Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liliaanaaaa

Zdradzone, porzucone, wesprzyjmy się :(

Polecane posty

Gość liliaanaaaa

Chciałabym z kimś pogadać.... Czuję tak samotna i beznadziejna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę napisz ,chętnie z tobą porozmawiam. markowa-panienka@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma żadnych kobiet tutaj w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie jestem. Mąż po 20 latach małżeństwa stwierdził że nie był szczęśliwy, nigdy mnie tak naprawdę nie kochał, ożenił się bo czuł przymus. I przez całe lata żył w depresji i dopiero teraz uświadomił sobie co było jej przyczyną. Po wielu rozmowach okazało się, że się zakochał w koleżance z pracy i właśnie tę wielką miłość poczuł. Trzy tygodnie się miotał, a ja żeby zdecydował co chce zrobić, że wóz albo przewóz. Przeczytałam wiadomości na fejsie, kazałam się wynieść a ten jeszcze mnie zwodził, że jednak kocha ale tamtą też i że zobaczmy co z nami. Zdrady fizycznej nie było. Ale ciągle na fejsie siedzi, ukrywa do kogo pisze, że już nie wyrabiam i zagroziłam że do baby napiszę wiadomość. Szuka mieszkania. Przeżyłam 3 tygodnie w dramacie, rozpaczy i o rozdartym sercu. Wiem że będzie gorzej bo jak widzę gdy śpi i świadomość że go nie będzie już przy mnie powoduje że mam ochotę wyć. Byliśmy razem prawie 23 lata, to ponad połowę mojego życia i ciągle go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiadam to prowo temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lolitka
jak zaciążyłam to go zmusiłam do zaręczyn ale o ślubie nie było mowy i nigdy data ślubu nie została ustalona nawet wtedy gdy przez jakiś czas mieszkaliśmy razem. później on zostawił mnie i naszą córkę bo stwierdził że poznał mądrą i szanującą się dziewczynę która się kształci i ma ambicję a ja dla niego jestem tylko głupią prostaczką po gimnazjum. dziecka nigdy nie uznał bo mu inni donieśli że się z każdym puszczam i on teraz jest już przekonany że ja go chciałam wrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliaannaa
Jak zyc na nowo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgneS44
Właśnie jeszcze nie wiem. Mam dzieci i to dla nich trzeba jako tako żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi zostal kot i pianino..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostałam porzucona wczoraj z powodu pierdoły... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liilianna
Moj niby tez rzucił bo kazalam mu schudnąć ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×