Wy się śmiejecie ze nierobów na utrzymaniu starych, a ja im zazdroszczę

Oni mają lepiej niż 90% ludzi pracujących, bo co to za życie, gdzie się spędza większość czasu w pracy, a przez resztę odpoczywa na d***e, a te nieroby mają czas wolny, ile chcą, ch*j, że są na utrzymaniu rodziców, mogą robić tyle fajnych, ciekawych rzeczy. Do tego taka pracująca osoba, jeśli nie zarabia olbrzymich kwot, które może odkładać na konto to w każdej chwili może zostać z niczym jak taki nierób i wylądować na tym samym etapie po wielu latach roboty.

no cóż .. Ja mam 31 lat i nigdy nie pracowałem Moglbym tak życ do konca swoich dni , bo nie ma zadnego stresu wstaje kiedy chce , robie co chce , ale .. bajka kiedys musi sie skonczyć bede musial isc do pracy , bo moi rodzice nie są milionerami .. Mają tylko dwa domy ..

a przciętny milioner ma 6 domów .. w tym dwa za granicą

dokładnie

dokladnie tak mam :D i wszyscy ktorzy sie wysmiewaja tak naprawde zazdroszcza ;) bo rzeczywiscie takie zycie to bajka.

mistrz nierobów to Piotr Kukulski , Brat tej znanej piosenkarki .. Wiecie co sobie kupił w spadku po zmarłych rodzicach ? http://www.pudelek.pl/artykul/38841/kukulski_pozuje_w_ferrari_quotparcie_na_szkloquot/ Król nierobów ..

w Polsce jest wiecej takich nierobów , synów milionerów czy miliarderów - tylko sie ukrywają ..

Co według was jest super w nic nie robieniu? Przecież to katorga!! Brak kompletnie życia

Co według was jest super w nic nie robieniu? Przecież to katorga!! Brak kompletnie życia a co jest fajnego w robieniu w pracy w kołóko tego samego .. To jest dopiero nuda

a co jest fajnego w robieniu w pracy w kólko tego samego .. To jest dopiero nuda

Lepiej coś robić i przynajmniej mieć kasę, żeby być niezależnym przynajmniej trochę niż siedzieć na tyłku, na czymiś utrzymaniu

Fajnie brzmi, ale te osoby, o ile nie są naprawdę majętnymi ludźmi jak Piotr Kukulski czerpiący i tak zyski z tantiem - robią sobie dużą krzywdę. Osoba z tzw. klasy średniej, nie posiadająca majątku wystarczającego na utrzymanie się do śmierci, nie ma innego kapitału niż własne ręce i umiejętności, a siedząc na utrzymaniu rodziców z każdym rokiem ten swój kapitał ludzki trwoni. To tak, jakby np. właściciel monopolowego powiedział: a co będę pracował, wypiję cały towar sam. Nie zazdroszczę temu człowiekowi, bo trwoni swój kapitał zamiast go pomnażać.