Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dla Ciebie zyje

Ja ciagle Ciebie chcę,bede walczył,bede kochał,bede się o Ciebie bił

Polecane posty

Gość gość
a ty jestes kobieta prawdziwa?zakladam ,ze tak wiec skad mozesz znac odpowiedz na pytanie o nieprawdziwa kobiete?chyba ze jestes nieprawdziwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W rzeczywistosci nieprawdziwy i prawdziwy to cudzyslow jesli chodzi o ten nasz temat. Ja jestem kobieta, niepoprawna romantyczka w dodatku bardzo sentymentalna. Ja mam swoja wersje na temat kobiet i mezczyzn i zwiazkow i wlasnie zwlaszcza mezczyzn zwyklam nazywac prawdziwymi, z racji tego ze swiat stanal do gory nogami i wszystko sie pomieszalo. Moze kiedys w dawniejszych grubo dawniejszych czasach, gdybym zyla, to nie stosowalabym podzialu na prawdziwych i nieprawdziwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ,ze bylas kiedys nieprawdziwa kobieta i to przezylas i cos sprawilo ,ze stalas sie prawdziwa i tez prezylas ,wiec kolejne pytanie co to sprawilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nazywasz siebie kobieta tylko kobieta ale juz ani prawdziwa ani nieprawdziwa czy jak tam zwal,czyli dzielisz w jakis sposob ludzi na lepszych i gorszych tez w cudzyslowiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dojrzalam. Przezyc mialam kilka i one na pewno mialy wplyw na moja osobowosc znaczny, ale rozwoj duchowy i emocjonalny, pozniej spotkalam tez mezczyzne rzeczywiscie, ktory mi zawrocil w glowie i przez ten czas ktory z nim dzielilam nauczylam sie poczucia szczescia i pelni kobiecosci, nie wiem jak to zrobil ale przez krotki czas przy jego boku rozblysnelam wlasnie tym blaskiem, ktorym kobieta potrafi przy odp mezczyznie. Jestem mu za to wdzieczna choc nasze drogi sie rozeszly, nie wiem czy na zawsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie dziele. Taki podzial jest tylko w mojej glowie jezeli chodzi o sfere uczuciowa i jesli jest blisko zwiazany ze mna, czyli np potrafie okreslic mezczyzne jako potencjalnego partnera czy jest prawdziwym mezczyzna i czy moglibysmy zbudowac cos pieknego, to jest silne uczucie i nie da sie przeoczyc, ani pomylic. Mowie tu o sobie o moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe czy ja jestem prawdziwym mezczyzna, moglabys to jakos stwierdzic na podstawie rozmowy,czy potrzebne by byly sytuacje z zycia wziete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzilo mi o to ze ludzie teraz tworza plytkie zwiazki, nie chce generalizowac bo nie wszyscy ale wiekszosc. Ja jestem romantyczka i to jak sie okazuje w duzym stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wasze drogi sie rozeszly ,wiec jednak nie zbudowaliscie trwalej glebokiej relacji od ktorej prawdziwy mezczyzna nie odchodzi jak powiedzialas,chyba ze sie myle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D jak sie kogos poznaje przez jakis czas to mozna cos wtedy o nim powiedziec, a jak sie z kims mieszka to wtedy mozna jakos powiedziec o os ze sie ja troche poznalo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec moze w jego mniemaniu nie bylas prawdziwa kobieta jak myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy zupelnie co innego bylo powodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja sprawilam ze nasze drogi sie rozeszly, znam go i wiem ze jest b. Honorowym mezczyzna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale p*********e aż mnie muli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale skoro jest prawdziwym mezczyzna ,wiec nie ma ci tego za zle zapewne,chociaz nie znam szczegolow waszego rozstania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szarotka chroniona
No takich mężczyzn nam brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdziwy mezczyzna wg Ciebie oznacza ze wszystko wybacza i sie na nic nie gniewa?:) gdzie ja tak napisalam? W tamtym temacie z linka napewno tez tego nie bylo. Wrecz przeciwnie On potrafil mi powiedziec szczera prawde prosto w oczy i nawet kiedys b mnie za pewna rzecz zjechal i bardzo sie rozzloscil, ale zasluzylam sb wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wynika z tego ,ze nie jestem prawdziwym mezczyzna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolisz slodkie klamstwa czy brutalna prawde. Pragne slodkiej milosci ale jestem zwolenniczka prawdy najokrutniejszej nawet. To samo szczerosc, prawdziwosc prawdomownosc, jesli jestes na cos zly, to mowisz nie nic sie nie stalo i wracasz do swoich zajec? Ja nie potrafilabym tak i cenie to u potencjalnej 2polowy szczery, prawdomowny nje skrywajacy swoich emocji uczuc. Zwiazek ktory ma coraz wiecej ukrytych spraw dlugo nie przetrwa tak mi sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jesli by ci wybaczyl ,ze sie rozstaliscie z twojego powodu to juz nie bedzie przwdziwym mezczyzna ,wiec po co te slowa ,ze sie roztaliscie ale czas pokaze czy na zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ee. Dla mnie prawdziwy mezczyzna potrafi szczerze opoierniczyc jak trzeba ale i wyciagnac reke. On w sumie nie mialby mi zbyt wiele wybaczac zreszta oboje powinnismy i mielibysmy co sobie wybaczac. Prawdziwy mezczyzna ma swoj honor, ale gdy kocha prawdziwie powinien go schowac do kieszeni i jesli kocha nie tlumic w sobie uczuciamze wzgledu na honor unieszczesliwiajac siebie i ja. Powinien wlasnie wtedy walczyc jesli to jest czy bylo prawdziwe...w koncu to pokazuje tez czy tym mezczyzna jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez napisalas ,ze z twojego powodu sie rozstaliscie ,wiec chyba ty nie schowalas honoru do kieszeni ,chyba,ze sie myle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie schowalam. Zrobilam zle, albo moze sie okazac ze tak mialo byc.. Wierze w swoja intuicje ale wiem tez ze spieprzylam to. I nie wiem w co wierzyc bardziej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z drugiej strony jednak chcialam go sprowokowac zeby sie nie bal i totalnie sie przede mna otworzyl, on nie chcial znow bym go zranila i koniec koncow wydaje mi sie ze sprzedal mi w polowie autentycznosc swoich emocji,a ja chcialam go calego ze wszystkim, z radoscia,z czuloscia z meskoscia ale i z jego obawami, ktore ma kazdy nie wiem jak twardy mezczyzna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby mi powiedzial szczerze o swoich uczuciach leku o obawach ktkre ma zrobilabym wszystko co w mojej mocy zeby nie musial czuc obaw w sprawie mojej milosci do Niego czy innych rzeczy, wystarczylo tylko by sie oddal caly, z jego otwartym sercem i wyciagnietymi na wierzch jakimis obawami kochalabym Go jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ty nie schowalas a on mial schowac, odnies swoje wczesniejsze slowa o ranieniu siebie i jej tak jakbys byla na jego miejscu wynika z tego,ze wedlug niego nie jestes prawdziwa kobieta,w ogole to najlepiej by chyba bylo jakbyscie oboje honor do kieszeni schowali chyba ,ze jest jeszcze 1 opcja hehe ale o niej nic nie powiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylem w podobnej sytuacji jaka ty opsujesz i zebym wiedzial to co teraz to moze nawet bym zaryzykowal i sie odslonil ale nie wiem czy byloby to dobrze rozwiazanie, czas pokaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na razie🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×