Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona a a a a

miłość 35 latki i 64 latka

Polecane posty

Gość gość
Trudno mi to tak zobaczyć jak wam. Ja mu wierzę, że mnie pokochał a z drugiej strony próbuje znaleźć najlepsze wyjście z tej sytuacji. Ale jasne, macie rację, jest w tym hipokryzja. Ślubował wierność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to normalne, że faceci mają kochanki kiedy małżeństwo jest tylko na papierze. Żony dają ciche przyzwolenie on jej w zamian nie zostawia. I wszystko gra. Nie pasuje jednej taki układ to inna kochanka się znajdzie. Zawsze tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow, dziękuję za ten wpis gość zed. Tak, czuję, że to obustronna prawdziwa miłość. Tyle że czas się nam poprzesuwał nieco, nie mieliśmy szansy spotkać się w tym życiu tak, żeby być parą. Jestem w wieku jego młodszego dziecka... A czemu Twoja historia nie skończyła się happy endem? Naprawdę to dla mnie bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość Zed a kto ją tu obraża, albo ocenia? Chodzi o jego oblude i zakłamanie.. Namieszal kobiecie w głowie ,wiedząc ,że to tylko przygoda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry autorko jestes bardzo naiwna. Jestem starsza od Ciebie. To nie jest miłość. Gdyby Cię kochał byłby uczciwy wobec Ciebie. Cwaniak z niego ,tyle muszę mu oddać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem pod wrażeniem tego jak ze mną rozmawiacie. nie oceniacie mnie (nadmiernie - a trochę mi się należy i potrzebuję, po to piszę). Po to tu piszę, żeby posłuchać różnych głosów. Jednak to nie jest facet który szuka kochanki. Zresztą we mnie kochanki nie znajduje (choć poczuł co potrafię ;-))). Tak czy inaczej rozmawiamy o życiu, książkach, duchowości, sztuce, prostych codziennych sprawach. To wielka bliskość. Dawno takiej nie przeżyłam. Może nigdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i fajnie. Korzystaj jeśli sprawia ci to przyjemność. Ma rację, że szkoda żonę w tym wieku zostawić. Ale wy możecie mieć swoje życie. Papier do niczego potrzebny nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Papier nie jest do niczego potrzebny. Ale podwójne życie to koszmar (dla mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu zed, napisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rozuumiem, ktos się wysłucha, ty mu się zwierzasz obopólnie sobie sporo dajecie, jest super. ALE- facet NIC NIE TRACI, a ty tracisz czas, marnując go na zajętego, d w u l i c o w e g o ,żonatego, i dwukrotnie starszego HIPOKRYTĘ, zamiast znalezć sobie kogos, kto jest w twoim wieku i kto cie pokocha naprawdę... a nie-kogoś, kto cię wykorzystuje. Dla mnie to wygląda tak- ty mu sie zwierzasz, on cie wysłucha , B O MUSI, a za to ma dostęp darmowy do twojego ciała i nawet nie musi płacic prostytutce ( no bo macie spotykac się w tajemnicy, czyli robi cos czego się wstydzi. Naprawde chcesz dawać d... komus, KTO SIĘ CIEBIE WSTYDZI??? Facet godzine cie wysłucha, ale potem dostanie to co chciał, i nawet placić w burdelu nie musi. No ekstra!!! .... EKSTRA DLA NIEGO... a co ty z tego masz, poza ZŁUDZENIEM, ŻE FACET CIĘ ROZUMIE??? Bo kochana, to zludzenie.. jak sie za pare lat obudzisz, przyznasz mi racje... no ale to nie moja sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''A inna sprawa, że jestem okropnie nieszczęśliwa w moim małżeństwie ''- dajcie spokój, trafił swój na swego...zdradzacz ze zdradzającą, no to czego chcecie? Tylko szkoda tych drugich stron w tym układzie... Rany, wychodzisz za maz, żenisz się z kims przysięgasz.. a jak żle to zamiast najpierw naprawiać, ewentualnie zakończyć związek i potem zacząć z czysta kartą, zdradza się na lewo i prawo..Coż, szuja z szują sie dobrali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli on nie zostawi żony to ten układ nie ma sensu! Ogarnij się i zacznij myśleć logicznie. Facet jest pewnie nadziany a Ty jesteś jego którąś juz kochanka w życiu. Nie pakuj się w takie układy bo nic Ci on dobrego nie przyniesie. Albo się kochacie i zaczynacie wspólne życie albo nie i każdy ma swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie upraszczacie sprawę. za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×