczym nie interesuje

Skąd wiesz,że kiedyś ty nie będziesz tak szalała,jak twojego dorosłego synusia ząb rozboli? Nie sądź ludzi zbyt pochopnie!

ludzie ale on ma 32 lata, zdrowy mózg, kontakty do lekarzy, żonę - i to oni sami powinni te rzeczy załatwiać, nie sądzicie? tez mnie zmroziło jak w zeszłym roku zadzwoniła jaki rozmiar majtek on aktualnie nosi bo ona chce mu majty kupić... jezu...

No to raczej nie jest normalne żeby matka dorosłemu facetowi szukała dentysty :( taka baba chyba nie ma swojego życia .

właśnie o to chodzi że ona nie ma swojego życia kompletnie. Nie ma męża i tylko dzieci jej zostały, dlatego ona strasznie wpier...ala się nam w nasze sprawy i jak jest parę tygodni względnego spokoju to potem znowu się zaczyna. Ja nie mam jeszcze dzieci ale w wychowanie dzieci u pozostałych krewnych strasznie się wtrąca :////////

Hehe, moja teściowa często kupuje mojemu mężowi majty, ale nie zwracam na takie pierdoły uwagi :D Co innego, jak np. swoim gadaniem krzywdzi wnuki.

współczuję starej baby bez wlasnych zainteresowan, partnera i wlasnego zycia

Też nie mam łatwej teściowej, też zapewne irytoiwałoby mnie takie zachowanie jak opisane wyżej, ale ludzie TROCHĘ ZROZUMIENIA, EMPATI ! Jest samotna, chce się czuć potrzebna. Mąż to nie jest jedyna rodzina, dzieci też są rodziną, takze te dorosłe! Chce, niech daje namiary na lekarzy, sprawdza opinie o nic, kupuje gacie. Więcej luzu. Ważne żeby nie przekraczała granic, za którymi działałaby na szkodę, Zachowujecie się jak zazdrosne kwoki,. I to o kogo? O matkę swojego męża... Nieźle. Postawcie się na jej miejscu! Zostajecie same i co? Macie w d***e swojego synba, bo przecież on ma ŻONĘ ? Owszem, żona jest bardzo ważna, należy ją stawiać przed matką, ale nie jest jedyną bliska osobą w życiu dorosłego mężczyzny! Kto wie, może Wy też kiedyś będziecie takimi samotnymi wdowami. Moze Wasze córki? Czego oczywiście nikomu nie życzę.

Dlaczego wdowa od razu ma mieć partnera? Chore jest takie myślenie. Niektórzy ludzie są wierni swojej jedynej miłości. A że troszczą się o dorosłe dzieci, to co? Dlaczego to takie złe? Zachowujecie się wstrętnie!

to nie jest wdowa, to jest rozwódka z 30 letnim stażem....i twierdzi że nie potrzeuje partnera. za to ciągle potrzebuje uwagi i wpieprzac sie w nasze życie.

Pewnie twoja walnieta tesciiwa ma swiadomisc ze ropa z zeba moze dostac sie do krwioobiegu i mizna dostac sepsy i umrzec. Ale wazne ze ty jestes madrzejsza:-)

20:00 ale co, ty teściowa jesteś???? przecież napisała że on już chodzi do dentysty to co, po co mu matka do tego?

Autorko ty naprawde nie slyszalas o powiklaniach nieleczonego zeba? Ropa dostaje sie do mozgu i kaput

W pewnych kwestiach daj na luz, w niektórych stawiaj granice. Mnie raczej bawiłoby szukanie lekarza dla męża, ale dla Ciebie to problem. Dlaczego? Dlaczego odbierasz ją jak rywalkę? Nie jest nią, nie zajmie Twojego miejsca. Jeśli nie wyrządza krzywdy Waszej rodzinie, przymknij na niektóre zachowania oko, Też kiedyś bedziesz teściową. Oby nie samotną :)

Nie nie jestem tesciowa znam sie na medycynie. Co z tego ze chodzi do stomat jak ma dzis problem z zebem i powinien dzis byc u stomat? Przeciez mozesz zignorowac moja wypowiedz i sie nasmiewac z tesciowej...

Np matka też go kocha. Przecież nie musi skorzystać z jej propozycji. Niech oodziękuje za troskę, weźmie namiary i tyle. I niech wybierze tego dentystem, który mu pasuje, nie ważne kto go znalazł, czy żona, czy matka, to nie jest jakaś chora rywalizacja.A moze jest -tylko z czyjego punktu widzenia? Moze ten znaleziony przez teściową rzeczywiście jest lepszy? Nie, nie jestem jeszcze teściową. Kiedyś pewnie będę, tak jak i Wy wszystkie :)

Czy wy jesteście normalne ? Matka staremu baranowi szuka dentysty a wy jej jeszcze bronicie? Jak dobrze ze moja teściowa i matka nie odstawiają takich cyrków. Jak chce sie czuc potrzebna to niech piecze ciasta dla biednych .

A mnie śmieszy taka paniczna reakcja żony :) Ludzie, teściowa to nie rywalka, tylko matka Waszego męża, więcej luzu i zrozumien ia :)

Jak widac niektóre matki cale życie nie potrafia odciąć pępowiny. .

Ja znam a raczej znalam kumpla ktory zbagatelizowal bol zeba i wyladowal 2 metry pod ziemia... Tez cos slyszalam o ropie krwi i sepsie ale sie nie znam. Moze matka zle nie chce?

gość dziś nie chodzi o to ze rywalka ale 32 l facet to dorosła osoba . Jakby moja teściowa odstawiała takie cyrki to wierz mi ze moj maz by ja wysmiał .Nie róbmy z meza autorki męskiej cipy która nie potrafi sam załatwić sobie wizyty u dentysty ,

No sorry ale zeby za dorosłego faceta cos załatwiać i jeszcze gacie mu kupować? A może w tych gaciach ma się jeszcze, według was, mamusi pokazać? A może bez coby mamunia zobaczyła czy synus ma wszystko na miejscu?

ludzie z tej strony autorka. Ale kiedy wy zrozumiecie że on właśnie już kilka razy był z powodu tego zęba u dentysty i rozpczął leczenie!!!!! takie leczenie trwa kilka spotkań a ona,mimo że dobrze o tym wie, znosi jajo, mało się nad nim nie pokaje bo on taki biedny. ludzie, ja nie rywalizuje z nia, ale ona mi tyle razy juz i nie tylko mnie, przykrość swoim gadaniem sprawiała że naprawdę juz jestem przeczulona na jej punkcie. Kiedyś powiedziała nam synowym że wygrałyśmy los na loterii i nie wie czy zasługujemy na jej dzieci!!!!!!!!!!!!!!

gość dziś i 20:12 dokłądnie - patrz jak sie podniecają starym chłopem i jego jeszcze starsza starą. Koleś juz sobie chodzi leczyc zęba a starej jeszcze mało, moze do ZURICHU niech go wyśle do kliniki bo tam SO LEPSZE LIKARZE. Kulczyk tak ze światów zszedł :D

znam sie troche na psychologii i powiem tylko tyle że matka Twojego męża nie odcięła pępowiny (tym bardziej jak mówisz że jest rozwiedziona i nie ma co zrobić z wolnym czasem) i to widac tez w tym twoim wpisie w ktorym piszesz ze podważa wartość synowej i uważa, że ma prawo innym swoim krewnym wpierniczać sie w wychowanie dzieci. to też pewnie "wie lepiej". A z majtkami zgodze sie - nie czas na kupowanie majtek. moze rzeczywiscie chlopa jej brak i chce zobaczyc synka w majtusiach moze niech jeszcze kuśką dygnie...dramat

A dlaczego od razu DLA BIEDNYCH, a nie dla swoich dzieci ???? Sorry, ale to Ty jesteś walnięta :)

A Twojemu mężowi nie jest wstyd? Mojemu bratu bardzo byłoby wstyd za takie rzeczy i to jeszcze przed jego partnerką :) Nie wyobrażam sobie tego, szczerze :D Że np. moja mama przyłazi do nich z gaciami dla syncia albo obdzwania staemu koniowi po lekarzach :D Jeśli Twój mąż nie uważa że to obciach i nie jest mu wstyd to znaczy że matka latami z niego robiła p**dusia i osiągnęła sukces :D

gość dziś -gdybyś się znała na psychologii, dostrzegłabyś dwie strony medalu, a nie jedną :) Dajcie już spokój, bo jesteście przewrażliwione. Są sytuacje, gdy należy ostro zareagować, a są też takie, które należy usprawiedliwić miłością rodzicielską. Trzeba się nauczyć je odróżniać i czasem się sprzeciwiać, a innym razem uśmiechnąć do siebie. I tyle.

no ale te majty to ty tk na serio uważasz za normalne w wieku 30 lat? YOU REALLY DO???? :D:D:D:D::D:D