Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tak szczerze wygodnie wam sie spi z waszymi mezami czy partnerami

Polecane posty

Gość gość

Bo mi cos kurde nie za bardzo. Jeden pokoj goscinny postanowiłam przerobic na druga sypialnie dla ktoregos z nas bo mam dosc spania z mezem. Wiadomo bardzo miło jest sie przytulic itd ale kiedy trzeba faktycznie sie wyspac to u mnie jest problem. Maz pcha sie na mnie w nocy, chce spac przytulony aniestety dla mnie jest to mało wygodne wiec sie odsuwam, ten sie przysuwa i tak w kolko. Do tego szybko robi sie za goraco, chrapanie, pierdzenie... no kurde z mezem nie wyspie sie tak jak sama i nie moge sie przyzwyczaic. A jak wspomniałam mu o drugiej sypialni to bulwers i obraza bo jak to tak... wam jak sie spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się dobrze śpi z partnerem. Trudna sprawa, bo ciężko codziennie spać w niewygodzie ale z drugiej strony ja rozumiem Twojego męża bo mnie też by było przykro na jego miejscu. Może pomyślcie o jakimś łóżku większym, z materacem podzielonym "na dwoje" , może choć tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zle.Kazde z nas walczy o wieksza czesc lozka.Koldra przechodzi z rak do rak,raz zimno raz goraco. Chrapanie,wpychanie reki pod glowe i zarzucanie nog.Nie dosc,ze wstaje polamana to przez pol nocy nie spie walczac o wygodna pozycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo wygodnie. ale mamy lozko 180x200 i 2oddzielne koldry. nikt nikomu nic nie zabiera,kazdy spi jak chce,ja zawinieta w kokon on lekko przykryty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sobie nie wyobrazam zasnac bez meza obok :) wtulamy sie w siebie i spi nam sie bardzo wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam się śpi wygodnie od dwudziestu lat on mnie tuli :) tak jak na "łyżeczkę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygodnie, owszem bo mamy bardzo duże łóżko i każde swoją poduszkę i kołdrę. Co z tego jak on całą noc zayebiście głośno chrapie !!!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojj strasznie mi z nim niewygodnie, przygniata mnie i dusi przez sen a do tego gorąco, a on tak lubi spać przytulony do mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bez męża nie moge zasnąć. Wole jak jest blisko, mimo że mamy mało miejsca i czasami sciąga ze mnie kołdre:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy lozko 160x200 i oddzielne kołdry. Jest bardzo wygodnie. Dziecko nie spi z nami oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygodnie, bo mamy duże łóżko i kołdrę 200x220. Kiedy mieliśmy kołdrę standardową, to walczyliśmy o nią przez całą noc, ale przy większej jest ok. Mój mąż zajmuję jakąś 1/3 łóżka, ja pozostałą część, więc jest mi wygodnie nawet jak wezmę małego do karmienia w nocy. Mąż raczej nie chrapie. U mnie było odwrotnie, bo pod koniec ciąży ja zaczęłam bardzo chrapać i to on uciekł na jakiś czas z sypialni na kanapę. Było mi trochę przykro, bo to ja się lubię wtulić, ale próbowałam go zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. No my mamy 180x200 łozko, cztery poduszki, dwie kołdry i co z tego jak i tak maz na mnie sie pcha i pod moja kołdre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam jest wygodnie ale tylko wtedy jak mamy 2 koldry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co czytam, to faceci mają parcie na przytulanie. Mój tak samo, ale po 20 min. zmyka na swoją połowę. Wszystko cudownie, gdyby nie to jego chrapanie... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygodnie sie nam razem śpi. Łóżko 200 na 200 pod kołderką 220 na 200 . Mój tez lubi sie przytulać jednak jak juz uśniemy chyba sami we śnie instynktownie sie odsuwamy widocznie każde znajduje wygodna pozycje rano budzimy sie każde na swojej stronie lóżka wiec sie wysypiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja spie w stoperach w uszach i bardzo mi to pomoglo w codziennym egzystowaniu przy mezu. Nie dalo sie tego warkotu słuchac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mnie wpieprza. Puszcza bąki. Szlag mnie trafia. W ogóle to jest wielki a łóżko nie jest jakieś szerokie więc wydaje mi sie przyciasno. Może jakby było szerokie to byłoby lepiej. Tylko że ja go już nie kocham... a ostatnio uświadomiłam że chyba nigdy nie kochałam. Tak czy owak małżeństwo, sprawy domowe. Nic tak nie zabija pozytywnych uczuć w związku. Mówię mu powinniśmy sie rozwieść. On nie traktuje tych moich słów nigdy poważnie chociaż też mnie zlewa, ale wiadomo tak wygodniej nie rozwodzić się. Mówiłam mu ostatnio że powinniśmy mieć łóżko takie jak jego dziadkowie. On się pyta ale jacy dziadkowie ? Jakie oni mają łóżko ? Przecież oni mają dwa łóżka. No to mówię. Toteż właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łóżkowa
ja mam łoże 2x2m , oddzielne pościele , więc jeden drugiemu nie przeszkadza czasem któreś z nas chrapnie i to tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię spać z mężem zakłada na mnie swoje giry, pierdzi, a jak czasami chuchnie to idzie umrzeć :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddzielne pościele, najlepiej. I duże łóżko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi bardzo dobrze. spimy razem z naszym 6 tyg. synem. uwielbiam jak partner jest przytulony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze wystarczy że zrobisz małe przemeblowanie w łóżku. feng shui pomaga :) mi wrózka pomogła ustawić łóżko , dobrac posciel itd. I nie musze teraz meza wyganiac do drugiego pokoju :) pisałam na stronke wirmagii.pl i tam mi doradzili. może to kosmicznie brzmi jak o tym pisze, ale mowie ci.. jest tyle sfer zyciowych i poplatanie ich w domu oznacza rozne niewygody. a mozna sie ich pozbyc. poczytaj tam na stronie, oni pisza o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:09 uśmiałam się. Jednak życie to nie bajka hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wstaje połamana wiec chyba nic więcej pisać nie musze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze mi się śpi, czasem się przytulimy przed snem, ale potem i tak sie oduwamy od siebie. U nas ważne jest to, że każdy ma swoją poduszkę i kołdre, nie raz jak spaliśmy w hotelu pod jedną kołdrą to było ciężko, bo się o nią szarpalismy przez sen:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewygodnie, ale dlatego że między nami śpi dwulatek, ale narazie nie mam zamiaru rezygnować z żadnego z nich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie przepadam za spaniem z kimś ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie żeby mąż spał w innym pokoju bo mimo wszystko chce czuć że jest blisko. Rozwiązanie jest dziecinnie proste. W sypialni największe z możliwych łóżek, 8 poduszek haha i ogromna kołdra. Po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo wygodnie ale my mamy lozko na zamowienie 200x200 i kazdy ma swoja koldre wiec jak juz sie pokochamy czy poprzytulamy to kazdo siup na swoja strone i smacznie spimy . Natomiast jak meza nie ma to spie zle , niespokojnie ciezko mi zasnac bez obecnosci jego w lozku bo nawet jak nie mamy w zwyczaju spac zakleszczeni to jednak swidomosc ze jest obok mnie uspakaja( na szczescie moj nie chrapie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z was księżniczki..ja śpię z mężem i dzieckiem 2lata Na łóżku uwaga !! 160x2000i się wystpiam..no bez jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×