Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

friendzone z koleżanką

Polecane posty

Gość gość

Hejka wszystkim, wiem że może nie jest to miejsce dla faceta ale kto jak nie kobiety pomogą mi zrozumieć drugą kobietę. Jestem na 3 roku studiów, ogólnie mało lasek bo polibuda i studia infa ale była jedna z niewielu zajebistych lasek na studiach, pomyślałam ze podbijam bo i ładna i mądra. Od trzech lat chodzimy non stom razem, zapisujemy się na wszystkie zajęcia razem, robimy wszystko razem ale ona twierdzi " przyjaciele na wieki". Pomagam jej w każdym zadaniu, sprawka robię, ona mi mówi że jestem idealny, wyrozumiały itp. Nie mówię już nic o związku , ale np. sama mi mówi abym czesał jej włosy czy dotykał ręke. W ubiegłym roku poznała chłopaka wiec pomyślałem ok zakochała się to nie będę wchodził z butami, oczywiście opowedała mi o swoich problemach w ziwązku no i ciągle gadała że szkoda że on nie ma takiego charakteru jak ja itp. Ja jej mówiłem ze zawsze mi się podobała, ale ona wtedy to widzisz trzeba było mi to mówić jak byłam wolna, nosz ku**a!, okzerwała z nim , to jejciągle mówie że mi na niej zależy ale onca ciagle ze ona nie może się wiązać z nikim z uczelni i że ja jestem idealny. Pytam się to co dajesz mi kosza, ona ze nie bo nigdy się o nią nie zabiegałem wiec nie daje mi kosza bo nigdy nic nie było, wiec dla niej to głupie stwierdzenie. Mówi ze nie ma nikogo nie chce się wiązać, przyjaciele od serduszka i takie tam pierdoły. W sobote widze ją z chłopakiem za rękę ( niby miałą pojechać do domu na weekend) , jak mnie zobaczyła to puściła tego chłopaka za ręke i podeszła do mnei przwitała się jakby była najszczęśliwsza ze mnie widzi i powiedziała ze do poniedziałku. Ja dziś jej mówie ze nie ufam jej bo mi nie powiedziała ze ma kogoś i jeszcze miała być w domu, ona ze nie pojechałą do domu bo się pokłóciła z rodzicami a że ten chłoapak to nie był jej boy tylko były chłopaka, a trzymała go za ręke bo ona zawsze tak okazuje uczucia, zresztą mnie też tak trzyma czasami na uczelni. Powiedziała mi że jej najbardziej na świecie na mnie zależy i czasami się głupio zachowuje ale ja jestem najważniejszy oprócz rodziny, najważniejszy, taki od serca bliska osoba. Jak ja mam torozumieć, przez nią dostaje pierd*****olca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwij kontakt i poszukaj innej ona cie nie chce i tyle. Najlepiej idz na prostytutke i sobie ulzyl do przyjazni z kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×