relacja mojego chłopaka z jego mamą, pisze z nia o nas co o tym myślicie?

Hej co o tym myślicie tak obiektywnie? To bardzo zaradny samodzielny facet, mieszka sam, pracuje, wszystko jest ok... ostatnio w sobote wstajemy rano i jego mama napisała mu sms-a "Cześć synu nie widziałam Cię już z dwa albo trzy miesiące przyjedź na pierogi :-D" jego mama mieszka 60 km od jego miasta odpisał jej ze będzie z dziewczyną no i pojechaliśmy. Na początku na przywitanie rzucili się sobie w ramiona, az podniosl ja do góry, ona mnie też ucalowala od razu powiedziała nie krepuj się mów mi po imieniu ja jestem Beata, nie masz co się stresować zapraszam.tato też go ucalowal A mnie w rękę... przez cały ten pobyt bardzo dużo zartowali, śmiali się cały czas, ona robiła te pierogi, on obsypal ja mąką, docinal jej A ona mu, ale tak przyjacielsko z jednej strony wyglądało to jakby był maminsynkiem A z drugiej strony przecież nim nie jest. Przejrzałam jego telefon jak spał piszą do siebie sms-a średnio raz w miesiącu... np kiedys taki sms, skopiowalam sobie zeby sie nad tym zastanowic ;) ona do niego: "jak tam żyjesz pozdr" on do niej napisał "średnio jestem bardzo chory boli mnie gardło :-D a Ty?" a ona: "u mnie ok nic mnie nie boli ale z tym gardłem to raczej nie do mnie, poproś ta swoją ukochaną niech Ci rosołu ugotuje hehe pozdrawiam wracaj do zdrowia" A on "przecież ja nic od Ciebie nie chce pytasz co słychać to mówię ;) A tak serio to ok nie ma nic nowego praca, dom, pies, imprezy, randki... hehe :-D pozdrawiam również :-D". Inne smsy, które były o nas... jego mama pisze: "w sobote grill u wujka Marka przyjdziesz?" A on: "nie mogę moja Madzia ma urodziny" A ona "to nie przychodz. kup jej jakiś elegancki prezent" on "no przecież kupiłem masz mnie za idiote?:-D :-D :-D" Może to głupie pytanie czy to normalne taka relacja faceta z mamą? Ja nigdy się z czymś takim nie spotkałam...;) ale z drugiej strony to jest niby pozytywne, przyjacielskie

Po pierwsze w d**e bym cie kopnol za grzebienie w telefonie....

Z takich ciekawostek to Jego tato jest pastorem... I kiedyś mu np napisała w niedzielę "tato się pyta czy byłeś na nabo :-D" a on: "nie byłem dzisiaj na nabo :-S" A ona "eh. :-S"

O rany boskie, przecież to są normalne rozmowy, normalne relacje a Ty doszukujesz się sensacji. Widać, ze facet ma fajny układ z rodzicami, nie wiem, o co Ci dziewczyno chodzi. Jakby pisał do mamy lub dzwonił trzy razy dziennie to dopiero miałabyś problem. Bardzo nie podoba mi się to, że mu nie ufasz, grzebiesz w jego komórce, kopiujesz jego smsy i jeszcze na publicznym forum je cytujesz. Moim zdaniem w Waszym związku to z Tobą jest jednak coś nie tak, nie z nim. Niefajnie traktujesz swojego faceta.

A ile masz lat?

po co grzebiesz w jego telefonie? poza tym piszą ze sobą normalnie.

Bo chciałam zobaczyć z kim pisze i o czym itd....

Na jego miejscu to ciebie bym juz dawno olal... Grzebiesz w tej facetowi i na publiczne forum?? Szkoda goscia...

jego relacja z mama spoko. nie widzę nic podejrzanego. wcale nie rozmawiają o Was! czasem któreś mimochodem coś rzuci, ale to nie żadne obgadywanie. relacja jak najbardziej na tak. powinnas sie cieszyc ze tak dobrze sie dogaduja. widac to otwarci ludzie, wobec Ciebie tez zachowywali sie w porzadku. i.. wiecej nie grzeb w telefonie! skoro nie bylo ta nic podejrzanego to ok, raz wystarczy. pozdrawiam :)

No wiem może nie powinnam mu grzebać w telefonie ale chciałam go sprawdzić... W sumie jeszcze jedno mnie trochę martwi, ona go dotyka sporo, kładzie mu rękę na ramieniu itd wydaje mi się za intymna ta relacja syna z matką... to jest chyba trochę dziwna rodzina, np. Jego siostra sie cały czas do niej przytula do ojca tak samo wydaje mi się to przegięciem

Czy ty bylas w dziecinstwie molestowana? Twoje przemyslenia by na to wskazywaly. Albo jestes z bardzo zimnej uczuciowo rodziny, gdzie nikt nikogo nie dotykal i nie przytulal. Inaczej trudno zrozumiec twoje rozterki.

Ja wychowałam się w rodzinie zastępczej...

Bardzo dobre i nie za czeste relacje z mama wogole widac fajna rodzinka I najwazniejsze ,Ze Ciebie serdecznie przyjeli ciesz sie z tego ,a nie doszukujesz sie nieustniejacych problemow ,aha i nie grzeb mu bezpodstawnie w telefonie..