Kobiety lecą na tępych facetów, liczne badania naukowe to potwierdzają.

Udowodniły to między innymi badania psychologa ewolucyjnego Satoshi Kanzazawy, oraz badania dotyczące korelacji ilorazu inteligencji z wiekiem podjęcia inicjacji seksualnej, udowodniono także, że dla kobiet są atrakcyjni mężczyźni, którzy posługują się krótkimi, ubogimi w treść i słownictwo konstrukcjami werbalnymi. Wystarczy, że wpiszecie wymienione przeze mnie frazy po angielsku i znajdziecie odnośniki do anglojęzycznych, a nawet polskojęzycznych stron z artykułami na ten temat, nawet na stronach stricte naukowych. Nie wiem jak ktokolwiek może jeszcze dawać sobie wmówić, że kobiety pociąga inteligencja. One lgną do patosów i tępaków, którzy są agresywni i pewni siebie bo są tępi i przystojni. Nie wierzcie w ani jedno slowo kobiet, które tu padnie, rozejrzyjcie się jak wygląda sytuacja na przeciętnej uczelni, nawet na dobrych kierunkach, gdzie średnie iq wynoszą koło 120, ja sam studiuję taki kierunek, gdzie laski są na prawdę ogarnięte w cholerę, co nie przeszkadza im chodzić do klubów i pieprzyć się z tępymi dresami. Nie dajcie sobie wmówić, że to zależy od kobiety, że jej inteligencja, pokrój ma w ogóle jakiś wpływ na jej preferencje, bo nawet kobiety na progu mensy preferują tępych troglodytów i wysokich, przystojnych zwyroli.

Nie szufladkuj. Każdy ma inny typ partnera/partnerki, każdy ma inną moralność i sposób patrzenia na świat. Dawno temu, zostałam zeswatana z intelektualnym dnem i odbiło się to na mojej psychice ogromnie. Nie lubię zarozumiałych idiotów, niewidzących nic poza tym "disco ponad wszystko", d****i w za krótkich miniówach, siłką i wiecznym naj****iem. Facet musi mieć to coś! Owszem, nie będę uciekać do stwierdzenia "nie zwracam uwagi na wygląd", bo zwracam, tak samo jak i faceci- pod tym względem jesteśmy raczej wszyscy tacy sami. Nie umawiam się nigdy z facetami, którzy od pierwszej rozmowy przejawiają "sebowatość". A jeśli nie od pierwszej a później- tym bardziej znikam. Zresztą..co ja tam wiem, ja nie lubię dyskotek, tłumów, ryczącej muzyki. Wolę grono swoich znajomych i kulturalne picie w domu.

Boże, ile bzdur napisałaś w jednym poście, które świadczą o tym, że jesteś kolejną zakłamaną oszustką. Już uwierzę, że siłą wciągnęli cię w związek z patosem( nie z twojej woli) to tylko pretekst na usprawiedliwienie siebie, bo cię ciągnęło chemicznie do tępaka, jak każdą. Nie ma niewolnictwa i przymusu, gdyby cię swatali z brzydalem to ciekawe czy wtedy znaleźliby na ciebie bata, oszukujesz siebie i bezczelnie innych.

umysł mówi NIE, a ci/pka mówi TAK

Po pierwsze: nie znasz całej historii więc proszę Cię- nie oceniaj. "Patos", był taki sobie. Jak zaczęli mnie z nim swatać, obiecałam sobie,że nie będę taka i postaram się choć raz nie odrzucić kogoś z powodu wyglądu. Szybko jednak wyszły z niego dwie cechy: agresywność i zupełne nie przyjmowanie do wiadomości tego co mówię. Zanim się zorientowałam zdecydował za mnie, że jesteśmy razem, a potem to już było tylko gorzej. Bałam się go, nie raz mi się oberwało i chociaż nie jest to żadne usprawiedliwienie, bo mogłam po prostu uciec- byłam gówniarą i zwyczajnie się go bałam.

Czyli typowe, syndrom sztokholmski do dewianta, zwyrola się odpalił, nawet mimo wyglądu odrzucającego. Ważne, że był tępy, a teraz twój umysł to żałośnie racjonalizuje, ten zew c**y z przeszłości przy tępym, agresywnym dresie. Żałosne wymówki.

to straszne bo niemal wszyscy, na jakich zwracam uwagę mają tytuł doktora - nie żeby to jakoś było istotne dla nie - ale przez przypadek się tak zdarza zresztą uważam, że tytuły nie oddają często wiedzy, czy umiejętności ale - ci, na których zwracam uwagę są inteligentni a jeśli zauważę jeszcze, że mądrzy życiowo - to jestem w siódmym niebie, rozczula mnie to i co - jestem sama - może jestem za głupia, może za brzydka, a może do cholery ci niby inteligentni są an tyle głupi i strachliwi, że nie potrafią zrobić jakiegoś konkretnego kroku w moim kierunku ( co może być zasadą bardziej powszechną - czyli - najczęściej nie podejmują działania wobec kobiet i czekają aż to one będą do nich zarywać, podbijać - a robi to określony typ kobiet, jeśli takie chcą - trudno)

Biologia:) nie ma co sie z nia klocic. Generalizujesz autorze,ale owszem,to jest zapisane w tzw.mozgu gadzim,tym pierwotnym. Kiedys taki mezczyzna mogl zapewnic byt,bo testostosteron,brutalnosc itp,itd.Tak jak mezczyzni maja w genach pociag do mlodych,ksztaltnych kobiet.

Najzabawniejsze jest w twojej wypowiedzi to, że myślisz,że każda dziewczyna/kobieta, jak już to ująłeś- leci do debila, to oznacza to również pójście z nim do łóżka. Nie przespałam się jeszcze z nikim, ten twój zew "c**y" jest tak bardzo trafny.. Zastanawiam się nad tym twoim bólem, co Cię tak nagle boli w kobietach? Logiczne że są i klasyczne imprezowe szlaufy, ale co z tego, to nie odkrycie Ameryki, zawsze były i będą.

Jak to jest zapisane w reptalian brain( dobrze o tym wiem) to jak mogę generalizować? To jakaś kobieta nie ma układu nerwowego?

Widocznie twoje znajome maja wysoki iloraz inteligencji do np skomplikowanych obliczen,ale siano w glowie. Iloraz jeszcze o niczym nie swiadczy.

A ciebie pociaga madra ,ale brzydka i np otyla kobieta czy ladna,zgrabna i duzo od tamtej glupsza? Pierdzielisz farmazony.

autor zakłada codziennie przynajmniej kilka tematów odnośnie wartości dziewictwa, tego, że kobiety lecą na patologię i "bad boyów", blablabla owymi tematami chce wskazać na niskość kobiet i przekonać je, by a.) były dziewicami b.) wszystkie leciały na mężczyzn z minimum magistrem autor nie rozumie pojęcia "odcienie szarości", przekracza ono jego wydumane pojmowanie

Ani nie pociąga mnie otyła i brzydka, ale inteligentna, ani głupia, ale piękna, gdybym miał do wyboru inteligentną i atrakcyjną, a tępą i atrakcyjną to zdecydowanie wybrałbym pierwszą(zresztą to jest potwierdzone badaniami, że faceci lecą na intelekt) u kobiety odwrotnie woli np. przystojnego, a jednocześnie pewnego siebie, tępego, agresywnego imprezowicza, niż przystojnego inteligentnego mola książkowego.

Tematy o dziewicach to nie ja zakładam, o inteligencji owszem. Odcienie szarości? Tu wszystko jest czarno białe, ale odwrotne do tego co piszą kobiety. I nie jestem tu nawet codziennie, bo nie mam czasu. Ledwie nadążam za obowiązkami w tygodniu.

inteligentna i atrakcyjna... nie wiem, czy do ciebie to dociera, ale facet także może być przystojny i piekielnie inteligentny

No to jest odwrotnie. I co,problem. Podaj jakis link do badania,ze wola inteligentne,a nie te piekne i mlodsze. Rozrozniasz zwiazek,a ochote na bzykanie? Jesli odrozniasz,to masz odpowiedz. Skoro jestes tak oczytany,to wiesz rowniez ,ze u kobiet pociag do okreslonego typu mezczyzny zmienia sie w zaleznosci od momentu cyklu . To tez udowodnili.

nie kłam. poznaję cię już po stylu, wyzwiskach, których używasz i braku znajomości ortografii, gramatyki i interpunkcji. masz obsesję na punkcie dziewic i tego, jaki lepszy się czujesz od "dresów", a jednocześnie masz wobec nich chory kompleks niższości...

Tak wiem, że udowodnili, b.adan.ia sobie znajdziesz spokojnie sama, go,o g/le nie gryzie, a co do tego cy..klu to tak, zmienia się w zależności od cy..klu i tym gorzej, bo w dni pł.odne kobiety najbardziej lecą na tępych umięśnionych troglodytów i zal.u.dniają ś.wi.at tępotą umysłową. Są winne wszelkiej degeneracji. Coraz więcej jest napakowanych zwyroli, bo kobiety dają się im zalewać ich śmierdzącą s.pe/rmą.

i twoje ulubione frazy, którymi rzucasz gęsto i często w tematach o dziewicach - tępy dres, zalewać spermą, bad boy, puszczalska, w każdym temacie wyzywasz kobiety od myślących ci/pą zwierząt, blablablablablabla

nie masz też ochoty przyjąć do wiadomości, że kobiety na tym forum odpowiadają ci nienawiścią, bo w pierwszej kolejności TY rzucasz nienawiścią. dlaczego tak nienawidzisz kobiet? widziałeś ty kiedykolwiek normalną kobietę na żywo, czy całe życie spędzasz w jednym pokoju?

"nie kłam. poznaję cię już po stylu, wyzwiskach, których używasz i braku znajomości ortografii, gramatyki i interpunkcji. masz obsesję na punkcie dziewic i tego, jaki lepszy się czujesz od "dresów", a jednocześnie masz wobec nich chory kompleks niższości... " Po tym mnie poznajesz? Przecież to są cechy wypowiedzi wielu innych użytkowników, między innymi ciebie, bo w jednym, ledwie czterowersowym poście, nap*doliłaś tyle byków, że żal w ogole na to patrzeć. Ani jedno z danie nie zostało rozpoczęte wielką literą, przecinek po cudzysłowie jest błędem, błędy składniowe, błędy logiczne, więc się nie zajmuj robieniem za polonistkę, bo ci to nie wychodzi. Ja popełniam błędy tylko dlatego, że piszę w szale wywołanym faktem, iż kobiety lgną do tępaków.

A pani mustbegood ten patolek szybko na seksiki namówł? Akurat co nieco autor wątku mimi swych obsesji ma racji -widać po studentkach lecacych na przybyszy z krajów o niskim IQ -im bardziej dziki i pierwotny tym lepszy haha!

Nie jestem jedynym facetem, który używa takich określeń, na tym forum są ich dziesiątki i często przewijają się ich posty, a co do tematów o kobiecym pociągu do tępoty, to owszem, ja je zakładam, ale tematy o dziewicach to nie jest moje dzieło.

To już swoją drogą, warto się zastanowić czemu kobiety ciągnie najsilniej do rasy o najniższym średnim iq, najsłabszych osiągnięciach naukowych, najsłabszym poziomie wykształcenia i wynikach w testach poznawczych. Tak kobiety lecą na inteligencję, że jeden taki czarny zaliczy w Polsce w przeciągu roku spokojnie więcej kobiet niż doktor habilitowany przez całe życie.

nigdy nie zaczynam zdań wielką literą i nie zamierzam. :) przecinek po cudzysłowie nie jest błędem, zawsze stawiamy go po zamknięciu. podaj mi też błąd składniowy i logiczny.

Nie namówił :} tak się składa,że nie rozkładam nóg przed nikim i nie zamierzam. Może kiedyś, po ślubie.

Przecinek po cudzysłowie JEST błędem, po cudzysłowie może być najwyżej dywiz, idź się dokształcić. Ciekawe ile błędów byś nawaliła, gdybyś pisała posty dłuższe, a nie tak lakoniczne( swoją drogą o niezbyt błyskotliwej treści). Pisząc krótkie frazesy KAŻDY jest w stanie zachować poprawność ortograficzną, ja muszę w pośpiechu odpowiadać na wszystko i walczyć z waszymi kłamstwami, swoją drogą potwierdza się po raz kolejny, że liczy się dla kobiet forma zamiast treści, nawet w pisaniu. Jak tępy przystojniak do nich gada to też nie liczy się treść merytoryczna, a jedynie sposób wypowiadania słów i wygląd osoby te słowa wypowiadającej.

Idę teraz żryć kurczaka, żeby mi mięśnie rosły, bo kobiety lecą tylko na wygląd i tępotę umysłu. HA!

powtórzę: stawianie przecinka po cudzysłowie nie jest błędem, nawet jeśli nie jest to wtrącenie. lakoniczny post zaś jest chyba o wiele bogatszy w "treść", jeżeli wiesz co mam na myśli :) masz wiele do powiedzenia, ale można by to jednak skrócić. :)