Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

metoda Emila Krebsa wasze opinie

Polecane posty

Gość gość
krebsa nie próbowałam, ale widać, że większość przychylnych wpisów zrobiła jedna i ta sama osoba... :P sorry, trzeba się było bardziej postarać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aurelia 102
Idea kursu jest ciekawa ale wykonanie z pewnością zmusza Emila Krebsa do niespokojnego spoczynku. Uczę się francuskiego. Łatwe słowa i zwroty są maglowane np . bonjour (znane wszystkim np. z filmów), a trudne omijane. Ciężko wtedy powtórzyć. Tłumaczenie polskie fatalne np. pomylone " w kontekście" z "w znaczeniu". Temat ciągle wokół kawy, a ja mam potrzebę komunikacji również na inne tematy. Np. we Francji nie tylko pije się kawę i chodzi do restauracji na kawę ale można sobie kupić w piekarni kanapki - pyszne z szynką, serem i czymś tam, do wyboru. Chciałabym porozumieć się na ten temat ze sprzedawcą. Ale! Ale warto się uczyć tak jak jest i tego co podają - z pewnością otwiera się umysł na ten język. Byłam we Francji, pochwalono mnie i zachęcano do dalszej nauki. A dalej uczę się z "Francuski w tłumaczeniach. Gramatyka" - czywiście płyta i super cena. Ciekawe zdania z wyjaśnieniem dlaczego tak się mówi - to mnie uczy rozumieć język. Uczę się prawidłowych i potrzebnych zdań. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam kurs http://enlinado.pl/ bardzo skuteczna i to skuteczniejsza niż metoda krebsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psdl5
Nie ma czegoś takiego jak metoda Krebsa. To jest wymysł! Iloma językami mówił żyjący na przełomie XiX i XX wieku niemiecki dyplomata Emil Krebs także niewiadomo. Podobno 68, ale tego nikt nie sprawdzał. On nie miał żadnego systemu nauczania. W roku 2003 zbadano jego mózg / został wyjęty po jego śmierci / i okazało się, że te obszary, które są odpowiedzialne za zapamiętywanie były u niego dwa razy większe niż u normalnego człowieka. Stąd te jego niesłychane zdolności językowe. Osoba dorosła nie może się nauczyć języka obcego nawet w stopniu podstawowym ani w dwa tygodnie, ani w 3 miesiące czy w rok. Wszystkie firmy, które to obiecuję polują tylko na Wasze pieniądze. Naprawdę potrzeba kilkunastu lat codziennego obcowanie z językiem, aby móc się nim w miarę swobodnie posługiwać, to znaczy porozmawiać na każdy temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciekwelik
Nie dajcie się nabrać na tą pseudo metodę. Zwykli oszuści którzy naciągają na pieniądze. Zamówiłem kurs który dostałem po miesiącu, gdy zadzwoniłem i powiedziałem że nie spełnia on moich oczekiwań dostałem odpowiedz "jasne że się nie nauczysz, trzeba było chodzić do szkoły". Kupiłem kurs niemieckiego i bardzo żałuje. NIE DAJCIE SIĘ IM OSZUKIWAĆ. SĄ INNE UCZCIWE KURSY ALE NIE TEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamienie kurs pawlikowskiej (francuski/niemiecki/rosyjski/hiszpański/włoski) na francuski krebsa. info rzepcia2104@wp.pl kursy kupione przeze mnie, więc zamieniać się mogę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graszkach
Zamówiłam kurs angielskiego, wysłali mi nie taki poziom jak chciałam i jest wielki problem nikt nie jest w stanie przeprosić i wysłać to co zamawialam. Ludzie tam pracujący mają ciśnienie na sprzedaż a do pomyłek nie są wstanie się przyznać. Jestem zawiedziona obsługą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też czytam tutaj http://czops.pl/metoda-krebsa o tej metodzie nauki języka i brzmi to naprawdę ciekawie. W sumie ludzi chwalą, to może warto wypróbować... Póki co zawsze nauka języka szła mi średnio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mironkk
Przemyślane i dobrze zorganizowane kursy przez internet prowadzi T. Zalewski (http://zalewskitomasz.pl). Oferta jest dla zupełnych laików i też dla ludzi którzy już po niemiecku się porozumiewają. Także każdy może u niego znaleźć poziom dla siebie. Ja musiałam dokształcić niemiecki w związku ze swoją pracą i kursy rzeczywiście pomogły. Dla mnie to bardzo wygodne rozwiązanie że mogłam korzystać z lekcji przez skype bo laptopa mam zawsze przy sobie, także na pewno jest to system który daje dużą niezależność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłuchałem testowej, 3-ciej lekcji angielskiego. Tusk ma lepszy akcent, niż lektorzy Krebsa :-)) Nie oceniam skuteczności metody, ale słuchać się tego nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkurzają tylko te powtórzenia jak dla downów mogliby w tym czasie przeliterować wyraz i bylo by dokladniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że to kolejny pic na wodę jak i wiele innych metod ktore obiecują wiele w krótkim czasie. Język to nie tylko mówienie ale także pisanie. Może jakiś podstaw może nauczyć, ale napewno nie biegłości. A takiego poziomu wymaga większość pracodawców. To że w dorosłości uczymy się szybciej jest kłamstwem. Najwięcej informacji się przyswaja jako dziecko. By mówić biegle, trzeba wyodrębnić najbardziej potrzebne struktury gramatyczne czyli w angielskim jest to 12 czasow, przedimki i strona bierna. Nic wiecej ze ścisłej gramatyki nie potrzeba. Angielski tak jak każdy jezyk wymaga codzinnego używania. Odpowiedzmy sobie na jakim poziomie będzie nasz język ojczysty gdybyśmy go używali raz w tygodniu przez 45 min. W doroslym życiu nie da się nauczyć języka instynktownie chyba, że ktoś będzie 9 h dziennie powtarzał zwroty wymawiane przez nativa. Co raczej nie jest możliwe dla doroslych i pracujacych osób. W nauce angielskiego liczy sie codzienna praca wlasna. Pomoc nauczyciela jest tylko dodatkiem i nakierowaniem. Takie programy to naciąganie ludzi na kasę i tych ktorzy szukają łatwych rozwiązań. A w nauce języków nie ma czegoś takiego. Oczywiście są osoby które biegle władają kilkoma lub kilkonastoma językami. Zazwyczaj można uznać to za anomalię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecam Preply (https://preply.com/pl/) nauka przez Skype z domu. Wybierasz dowolnego korepetytora z całego świata, dopasowujesz go również pod kątek pieniedzy które możesz wydać oraz swojego czasu. Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJula
Metoda Krebsa spoko , zwłaszcza dla tych co nie muszą znać gramatyki, znalazłam ją na www. kursy-językowe.edu.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKrzychu
Mam pytanko...czy metoda Krebsa( znalazłam na kursy- językowe edu.pl) to dobry wybór dla dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzielony
Krebs dla tych co nie muszą sobie głowy zawracać gramatyką to spoko,przyswajasz sobie ze słuchu zwroty, jedziesz na wczasy i masz zielone pojęcie o danym języku(kursy językowe.edu.pl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwant
Kupiłem na allegro kurs języka francuskiego w oparciu o metodę Krebsa. Nie polecam. To BIERNE powtarzanie słów i zdań. Nie ma książeczki z tymi dialogami napisanymi równolegle w wersji oryginalnej i w języku polskim. Człowiek chciałby przetłumaczyć zdanie i sprawdzić, czy poprawnie to zrobił. Nie ma takiej możliwości. Autorzy wychodzą z założenia, że uczący ma się wcielić w rolę małego dziecka, które w sposób naturalny uczy się jego nie zwracając uwagi na gramatykę. Tylko że dziecko w kraju w którym dorasta ma kontakt z językiem non stop. Obcokrajowiec ma kontakt z językiem, którego się uczy przez godzinę lub nieco dłużej, jak mu czas pozwala. Brak książeczki z dialogami, i ZERO gramatyki (np. komentarza do rodzajników określonych i nieokreślonych le, la, les, un, une, des), to chyba podstawowa wada tej metody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tejcha
Próbowałam w domu się nauczyć sama ale nie szło, przez neta także średnio. Wiec w końcu poszłam do szkoły, wybrałam Pi School i nie żałuję. Naprawdę jestem zadowolona z wyboru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurs Krebs – firma sprzedająca kurs to oszuści, odesłałam kurs nie otwarty i do dzisiaj ( od 2 lat) czekam na pieniądze. Od znajomych, którzy kupili kurs słyszałam później, że to ściema. Krebs metod= nieuczciwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzownilam wiele razy to firmy sprzedającej kurs, zawsze słyszałam że pieniądze powinny dojść w ciągu kilku tygodni - trwa to ponad 2 lata już i za każdym razem słyszę to samo- to jest nie uczciwy sprzedawca. Nawet organizaje konsumenckie nie są w tanie nic zrobić, bo firma co jakiś czas zmienia siedzibę i wszytskie listy wracają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×