CO MYSLICIE O TAKIM ZACHOWANIU MEJ ZNAJOMEJ????

Kochani co myslicie o takim zachowaniu mojej znajomej? Ona jak przychodza do niej robotnicy ,którzy jej robia płytki w domu czy inne rzeczy budowlane ,to ona skacze kolo nich jak kolo króla..gotuje im codziennie pyszne obiady.kupuje po kilka piw dziennie itd...oczywiscie placi im normalnie za wykonana prace oprocz tego... i ostatnio bylam akurat w domu u niej jak plytkarz ukladal plytki w jej malej lazience i robil to w sumie dwa tygodnie.(nie wiem ile normalnie to zajelo by fachowcowi)na koniec juz tak sie tam rządzil ,że bylam w szoku....przyszedl do niej i mówi:"ze ma ochote na placki ziemniaczane ,ale maja byc tarte ręcznie a nie w maszynie" a ona az skakala kolo niego i mówi ,że oczywiscie ze zetrze..i tarla tak strasznie długo i męczyla się ,żeby tylko pana zadowolic.. potem powiedziala mi ,że robi to wszystko bo chce ,żeby dobre zdanie o niej miał i rozgadal po ludziac ,że ona taka dobra... co myslicie o takim zachowaniu??

Moze ma taka nature i lubi gotowac ;)

tak ,ale oni pija w trakcie roboty to piwo a ona ciagle im donosi nowe.. spelnia kazda ich zachciankę.. a jak jedzie do mechanika i auto jej cos tam naprawiają to niedosc ze placi normalnie to im dokupuje jeszcze jakies bombonierki i potem sie cieszy ,że powiedzieli ,ze ja lubia... ciagle podkresla ,że ktos ja lubi i zalezy jej tylko na tym ,żeby dobrze wypasć w oczach ludzkich.robi wszystko ,zeby kazdy ją lubił...mnie to poprostu denerwuje az..

Przesadza, ale najwyraźniej ma takie potrzeby, więc jej sprawa :P

zazwyczaj osoby z niską samooceną tak skaczą wokół innych, może w tym rzecz

no i pewnie nie bez znaczenia jest płeć, bo pewnie kobietom się tak nie podlizuje ;)

Pewnie zakompleksiona, ma niską samoocenę i chociaż w oczach innych chce być lepsza...niektorych słowa innych dowartosciowuja; .i szkoda bybylo zachodu zeby zadowalac pierwsza lepsza osobę skacząc koło niej np taki budowlaniec...kim on Jest żeby się Nim przejmować? No ale właśnie to najłatwiejszy sposób. Niech podejmie wyzwanie i postaram się w inny sposób obok osoby która faktycznie jest kimś...Ale pewnie przez takich ludzi nie jest doceniana

a jak sie je zwróci uwage to od razu strzela drzwiami albo rzuca sluchawką...nieraz jaj jej coś powiem ,co jest nie po jej mysli to wlasnie tak sie zachowuje a ma 28 lat.

Pewnie to samotna zdesperowana panna i liczy że ktoś ją doceni za jej gotowanie itp. zabiegi i w końcu upoluje męża.

nie ,nie panna:)ale taka wlasnie jest ,ze swemu facetowi tez tak wchodzi do d**y..ciągle go rozpieszcza i gotuje mu pyszne obiadki..podstawia pod nos super sniadanka...zaglaskuje go poprostu ,a on ją olewa totalnie i wybiera kolegów ..woli z nimi spedzac czas.