Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sądzicie o zachowaniu koleżanki

Polecane posty

Gość gość

w piątek miałam jechać na małą imprezkę, oddaloną od mojego miejsca zamieszkania około 40 km, chciałam sobie podrinkować więc wiadomo autem nie pojadę,zadzwoniłam z prośbą do koleżanki czy ma wolny wieczór, powiedziała że tak i nawet jej się nudzi więc spytałam,czy mogłaby mnie zawieżdź do znajomych ( to są też jej znajomi) a ona,że ok. chętnie też się z nimi spotka, pić nie musi ,ale muszę jej dać 5 dych na paliwo. Trochę mnie to zdziwiło, bo to dobra koleżanka,znamy się od dawna, często spotykamy, zapraszam ją do siebie na różne okazje, nigdy praktycznie nie prosząc o żadne przysługi, co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miała kasy, więc Cię poprosiła o pieniądze na paliwo. Czy to tak trudno zrozumieć? Czy naprawdę trzeba doszukiwać się nie wiadomo jakich podtekstów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie się zachowała, myślałaś że zrobi 80 km za darmo? Chciałaś zawieźć tyłek, dołóż się do paliwa albo jedź autobusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marceline
Sprawdz ile by cie kosztowala taksowka albo prywatny szofer i sie zastanow . Niedosc, ze Ci zad zawiezie to jeszcze poczeka znoszac pijackie gledzenie i zawiezie spowrotem pod dom i chce tylko za paliwo... Calkiem dobry uklad jak na moje oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wiem, może macie rację więc w takim razie to ja jestem za dobra, bo sobie pomyślałam,że gdyby sytuacja była odwrotna to ja bym od niej ani grosza nie wzięła, co innego jakby to była jakaś znajoma, nie tak bliska albo,żeby sytuacja się powtarzała jakoś,a ja pierwszy raz poprosiłam ją o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale widać że jakaś żydówka z tej twojej koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie masz za dużo pieniędzy. Nie wszyscy są w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz pytanie czy jeśli ona powiedziała by "a nic nie chcę no co ty od kumpeli nie będę brała" to czy ty odwdzięczyłabyś się jej? bo ja na pewno bym położyła na desce rozdzielczej te 50 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu miała by Cię wozić za darmo? Rozumiem ze na paliwo weźmie i tyle. Jakby chciała za usługę jeszcze kase to lipa za swój czas ale przecież auto trzeba zatankować !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie , nie położyłabym jej kasy , tylko powiedziałabym,że bardzo jestem jej wdzięczna i następnym razem jak ona będzie w takiej sytuacji to żeby pamiętała,że również może na mnie liczyć, dla mnie nie wszystko kręci się tylko wokół pieniądza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różni są ludzie, ja wolę zapłacić niż mieć dług przysługi... nie lubię gdy ktoś mówi ja za cb zapłacę a kiedyś się odwdzięczysz bo np.obecnie wiszę znajomemu obiad i gorącą czekoladę no a nie mam za bardzo ochoty jechać do niego ale pamiętać o tym muszę i na pewno odwzajemnie się ale irytuje mnie to że mam taki dług.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przeciez robi Ci przysluge bo poswieci Ci caly wieczor, zawiezie cie swoim samochodem, dlaczego miala by sie jeszcze dokladac do twojej imprezy finansowo. Jak ktos napisal masz chyba za duzo kasy albo sama nie zarabiasz i nie znasz wartosc****eniadza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam wartość pieniądza jednak nie tylko nimi kieruję się w życiu, ale ok. może macie rację, więc przynajmniej ją rozumiem, choć ja zrobiłabym inaczej, ale teraz też się stanę materialistką i nawet za głupie podwiezienie kogoś do sklepu będę kasować 2 albo 3 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ona nie bierze od Ciebie pieniędzy za usługę (swój czas, kierowanie autem itd) tylko za paliwo, czemu ona miała by tracić pieniądze przez ciebie ? Taka z ciebie przyjaciółka ze chcesz ja finansowo wykorzystywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''a teraz pytanie czy jeśli ona powiedziała by "a nic nie chcę no co ty od kumpeli nie będę brała" to czy ty odwdzięczyłabyś się jej? bo ja na pewno bym położyła na desce rozdzielczej te 50 zł...'' Wkurza mnie takie zachowanie, to wcale nie jest kulturalne wciskac pieniadze na sile. I to pozniejsze wytlumaczenie, ze nie chcesz byc winna przyslugi, wiec to z wyrachowania, a nie z uczciwosci takie narzucanie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne. Nie jest twoim szoferem wiec nie wiem o co ci chodzi. Jak jechałam na wakacje z mężem i znajomymi to dokładaliśmy im do paliwa. Nic nadzwyczajnego. Zawsze możesz wziąć taksówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowo, ona wymysla takie prowokacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, gdybym miała wymyślić prowokacje to bym wymyśliła cos bardziej ciekawszego i kontrowersyjnego, żebym mogła się posmiac z waszych odpowiedzi a nie taką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym ja w ogóle rzadko zakladam tu jakieś tematy, częściej odpisuje niż sama o cos pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaśnie pani hrabina chciała zawieźć swoją pupencję gratis ? Koleżanka nie jest twoim osobistym gońcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×