Gość gość Napisano Listopad 19, 2015 Synek ma 9 miesięcy i od urodzenia mocno cofniętą dolną żuchwe. Konsultowaliśmy sie z logopedą i miało się to wyrównać do maks 8 miesiąca a jest nawet jakby gorzej. Mały jest karmiony wyłącznie piersią od początku, nie załapał smoczka za to przy ząbkowaniu i ogólnie bardzo często wciągał dolną wargę. Z profilu ma taki ptasi profil. Czy ktoś miał taki problem ze swoim dzieckiem? Martwie się, do kolejnej wizyty u logopedy jeszcze dwa tygodnie, może pokieruje nas gdzieś dalej bo to mi nie wygląda normalnie. Poza tym synek rozwija się super, raczkuje, siada, gaworzy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 19, 2015 A co z zatokami? W jaki sposób oddycha dziecko w nocy? to się robi gdy dziecko oddycha ustami, bo z jakiegoś powodu nie może/nie jest mu wygodnie nosem, ja bym do laryngologa poszła, dziwne że logopeda od razu Cię nie wysłał. Potem będzie problem miał z zębami (będą musiały się przegiać by się łączyć) Mój facet ma tak lekko - on strasznie na to marudzi i ma pretensje do rodziców własnie, że nie zareagowali na czas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 19, 2015 Oddycha niby niskiem ale podczas snu ma.otwarty pysio, dodatkowo spi od urodzenia z mocno odchylona glowka (chodzilismy na rehabilitacje bo maly byl odgieciowy i mial wzmozone napiecie). Mieslismy cwiczyc ta zuchwe, wyciagac ja kilka razy dziennie i masowac boki niestety maluch zabkuje non stop od 4 miesiaca i po prostu nie pozwala sie dotknac, placze tak jakby ktos go ze skory obdzieral. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 19, 2015 Do laryngologa wg mnie i tak powinnaś iść. Bo tu są nieprawidłowości w oddychaniu (otwarta buzia przy oddychaniu noskiem nie jest normalna). resztę niech logopeda doradzi. Może jakiś ortopeda, fizjoterapeuta czy neurolog tu się przyda. Jak logopeda będzie znowu kręcił to szukaj lepszego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 19, 2015 W ogóle tak szczerze, to wg mnie logopeda dawno powinien zalecić konsultacje lekarską. Pytanie jakie on ma wykształcenie konkretnie i w jakim paradygmacie prowadzi konsultacje (czy bardziej medycznym czy pedagogicznym) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 19, 2015 Cieszę się, że chociaż ktoś w internecie potraktował moje obawy serio. Naprawdę domownicy i teściowa mają mnie za wariatkę co szuka dziecku wad na siłę :/ A ja jak na synka patrzę to sere mi się kraję, że w przyszłości może mieć jakieś problemy...czytałam troszkę i znalazłam informację o tym, że czasem te stawy/chrząstki żuchwy się zrastają/zastaną i wtedy właśnie ona nie rośnie i w przyszłości prowadzi to do dużych problemów. Zatem zanim pójdę spać szukam namiarów na laryngologa a jutro będzie dzwonić gdzie się da. Dzięki za podpowiedź :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 20, 2015 Myślę, że logopeda do którego chodzimy to konował ;) w końcu to w ramach opieki w ośrodku rehabilitacyjnym , na nfz i stąd takie lajtowe podejście. Czas wziąć sprawy w swoje ręce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hgg 0 Napisano Listopad 20, 2015 czy pediatra wykluczył zespół Pierre-Robin? W tych przypadkach nieraz postępowanie logopedyczne może być inne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 20, 2015 Czytałam o tym zespole, zgadzało by się jeszcze gotyckie podniebienie. Nie wiem czy mozna mowic o zespole jezeli tylko dwa objawy sie zgadzaja. Pediatra nie zwracał uwagi na jakiekolwiek "defekty" synka, za każdym razem kiedy przyszliśmy na szczepienie było tylko szybkie wazenie, mierzenie i osluchanie plus ochy i achy nad tym jaki to mały nie jest ładny. Powiedzialabym, ze tak duzo ma pacjentow, ze stracil juz nasz pediatra to "cos", traktuje maluchy na sztuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 20, 2015 obudz sie w koncu autorko i szukaj dla niego pomocy, bo przez twpje zaniedbania dzieciak bedzie cale zycie nieszczesliwy... zamiast pieprzyc idiotyzmy na kafe, to szukaj pomocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 20, 2015 Może taka jego uroda, ale skonstuj to z dobrym lekarzem, zwykli pediatrzy wszystko bagatelizują. Najlepiej zacznij od neurologa dziecięcego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 20, 2015 Oglądalam zdjecia dzieci dotknietych tym syndromem, u nas jest to mniej nasilone a przynajmniej bylo kiedy maly sie urodzil aczkolwiek mimo wszystko odstawal od innych noworodkow. Przyszedl na swiat tez bardzo duzy, z roznymi obwodami, w.ksiazeczce mamy napisane "makrosomia 2 stopnia". Nie wiem czy dziecko z tym.syndromem mogloby byc karmione piersia szczegolnie w sytuacji (wybaczcie doslownosc) wkleslych sutkow u matki. Z drugiej jednak strony maly w brzuchu kompletnie nie mial miejsca co mogloby w sumie utrudnic prawidlowy rozwoj zuchwy. Tylko gdzie oprocz laryngologa sie wybrac? Ortodonta? Z pewnoscia dluzej tego tak nie zostawie... najwyzej wezma mnie za przewrazliwiona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 20, 2015 Pomocy juz szukalam kiedy maly skonczyl pol roku, wczesniej kazdy lekarz u ktorego bylismy mowil, ze to fizjologia, ze karmienie piersia pomoze. Bylismy u neurologa i na nfz i prywatnie a pod opieka fizjoterapeutow maly byl.od 2 go moesiaca zycia. Tak jak pisalam syn rozwija sie prawidlowo a w sumie to szybciej niz inne maluchy, zaczal np raczkowac majac 5 miesiecy, dzis zaczyna chodzic. Neurolog u ktorej bylismy prywatie powiedziala, ze to zdrowy chlopczyk, ze zadnej choroby u niego nie widzi. Byl tylko odgieciowy i wyginal sie w luk w zwiazku z tym jak duzy sie urodzil i jak dlugo przebywal w.kanale rodnym (i tu znowu wybaczcie doslownosc). Do laryngologa juz.nas umowilam kiedy tylko oczy otworzylam. Wcale nie musze sie "budzic". Logopeda sprawdzala mu na tyle ile fizykalnie mozna czy wedzidelka i tak dalej sa ok no i byly wiec kazala cwiczyc w domu i wrocic po dwoch miesiacach. Temat zalozylam bo bardzo malo informacji jest na ten temat a gdybym.znalazla rodzica z podobnym.problemem moglby pomoc, podac namiary na.dobrego specjaliste bo jednak jak czlowiek mieszka na zadupiu trudno o dobrego lekarza. Rozwodze sie tutaj nad tym zeby sie uspokoic, wiem, ze to bez sensu ale kazdy ma jakis sposob na radzenie sobie z.problemami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 20, 2015 przy dwóch objawach nie ma mowy o tym zespole. Autorko teraz na dobrą sprawe i tak nie wiele zrobisz.. Mozesz masować układać, stymulować żuchwę do rozwoju ale jak piszesz że mąż tez tak troche ma więc może mieć ponim.jak dziecku wyjdą mleczaki to wtedy idź koniecznie do ortodonty i wtedy najwięcej da się zrobić. I nie martw sie bedzie dobrze lepiej ze jest bardziej cofnieta niz za bardzo wysunieta. te wade sie stosunkowo latwo leczy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hgg 0 Napisano Listopad 20, 2015 A ja się będę dalej upierać że dziecko powinien skonsultować conajmniej laryngolog dziecięcy. Nie neurolog, tylko osoba która zna się na dysmorfii twarzy Nie musi być pełnoobjawowy zespół. Tylko specjalista oceni czy nie ma np rozszczepu podniebienia podśluzówkowego którego nie widać "na oko". Nie musi być też zespół "pełnoobjawowy". A prowadzenie dziecka przez tylko logopedę to wielki błąd, bo logopeda to NIE lekarz i nie oceni wrodzonych deficytów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 20, 2015 Do laryngologa idziemy w przyszłym tygodniu prywatnie. Mały nigdy nie miał problemu z oddychaniem czy jedzeniem, pięknie połykał, pięknie gryzie i myślę, że dlatego logopeda nie pokierował nas dalej. Teraz kiedy mały śpi patrzę na niego, leży na płaskiej poduszce ułożony na pleckach i widać wyraźnie konkretnie cofniętą samą żuchwę, bródka wystaje przed nią... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmama Napisano Grudzień 9, 2015 Miałam się odezwać ☺ A więc laryngologicznie bez zarzutu. Faktycznie wygląda to na tyłożuchwie etc tyłozgryz ale nic nie jest przesądzone. Tak jak ktoś tu pisał łatwo się to leczy poza tym jest jeszcze szansa, że samo sie "naprawi" tym bardziej, ze cwiczymy" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 11, 2016 A czy mozesz opisac te cwiczenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość matyldann Napisano Styczeń 30, 2016 Podpytaj o konsultacje ortodontyczną. Wiem, że krakowska Ortodontica http://ortodontica.pl/ jest przyjazna nawet najmłodszym pacjentom i są w stanie zaradzić tego także typu problemom. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 12, 2016 a Może umów się jeszcze na jakies konsultacje do ortodonty? Mogę ci polecic www.ortodonta-katowice.eu , wiem ze dzieciaki tez lecza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 25, 2017 Droga mamo jam Wam idzie? jak synek? moja corcia urodzila sie w lipcu 2016 r. jedna jedyna z Pan dr podczas obchodu stwierdzila ,ze zuchwa lekko cofnita...karmic piersia pomorze.Mala ma 8 mies a dolna warga schowana pod gorną,bo zuchwa wciaz cofnieta:-(oprocz twj jednej jedynej info zaraz po porodzie nigdy nie slyszalam ze cos jeat nie tak,wiec nie konsultowalam tego bo myslalam,ze dzieki kp wyrowna sie...ale raczej tak sie nie atalo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 25, 2017 Moja córka ma odwrotnie i górną szczęka jest mniejsza wiec dolne zeby nachodzą na gorne. Gdy się urodziła przez 12 mc była rehabilitowana voyta z powodu niskiego napięcia + masaż logopedyczny. Rehabilitacja zdzialala cuda ale masaż nic! Obecnie ma 6 lat i zaczynamy pracę z doskonałym ortodonta. Byłam u setek lekarzy i każdy mówił co innego! Mam nadzieję że ten już mam naprawdę pomoże Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 13, 2017 Mój synek również urodził się z mocno cofniętą żuchwą, karmienie piersią i układanie go do spania na klinie miało pomóc. Konsultowany był u 4 specjalistów i wszyscy twierdzili ze po 6 mc powinno się wyrównać ( max do roku ). W tej chwili mały ma 7,5 mc, a żuchwa nic się nie wysunęła. Od początku był karmiony wyłącznie piersią, smoczek dostawał tylko w awaryjnych sytuacjach. U trzech specjalistów mamy się pokazać jak synek skończy rok ( bo wcześniej nic nie da się zrobić - tak twierdzą ) do jednego idziemy pod koniec sierpnia. Czy ktoś miał taki przypadek, że żuchwa wyrównała się do roku od urodzenia ? Jeśli komuś pomogły ćwiczenia, to proszę o podanie jakie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 14, 2017 Mam podobną sytuację z dzieckiem, czy ktoś jeszcze miał z tym problem ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 17, 2017 Witam, mój 10 miesięczny Synek również ma cofnieta zuchwe od urodzenia, myślałam ze to minie ale jak do tej pory nie widzę zadnej poprawy pomimo, ze jest karmiony piersia. Do jakiego specjalisty udać sie z takim problemem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 17, 2017 My z naszym 7- miesięcznym byliśmy u kilku ortodontów ( miał wtedy 3-4 mc) oraz w Instytucie Stomatologii w Poznaniu, tam chyba są najlepsi specjaliści. Tak jak pisałam wyżej: karmienie piersią, układanie na klinie oraz na brzuszku nic nie pomogło, pod koniec sierpnia mamy kolejną wizytę u specjalisty, podobno mały ma dostać jakiś aparacik - wkładkę ( po wizycie napiszę co zostało ustalone) u pozostałych lekarzy mamy się pojawić jak mały skończy rok (chodzi o to że jak wyjdą ząbki lepiej będzie widać jaka jest różnica między górą i dołem) chociaż jak mały się uśmiecha i skóra pod noskiem jest naciągnięta, to żuchwa jest tylko troszkę cofnięta. Mam wrażenie że ma "za dużo" skóry pod noskiem ( warga górna odstaje i dlatego cofnięcie żuchwy wydaje się mocne) no ale jest malutki, cały czas rośnie, więc może to się jeszcze zmieni i mam nadzieję że podawanie stałych pokarmów też coś pomoże. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Beata Napisano Kwiecień 22, 2019 Dziewczyny i jak żuchwy waszych dzieci? Czy wszystko jest ok? Jeśli tak to dajcie znać co zrobilyscie aby było lepiej. Jestem z Poznania, może doradzicie do jakiego lekarza się wybrać z tym problem. Syn ma aktualnie 7 miesięcy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SZUKANIE WIEDZY 0 Napisano Kwiecień 23, 2019 Witam, widzę że syn ma podobny problem. Mam pytanie do osoby która konsultowała to w Poznaniu. Gdzie się wybrać z tym problem i do jakiego lekarza. Proszę o namiar. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Beata Sz Napisano Październik 27, 2019 Dziewczyny czy udało się wyleczyć u waszych dzieci tylozuchwie? Mój synek ma już skończony roczek i niestety nic w tym temacie się nie zmieniło. Już nie wiem do kogo mam się udac. Również jestem z poznanka i z chęcią się dowiem o dobrych specjalistach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bibka123 0 Napisano Kwiecień 3, 2021 Dziewczyny mój synek również ma cofnięta rzuchwe .Ma już 14 miesięcy i niestety nie widzę żadnej poprawy mimo ,że karmie go piersia ,spi na klinie od urodzenia i ma zamkniętą buzię.Byłam z nim u stomatologa stwierdził, że jak wyjdą wszystkie zęby to aparat trzeba założyć.A ja się martwię czy to nie będzie za późno. Może teraz mogę coś zrobić aby mu pomóc. Proszę Was o pomoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach