do osob ktore wiedza cos na temat RAKA z przerzutami. pomocy

Pidnisze opisz dietę i suplementy

Kto wie

Uppp

autorko daj znać co u Was?

Tu autorka. Nie wiem dokladnie co je bo ostatnio go nie odwiedzamy. Troche lepiej sie poczul i zaczął jesc wszystko słodycze białe pieczywo zaczął chodzić i dal sie ojcu wpedzic w robote-pomagal przy żniwach za pieniadze co moim zdaniem tak nieodpowiedzialne przy jego przerzutach na kręgosłup. Wkurzylam sie na szwagra i na teścia bo nsprawde chyba sobie nie zdaja sprawy-szwagrowi zmniejszyly sie co prawda przerzuty na jelicie i wątrobie ale o40%w stosunku do tego co w październiku 2015. Dostaje kolejne chemie juz ponad 12 cykl. Miał radioterapie i nie wiem czy ma dalej. Wiem ze ma miec operacje jak mu sie zmniejsza przerzuty ale na razie nie ma. Wazy 85-90kg caly czas. Czyli przytyl. Z twgo co jadl z miesiac dwa temu-codziennie jakies witaminy kilka razy dziennie plus żelazo na receptę i pije ze 4 różne ziola. Witaminy jakies B12 czy inne D A -sama naprawde nie wiem.

Chyba niedługo brat mężą odejdzie:(... W grudniu miał operacje-wycieli mu guza na jelicie. Ale lekarz widział wątrobę-powiedział ze ma tak zajetą ze nawet nie bedzie wycinka pobierał. Po operacji nie dostął chemii bo skoczyła mu bilirubina do 3,5 -miał 6-7 nawet ale przetoczyli mu krew 3 razy. Hemobglobina mu spada do 7. Wymiotuje czesto schudł do 77-78kg (przed operacją w grudniu ważył 90) Leży nie wstaje, boli go wszystko wątroba brzuch nogi ciężko oddycha jakby miał pluca niesprawne. Jest taki wciągniety na twarzy:( nie rozmawia prawie z nikim..jego córka ma dopiero 14msc.

Z przerzutami i tak długo pożył .

Znam dziewczynę która miała najpierw zajęte piersi później narządy kobiece przerzuty do płuc i cały czas walczy juz z 7 lat .....bądźcie dobrej myśli zawsze jest nadzieja

Zmarł o 21.59:(:(:( przy moim mężu i drugim bracie:(:(. Juz nie cierpi:(:(

Przytulam :(

Zaczekam czytać od początku, oraz się ucieszyłam że było lepiej. I teraz czytam to. Bardzo Ci współczuję. Mój wujek ma to samo, 2rok walczy.

Wspolczuje. Moi rodzice tez zmarli na raka, wiem co czujecie.

Znalazłam wspaniały film z historiami osób chorych na raka, którzy stosowali leczenie terapią hipertermii onkologicznej i którym hipertermia bardzo pomogła. Warto obejrzeć, naprawdę bardzo wzruszające: https://www.youtube.com/watch?v=aNtVjoE_O6k&a mp ;a mp ;t=156s