TEN TYP TAK MA

Witam kochani, otoz... Moj maz srednio co dwa tygodnie w weekend idzie chlac na cala noc z kolegami a mnie zostawia sama z malym dzieckiem... Jestem w****iona na maksa nie o to ze pije tylko ze lazi cale noce I wraca rano a ja siedze jak ta dewota w domu... Juz nie mam do niego nerwow... Poradzcie cos

co? Ja pilem ostatnio alkohol dokladnie 3 miesiące temu

wynajmij nianie i przyjdz domnie damy rade se:-P

A on mnie notorycznie Tak zostawia...

Jakby to bylo takie proste byla bym u Ciebie co 2 tyg :p

a wraca pijany czy trzeźwy?

postaraj sie,moze być co 3 tygodnie nadrobimy popszednie:-P

wiesz ... ci "koledzy " mogą mieć na imię np. Basia

Wraca o 7 rano wiec juz trzezwy ale takze po uzywkach !!! Ostatnio jak taki wrocil w drzwiach dostal w morde bo juz nie wytrzymalam... Dodam jeszcze ze ja z dzieckiem siedze ciagle a on lata to tu to tam a w weekendy to przepada... !!

Haha dobrze postaram sie tylko jak ,?:p

Tez tak mysle... A jak nie Basia to zawsze przeciez siedza and jakies dziewczeta w towarzytwie... Najbardziej mnie obrzydza to ze jak on tak lazi nie wiadomo gdzie z kim po co I potem ja z nim ide po ulicy I jego koledzy sir ciesza ze nas olewa a do nich idzie... To nie na moje nerwy ...dodam ze brzydka nie jestem wiec chyba w koncu kopne go w d**e !!! Tylko szkoda mi dziecka...

No wiesz,babcie kolezanki lubiace dzieci a niemajace,cos wymyslisz;-) ja samotnyZdziś zapas śmietany mam bedzie dobrze:-P

szkoda nerwów na związki i małżeństwa :)

Swiete slowa..

A tam smietana... Wino postaw na stol a nie